- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
9 listopada 2024, 16:53
W zeszly wtorek (czyli ok 10 dni tenu) mialam usunieta ósemkę zatrzymaną która rosła bokiem, popychając siódemkę i inne zęby do przodu. Ząb był usuwany w Polsce a ja mieszkam za granicą. Zostałam na miejscu przez tydzień po ekstrakcji aż do zdjęcia szwów Po tygodniu ból znacznie zmalał a teraz to w zasadzie jedynie odczuwam sporadyczny, bardzo lekki dyskomfort, bez potrzeby zażywania środków.
Jedyne co mnie martwi to widoczna mała dziurka w dziąśle gdzie było szycie. Wygląda to trochę jakby rana się częściowo już zasklepiła z dziurą pod nią (nie wiem jak to dokładnie jak to opisać) i martwię się, ze może tam wejść mały kawałek jedzenia (na wszelki wypadek unikam wszystkiego z ziarnami itp). Poza tym wzdłuż szycia pojawiło się coś w rodzaju szarego strupka, nalotu (?), przy dotyku językiem wydaje się ta okolica dużo bardziej szorstka w porównaniu z resztą dziąsła. Martwiłam się że to może być jakaś martwica lub widoczna kość, ale po dotknięciu tego patyczkiem do uszu, byłam w stanie to ‚przesunąć’ więc zostawiłam to w spokoju.
Rano, przed spaniem i po każdym posiłku płuczę jamę ustną na zmianę Eludrilem czerwonym i roztworem wody z wodą utlenioną tak jak zalecił lekarz. Tak jak mówiłam, nie odczuwam już żadnego bólu ale boję się że rana może się nieprawidłowo leczyc. Zdjęcie poniżej, mam nadzieję że coś tam widać.
9 listopada 2024, 18:04
Lekarz zalecił płukanie jamy ustnej po usunięciu ósemki? Pierwsze słyszę. Tego miejsca nie należy w ogóle dotykać czy to palcami czy językiem, nie powinno się też płukać jamy ustnej. To wszystko może spowiadać, że skrzep, który tworzy się w zębodole wypadnie i powstanie suchy zębodół.
9 listopada 2024, 18:06
Lekarz zalecił płukanie jamy ustnej po usunięciu ósemki? Pierwsze słyszę. Tego miejsca nie należy w ogóle dotykać czy to palcami czy językiem, nie powinno się też płukać jamy ustnej. To wszystko może spowiadać, że skrzep, który tworzy się w zębodole wypadnie i powstanie suchy zębodół.
Rana była zaszyta a płukanie zalecił dopiero po ok 5 dniach jak przyszłam na kontrolę
9 listopada 2024, 19:27
W zeszly wtorek (czyli ok 10 dni tenu) mialam usunieta ósemkę zatrzymaną która rosła bokiem, popychając siódemkę i inne zęby do przodu. Ząb był usuwany w Polsce a ja mieszkam za granicą. Zostałam na miejscu przez tydzień po ekstrakcji aż do zdjęcia szwów Po tygodniu ból znacznie zmalał a teraz to w zasadzie jedynie odczuwam sporadyczny, bardzo lekki dyskomfort, bez potrzeby zażywania środków. Jedyne co mnie martwi to widoczna mała dziurka w dziąśle gdzie było szycie. Wygląda to trochę jakby rana się częściowo już zasklepiła z dziurą pod nią (nie wiem jak to dokładnie jak to opisać) i martwię się, ze może tam wejść mały kawałek jedzenia (na wszelki wypadek unikam wszystkiego z ziarnami itp). Poza tym wzdłuż szycia pojawiło się coś w rodzaju szarego strupka, nalotu (?), przy dotyku językiem wydaje się ta okolica dużo bardziej szorstka w porównaniu z resztą dziąsła. Martwiłam się że to może być jakaś martwica lub widoczna kość, ale po dotknięciu tego patyczkiem do uszu, byłam w stanie to ?przesunąć? więc zostawiłam to w spokoju. Rano, przed spaniem i po każdym posiłku płuczę jamę ustną na zmianę Eludrilem czerwonym i roztworem wody z wodą utlenioną tak jak zalecił lekarz. Tak jak mówiłam, nie odczuwam już żadnego bólu ale boję się że rana może się nieprawidłowo leczyc. Zdjęcie poniżej, mam nadzieję że coś tam widać.
jest ok, dziura się zasklepi ale potrwa to kilka miesięcy.
Co do płukania to też nie jestem pewna czy nie spowoduje to powstanie suchego zębodołu
10 listopada 2024, 00:05
Nie wiem czy rana prawidłowo się goi, gdyż się nie znam. Ale Eludrilem zalecany jest przy zabiegach stomatologicznych (wg nawet ulotki). Sama go brałam po usunięciu ósemki, lekarz mi go zalecił.
