- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
8 listopada 2024, 23:39
Ciekawa jestem czy macie podobnie jak ja.
Przez większość lat, jako dziecko, nastolatka i młoda dorosła miałam nawracający sen. Wracałam do domu i nie mogłam znaleźć mojego osiedla / bloku / klatki / piętra / mieszkania. Teraz w dorosłym życiu mam inny, nawracający sny. Najczęściej dzieje się coś niepokojącego, wypadek lub coś podobnego i nie mogę zadzwonić na pogotowie / policję / kogoś innego. Najcześciej jest tak, że telefon przestaje mi działać i wiesza się gdy chcę wejść w kontakty, czy wybrać odpowiedni numer.
W obu snach towarzyszy mi ogromna panika.
Nawiedzają Was też nawracające sny? Wiecie co oznaczają?
9 listopada 2024, 09:47
mnie co jakiś czas śni się, że mam dziwne uszkodzenia ciała typu otwarte rany, z których wysypują się robaki albo śrubokręt w oku.
9 listopada 2024, 10:10
czesto szukalam ksiażki do matematyki i przez to nie moglam zdazyc do szkoly przez co też we śnie byłam spanikowana. poki co ustał ten sen. Ale inny sen rozgryzłam. we snie biegłam do przodu ale tyłem patrząc czasem. Rozgryzłam ten sen po wielu, wielu latach kiedy w końcu przestałam rozmyślać o przeszłości i życ tym co tu i teraz.
9 listopada 2024, 11:10
mi się regularnie śni, że z okna lub balkonu mojej mamy (7 piętro) spada mój kot i zbiegam do niego po schodach. Zwykle budziłam się, zanim zdążyłam do niego dobiec, ale ostatnio pierwszy raz sen miał ciąg dalszy, gdy próbowałam szukać pomocy dla tego kota. Pierwszy raz śniło mi się to z 6-7 lat temu, gdy czekałam na osiatkowanie balkonu u mnie w mieszkaniu po adopcji pierwszego kota, ale mimo pancernych zabezpieczeń nie minęło do tej pory.
9 listopada 2024, 18:59
Tak. Przez wiele lat miałam dokładnie tak jak Ty. Ciągle wracał do mnie sen gdzie dzieje się jakaś sytuacja kryzysowa a ja nie mogę dodzwonić się na policję/pogotowie/straż pożarną. Głównie telefon jest zajęty. Czasami odbierają ale bagatelizują problem albo są w zmowie z ew. mordercą. W każdym razie zostawałam w tych snach bez pomocy. Kiedyś analizowałam te sny a raczej psychologiczne ich aspekty w sennikach opierających się na psychologii i generalnie to co z tego zrozumiałam to to , że byłam bardzo zagubiona i przytłoczona życiem. Nie czułam , że mam kogoś na kogo tak na prawdę mogę polegać ( w każdej sytuacji). Rodzice co prawda zapewniali mi dach nad głową ale mnie nie rozumieli. Sny się skończyły kiedy poznałam męża. Wcześniej miałam chłopaka, to był dobry facet ale sny dalej się powtarzały, pewnie dlatego , że to ja nosiłam spodnie w tym związku.
9 listopada 2024, 20:04
Tak. Przez wiele lat miałam dokładnie tak jak Ty. Ciągle wracał do mnie sen gdzie dzieje się jakaś sytuacja kryzysowa a ja nie mogę dodzwonić się na policję/pogotowie/straż pożarną. Głównie telefon jest zajęty. Czasami odbierają ale bagatelizują problem albo są w zmowie z ew. mordercą. W każdym razie zostawałam w tych snach bez pomocy. Kiedyś analizowałam te sny a raczej psychologiczne ich aspekty w sennikach opierających się na psychologii i generalnie to co z tego zrozumiałam to to , że byłam bardzo zagubiona i przytłoczona życiem. Nie czułam , że mam kogoś na kogo tak na prawdę mogę polegać ( w każdej sytuacji). Rodzice co prawda zapewniali mi dach nad głową ale mnie nie rozumieli. Sny się skończyły kiedy poznałam męża. Wcześniej miałam chłopaka, to był dobry facet ale sny dalej się powtarzały, pewnie dlatego , że to ja nosiłam spodnie w tym związku.
