Temat: Zdrowa Rywalizacja Punktowa cz.140 (5.08.2024-1.09.2024)

Ania R a cały czas jesteś na takim samym deficycie? widzę, że 10 kg już za Tobą.

Balonka poszłam na spacer a raczej marsz. Dziś muszę robotę podgonić to pójdę na, jak ja to mówię w takich wypadkach, "szybką piątkę", która tak na prawdę szybka nie jest, ale bieganie zajmuje mniej czasu niż siłownia ;)

Chwalę się bo tak jak czułam cm poleciały, więc w zeszłej edycji straciłam tylko 0,4 kg ale też 6 cm poleciało i to cieszy. Znowu nowa edycja to jestem nakręcona na ekstra spadki, oby nie wyszło jak zawsze 😁 chociaż teraz jeszcze wizja urlopu i plaży mnie motywuje bo mam szansę pierwszy raz zrobić (jakotaką) formę na lato xD

Już 8 miesięcy minęło. Dziękuję ♥️ 

Hej wszystkim! Wpadłam się tylko przywitać, bo niestety na zapisy nie zdążyłam ale to może i dobrze bo coś czuję, że z uzupełnianiem

tabelki na czas byłoby ciężko w tym miesiącu i tylko by moja pusta tabelka zawadzała. Po lipcu z wagą u mnie tak samo jak było po czerwcu-

 zastój kontynuowany ale mogło być gorzej bo zwłaszcza ostatnie dwa tygodnie to ciąg imprezowy 🤪 Zaczęło się od imienin Krzysztofa a potem najpopularniejszym powodem stały się imieniny ani - ani moje, ani twoje - ale chodźmy poimprezować 😀 Teraz będzie cykl dożynkowo-rozliczeniowy po którym jedziemy na parapetówkę, po drodze długi weekend również wyjazdowy i tak zleci ten sierpień. Żniwa skończone, powrót do biurka na 8h więc ruchu mało i muszę zadbać o aktywność bo już nie będzie tak różowo na koniec miesiąca. A w listopadzie urlopik i formę do bikini trzeba robić 🤓

Powodzenia wszystkim w osiągnięciu celu!

Awokado ;)

Kutaczan- ja właśnie to bardzo lubie w bieganiu, że trening trwa o wiele krócej niż wyjście na siłownie 🤪 mocno kibicuje w robieniu formy na urlop 😁

Awokado- hehe oj było intensywnie :D jeśli masz ochotę, to wrzucaj tabelkę i dopiszę Cię do listy :)

Cześć wszystkim :) wracam i ja :) po 3 miesiącach odpoczynku od pracy przez które nie mogłam się zebrać ani do diety ani do ćwiczeń, wracam na dobre tory wraz z rozpoczęciem nowej roboty :) 

Cześć wszystkim!

Życzę powodzenia ☺️

No właśnie! Jak mam iść na siłownię to mam poczucie, że marnuję czas, no ale staram się chodzić, dziś się wybieram :)

Melduję, że ładnie się trzymam, oby tak do końca tygodnia bo największy sprawdzian przed nami wszystkimi: weekend ;) 

Myślałam, że na wśi to będzie mi się chętniej chciało wychodzić na dwór. Niestety pogoda jest okropna, albo wieje albo pada. Więc wolę siłownię :) Do tego aktualnie poluję na jakieś używane walking pady do domu, takie składane bieżnie. Chcę w końcu wyrabiać kroki i będę mogła sobie pracować i chodzić jednocześnie :)

Doberek wszystkim 😊😊   ja po przerwie znów wylądowałem na siłowni. Ale poszedłem po bandzie i mam umowę na rok. Więc jest i motywacja, bo czy chce czy nie... muszę chodzić. Waga i obwody powoli bo powoli, ale lecą w dół. Chcialem szybciej, ale zaczyna skóra na bebzonie wisieć. Więc trochę zwalniam. Tak do 0,5kg tygodniowo😝