Temat: Razem ku zdrowiu i kondycji - pogromcy słodyczy

Witam i zapraszam do walki o zaszczytny tytuł Pogromcy Słodyczy inaczej Zło-tyci (bo to samo zło i przy tym tycie).

Zaczynamy dziś bo nie ma co odwlekać na jutro. Liczymy kolejne dni bezsłodyczowe. Jak komuś zdarzy się wpadka to wówczas zaczyna liczyć od nowa. W miarę chęci i możliwości piszemy w tym wątku, który mamy dzień. Ten, kto będzie miał najdłuższy okres bez słodyczy wygrywa tytuł w danym miesiącu.

Nasz główny wątek znajdziesz tutaj

A tu grupowe przepisy

Pasek wagi

Jak Wam idzie? U mnie dzień trzeci, coraz mniej mnie ciągnie do słodkiego

Pasek wagi

A można dołączyć nie będąc aktywną w wątku głównym? 😉

Ja baaaaardzo potrzebuję i totalnie nie mogę się zmobilizować...

Chciałabym zacząć od jutra, choć czuję, że to nie będzie realne (mam spotkanie, na które ktoś ma przynieść ciacho urodzinowe iii... może to być wobec tej osoby mocnym nietaktem, jeśli nie zjem... Ale... i tak lepiej ograniczyć się do tego jednego ciacha niż oprócz tego pochłonąć 2 tabliczki czekolady 😁)

Pierwszy dzień zaliczony 🤸‍♂️🤸‍♂️🤸‍♂️

Cudnie Arrosa! Pierwszy dzień jest najtrudniejszy, dobrze że jest już za Tobą.

Mrowkaatomowka, oczywiście że możesz. U nas jest pełna wolność i dowolność. Każdy może działać na którym wątku chce. Zapraszam do wspólnej walki ze słodkim nałogiem.

Pasek wagi

Mirin napisał(a):

Cudnie Arrosa! Pierwszy dzień jest najtrudniejszy, dobrze że jest już za Tobą.

Mrowkaatomowka, oczywiście że możesz. U nas jest pełna wolność i dowolność. Każdy może działać na którym wątku chce. Zapraszam do wspólnej walki ze słodkim nałogiem.

Super, dziękuję! 🙂

Jak na razie dziś idzie mi całkiem nieźle, choć dzień nie jest do zaliczenia - ale tego byłam świadoma 😉 Zjadłam kawałek urodzinowego serniczka na zimno - ale mniejszy i oprócz tego zamiast innych słodyczy zjadłam trochę owoców 🙂 także jestem z siebie zadowolona - oby tylko do końca dnia tak zostało, bo dopiero 14.00 🥵

Ładnie się trzymasz, oby skończyło się tylko na tym kawałeczku. To już duży postęp. Jutro powinno być łatwiej. 

Mnie czekają we wtorek urodziny męża, postaram się nie przerwać dobrej passy ale różnie może być 

Pasek wagi



Dzis zaliczam drugi dzień ale tylko dlatego że miałam tyle zajęć że nawet nie pomyślałam o słodkim. 

Dobry pomysł z tymi owocami. 

Trzyma kciuki za jutrzejszy dzień. Chyba będzie dla wszystkich najtrudniejszy. 

Dzien 4 zaliczony.

Powodzenia jutro!

Pasek wagi

Wczoraj dzien 5 zaliczony

Pasek wagi

Wczoraj 4 dzień zaskoczony sukcesem 

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.