Ciekawe jest to co piszesz. Ja w realnym życiu mam często obawy, że jak będę poza domem to rozładuje mi się telefon i nie będę mogła się z nikim skontaktować. Na to natomiast mam wpływ i zawsze dbam by przed wyjściem naładować telefon. Zastanawiam się często różniez co by było gdy mnie np potrącił samochód i trafiłabym do szpitala. Skąd będą wiedzieć do kogo zadzwonić, skoro mam blokadę na telefonie?
9 listopada 2024, 23:04
Tak. Przez wiele lat miałam dokładnie tak jak Ty. Ciągle wracał do mnie sen gdzie dzieje się jakaś sytuacja kryzysowa a ja nie mogę dodzwonić się na policję/pogotowie/straż pożarną. Głównie telefon jest zajęty. Czasami odbierają ale bagatelizują problem albo są w zmowie z ew. mordercą. W każdym razie zostawałam w tych snach bez pomocy. Kiedyś analizowałam te sny a raczej psychologiczne ich aspekty w sennikach opierających się na psychologii i generalnie to co z tego zrozumiałam to to , że byłam bardzo zagubiona i przytłoczona życiem. Nie czułam , że mam kogoś na kogo tak na prawdę mogę polegać ( w każdej sytuacji). Rodzice co prawda zapewniali mi dach nad głową ale mnie nie rozumieli. Sny się skończyły kiedy poznałam męża. Wcześniej miałam chłopaka, to był dobry facet ale sny dalej się powtarzały, pewnie dlatego , że to ja nosiłam spodnie w tym związku.
Ciekawe jest to co piszesz. Ja w realnym życiu mam często obawy, że jak będę poza domem to rozładuje mi się telefon i nie będę mogła się z nikim skontaktować. Na to natomiast mam wpływ i zawsze dbam by przed wyjściem naładować telefon. Zastanawiam się często różniez co by było gdy mnie np potrącił samochód i trafiłabym do szpitala. Skąd będą wiedzieć do kogo zadzwonić, skoro mam blokadę na telefonie?
Większość telefonów ma opcję połączeń awaryjnych. Możesz oznaczyć, że czyjś numer telefonu masz jako alarmowy, np. przez dodanie przedrostka ICE. Na taki numer można zadzwonić bez odblokowania telefonu.
Edytowany przez mousme 9 listopada 2024, 23:05
9 listopada 2024, 23:55
Tak. Przez wiele lat miałam dokładnie tak jak Ty. Ciągle wracał do mnie sen gdzie dzieje się jakaś sytuacja kryzysowa a ja nie mogę dodzwonić się na policję/pogotowie/straż pożarną. Głównie telefon jest zajęty. Czasami odbierają ale bagatelizują problem albo są w zmowie z ew. mordercą. W każdym razie zostawałam w tych snach bez pomocy. Kiedyś analizowałam te sny a raczej psychologiczne ich aspekty w sennikach opierających się na psychologii i generalnie to co z tego zrozumiałam to to , że byłam bardzo zagubiona i przytłoczona życiem. Nie czułam , że mam kogoś na kogo tak na prawdę mogę polegać ( w każdej sytuacji). Rodzice co prawda zapewniali mi dach nad głową ale mnie nie rozumieli. Sny się skończyły kiedy poznałam męża. Wcześniej miałam chłopaka, to był dobry facet ale sny dalej się powtarzały, pewnie dlatego , że to ja nosiłam spodnie w tym związku.
Ciekawe jest to co piszesz. Ja w realnym życiu mam często obawy, że jak będę poza domem to rozładuje mi się telefon i nie będę mogła się z nikim skontaktować. Na to natomiast mam wpływ i zawsze dbam by przed wyjściem naładować telefon. Zastanawiam się często różniez co by było gdy mnie np potrącił samochód i trafiłabym do szpitala. Skąd będą wiedzieć do kogo zadzwonić, skoro mam blokadę na telefonie?
Większość telefonów ma opcję połączeń awaryjnych. Możesz oznaczyć, że czyjś numer telefonu masz jako alarmowy, np. przez dodanie przedrostka ICE. Na taki numer można zadzwonić bez odblokowania telefonu.
To wiem i mam to ustawione. Pytanie czy jakiś randomowy ratownik medyczny o tym wie. Wątpię.
Już nie mówiąc o tym, że telefon może być rozładowany lub może się zepsuć na trakcie wypadku.
Edytowany przez .Daga. 10 listopada 2024, 00:12