Temat: Czy mogłam dużo przytyć w ciągu tygodnia i pół

Hej! 


Chciałabym się dowiedzieć czy mogłam dużo przytyć będąc u przyjaciółki i babci, wiadomo jak wygląda jedzenie u babci, a u przyjaciółki też podobnie :// 


Boje się, że mogę znacząco przytyć czego bardzo bym nie chciała, a nie mam nawet jak sprawdzić ile ważę bo przyjaciółka nie ma wagi w domu 


Doda, że czuję jakbym przytyła bo nie widzę żeber jak podnoszę rękę do góry plus mam wrażenie, że moje nogi są większe 

Problem z asertywnością czy z brakiem opanowania przed obżarstwem? 

Kurczę. Skoro czujesz uczucie sytości i nie masz już miejsca w żołądku, to będziesz wpychać żarcie na siłę tylko po to, aby kogoś zadowolić? Sądzę, że to błędne koło i albo powinnaś jeść mniejsze porcje tego, co serwuje babcia/przyjaciółka, albo naucz się grzecznie odmawiać. Nikt Cię za to nie wytarga za uszy - owszem, babcia pewnie pomarudzi, ale na tym się skończy ;)

Z kolei jeżeli nie potrafisz się powstrzymać przed kolejnym kotlecikiem mielonym albo słodyczami, to zwyczajnie musisz popracować nad silną wolą... i tyle. Potraktuj każde odwiedziny u babci jako próbę charakteru ;)

PS Nie chcę dociekać czy widoczne żebra to początki choroby czy nie, bo widzieliśmy zdjęć sylwetki, nie znamy Twojego wieku i wagi, sposobu odżywiania się na codzień ani stylu życia.

Pasek wagi

Ves91 napisał(a):

Problem z asertywnością czy z brakiem opanowania przed obżarstwem? 

Kurczę. Skoro czujesz uczucie sytości i nie masz już miejsca w żołądku, to będziesz wpychać żarcie na siłę tylko po to, aby kogoś zadowolić? Sądzę, że to błędne koło i albo powinnaś jeść mniejsze porcje tego, co serwuje babcia/przyjaciółka, albo naucz się grzecznie odmawiać. Nikt Cię za to nie wytarga za uszy - owszem, babcia pewnie pomarudzi, ale na tym się skończy ;)

Z kolei jeżeli nie potrafisz się powstrzymać przed kolejnym kotlecikiem mielonym albo słodyczami, to zwyczajnie musisz popracować nad silną wolą... i tyle. Potraktuj każde odwiedziny u babci jako próbę charakteru ;)

PS Nie chcę dociekać czy widoczne żebra to początki choroby czy nie, bo widzieliśmy zdjęć sylwetki, nie znamy Twojego wieku i wagi, sposobu odżywiania się na codzień ani stylu życia.

O ile dobrze kojarzę, to nie początki, tylko dość zaawansowane stadium choroby

Ves91 napisał(a):

Problem z asertywnością czy z brakiem opanowania przed obżarstwem? 

Kurczę. Skoro czujesz uczucie sytości i nie masz już miejsca w żołądku, to będziesz wpychać żarcie na siłę tylko po to, aby kogoś zadowolić? Sądzę, że to błędne koło i albo powinnaś jeść mniejsze porcje tego, co serwuje babcia/przyjaciółka, albo naucz się grzecznie odmawiać. Nikt Cię za to nie wytarga za uszy - owszem, babcia pewnie pomarudzi, ale na tym się skończy ;)

Z kolei jeżeli nie potrafisz się powstrzymać przed kolejnym kotlecikiem mielonym albo słodyczami, to zwyczajnie musisz popracować nad silną wolą... i tyle. Potraktuj każde odwiedziny u babci jako próbę charakteru ;)

PS Nie chcę dociekać czy widoczne żebra to początki choroby czy nie, bo widzieliśmy zdjęć sylwetki, nie znamy Twojego wieku i wagi, sposobu odżywiania się na codzień ani stylu życia.


Mam 17 lat, 166 cm i ważę 57 (wagę podaje z dnia 12.07) 


I to jest tak, że ja czuję tą sytość ale tak jakbym psychicznie nie była zaspokojona jeśli chodzi o jedzenie 


Jeśli nie byłaś karmiona, jak gęś do tuczu i normalnie się ruszałaś, bo babcia nie zamknęła Cię w komórce, to nic, no nie wiem, kilogram. To ma znaczenie? Skup się na czasie z bliskimi, a nie na tym, czy przytyłaś.

Nie wiemy ile będziesz jadła i ile będziesz miała ruchu . Ja po tygodniu w Turcji all inclusive, codziennie lody , alko przytyłam ledwo kilo. Ale miałam dużo ruchu

Wydaje mi się, że można sporo przytyć. Sama przytyłam 1,5 kg przez 10 dni (a na pewno byłoby dużo więcej gdyby nie to, że dużo chodziłam - po 40 000 kroków dziennie). Kochana, teraz trzeba brać się w garść i walczyć o powrót do starej wagi. 

Pasek wagi

wiesz trza miec w tygodniu na plusi w bilansiku te7000kcal by przytyc kilogram tłuszczu a jak nie było to pewnikiem to szlam i woda które minie no i sa czynniki które wymuszaja by przyjmowany pokarm przerabiac na tłuszcz bardziej jak nieregularne wszamanie napychanie sie na noc itp

Pasek wagi

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.