10 listopada 2024, 00:13
W zeszly wtorek (czyli ok 10 dni tenu) mialam usunieta ósemkę zatrzymaną która rosła bokiem, popychając siódemkę i inne zęby do przodu. Ząb był usuwany w Polsce a ja mieszkam za granicą. Zostałam na miejscu przez tydzień po ekstrakcji aż do zdjęcia szwów Po tygodniu ból znacznie zmalał a teraz to w zasadzie jedynie odczuwam sporadyczny, bardzo lekki dyskomfort, bez potrzeby zażywania środków. Jedyne co mnie martwi to widoczna mała dziurka w dziąśle gdzie było szycie. Wygląda to trochę jakby rana się częściowo już zasklepiła z dziurą pod nią (nie wiem jak to dokładnie jak to opisać) i martwię się, ze może tam wejść mały kawałek jedzenia (na wszelki wypadek unikam wszystkiego z ziarnami itp). Poza tym wzdłuż szycia pojawiło się coś w rodzaju szarego strupka, nalotu (?), przy dotyku językiem wydaje się ta okolica dużo bardziej szorstka w porównaniu z resztą dziąsła. Martwiłam się że to może być jakaś martwica lub widoczna kość, ale po dotknięciu tego patyczkiem do uszu, byłam w stanie to ?przesunąć? więc zostawiłam to w spokoju. Rano, przed spaniem i po każdym posiłku płuczę jamę ustną na zmianę Eludrilem czerwonym i roztworem wody z wodą utlenioną tak jak zalecił lekarz. Tak jak mówiłam, nie odczuwam już żadnego bólu ale boję się że rana może się nieprawidłowo leczyc. Zdjęcie poniżej, mam nadzieję że coś tam widać.
jest ok, dziura się zasklepi ale potrwa to kilka miesięcy.
Co do płukania to też nie jestem pewna czy nie spowoduje to powstanie suchego zębodołu
U mnie też tak to wyglądało mniej więcej - u mnie była to kość, w sensie kość żuchwy, nie odłamek zęba czy coś - potwierdzone z chirugiem twarzowo-szczękowym, który mi je usuwał. Nie bolało mnie to tylko, no, wyglądało jak wyglądało :D Musiała po prostu znowu zarosnąć skórką ;)
Miałam usuwane 4 ósemki za jedym razem, bez narkozy, szwy rozpuszczalne. Tylko 2 dni trochę bolało, ale też bez przesady, biorąc pod uwagę jak to wszyscy straszyli, że co to nie będzie ;)
Paliłam (a niby nie można), płukałam usta płynem. Absolutnie nic mi nie było i szybko się wszystko ładnie zagoiło.
Ale żeby nie było - jeśli jest skrzep to nie wolno go ruszać, macać tam ani palcami ani patyczkami, ogólnie nie podrażniać i nie przenosić tam bakterii.
Edytowany przez sweeetdecember 10 listopada 2024, 00:16
10 listopada 2024, 00:19
Lekarz zalecił płukanie jamy ustnej po usunięciu ósemki? Pierwsze słyszę. Tego miejsca nie należy w ogóle dotykać czy to palcami czy językiem, nie powinno się też płukać jamy ustnej. To wszystko może spowiadać, że skrzep, który tworzy się w zębodole wypadnie i powstanie suchy zębodół.
Ale nie po tylu dniach po zabiegu. Poza tym tutaj było szycie.
10 listopada 2024, 00:47
Jak było szycie, to nie robi się suchy zębodół po takim czasie. To szare to pewnie granulation tissue (nie wiem, jak nazywa się po polsku) i to jest dobre zjawisko.
Swoją drogą, odłamki kości mogą wychodzić, ale raczej później.
10 listopada 2024, 10:58
Dlatego nie warto zaglądać w takie miejsca 🤣 mnie nie raz dentysta okrzyczał, że niepotrzebnie się wczuwam i analizuję, bo jakby coś było nie tak, to na takie przemyślenia nie miałabym siły 😆
Dobrze wygląda. Z jedzeniem faktycznie jeszcze trochę uważaj, ale teraz tylko czas i cierpliwość.
10 listopada 2024, 16:19
Miałam tak samo, to dobry objaw. Już nie pamiętam czy płukałam czy nie, ale 4 dnia poszłam biegać i dosłownie czułam jak ta dziura podskakuje, może i to było głupie ale na szczęście żyje. Myślę, że ty też nie masz się co martwić, chyba największe ryzyko tego suchego zębodołu jest w pierwszym tygodniu. Ja czasem bardzo delikatnie patyczkiem albo wykałaczką (ale tak naprawde deliktanie) wyciągałam stamtąd jedzenie po już 3 dnia jadłam normalne rzeczy. Ryż też był chyba głupotą tak teraz myślę XD