Temat: Czy powinnam teraz się odchudzać?

Cześć. Trzy miesiące temu wyjechałam za granicę i będę tutaj jeszcze 3 miesiące. Mój problem polega na tym, że podczas pobytu tutaj z prawie niedowagi przeszłam do otyłości, bo przy wzroście 159 cm ważyłam 48 kg a teraz ważę 87. Mam 21 lat i nie wiem, czy powinnam teraz na wyjeździe przejmować się dietą i utratą wagi, czy po prostu poczekać i zacząć odchudzanie za trzy miesiące, gdy wrócę do domu. 

Jeżeli ten temat jest na serio, to przede wszystkim zaczęłabym od poszukania dobrego psychodietetyka 😳

A co ma do tego miejsce? To chcesz dawać sobie przyzwolenie na żarcie wszystkiego jeszcze przez te 3 miesiące? Brzmi jak troll, coś tu nie gra, zrób koniecznie badania, a może wpadłaś w zaburzenia odżywiania tzw. kompulsywne objadanie się? 

A dobra przeczytałam, że to kompulsywne objadanie, spokojnie da się z tego wyjść, ale potrzebujesz pomocy specjalisty.

Niemozliwe tyle przytyc w 3 miesiace. Serio, nie wirm co trzeba jesc. Chyba, ze siedzisz i oprozniasz sloiki nutelli na pelen etat. 
Nie odchudzaj sie. Po co? Dowal kolejne 40 kg. 

Serio, nie wiem co ludzie maja z tym”tyciem za granica”. Ja w takim razie powinnam z tone wazyc. 

LinuxS napisał(a):

Niemozliwe tyle przytyc w 3 miesiace. Serio, nie wirm co trzeba jesc. Chyba, ze siedzisz i oprozniasz sloiki nutelli na pelen etat. Nie odchudzaj sie. Po co? Dowal kolejne 40 kg. 

Serio, nie wiem co ludzie maja z tym?tyciem za granica?. Ja w takim razie powinnam z tone wazyc. 

Może nie słoiki nutelli, ale w sumie tak to wyglądało, że siedziałam w pokoju i jadłam jak nikogo tu jeszcze nie znałam.

Martyna12111 napisał(a):

A co ma do tego miejsce? To chcesz dawać sobie przyzwolenie na żarcie wszystkiego jeszcze przez te 3 miesiące? Brzmi jak troll, coś tu nie gra, zrób koniecznie badania, a może wpadłaś w zaburzenia odżywiania tzw. kompulsywne objadanie się? 

A dobra przeczytałam, że to kompulsywne objadanie, spokojnie da się z tego wyjść, ale potrzebujesz pomocy specjalisty.

Zrobiłam badania i niestety przerodziło się to w stan przedcukrzycowy, dlatego na pewno nie powinnam już przytyć, ale nie wiedziałam czy kilka miesięcy wyjazdu to dobry czas, żeby zabierać się za chudnięcie 30 kg.

julita20022 napisał(a):

Martyna12111 napisał(a):

A co ma do tego miejsce? To chcesz dawać sobie przyzwolenie na żarcie wszystkiego jeszcze przez te 3 miesiące? Brzmi jak troll, coś tu nie gra, zrób koniecznie badania, a może wpadłaś w zaburzenia odżywiania tzw. kompulsywne objadanie się? 

A dobra przeczytałam, że to kompulsywne objadanie, spokojnie da się z tego wyjść, ale potrzebujesz pomocy specjalisty.

Zrobiłam badania i niestety przerodziło się to w stan przedcukrzycowy, dlatego na pewno nie powinnam już przytyć, ale nie wiedziałam czy kilka miesięcy wyjazdu to dobry czas, żeby zabierać się za chudnięcie 30 kg.

Ale kto mówi o schudnięciu 30 kilogramów w 3 miesiące? Raczej o zahamowaniu żarcia na umór, zdrowy tryb życia, co schudniesz, to schudniesz.

Naprawdę uważasz, ze bycie zagranicą usprawiedliwia robienie sobie krzywdy?

julita20022 napisał(a):

Martyna12111 napisał(a):

A co ma do tego miejsce? To chcesz dawać sobie przyzwolenie na żarcie wszystkiego jeszcze przez te 3 miesiące? Brzmi jak troll, coś tu nie gra, zrób koniecznie badania, a może wpadłaś w zaburzenia odżywiania tzw. kompulsywne objadanie się? 

A dobra przeczytałam, że to kompulsywne objadanie, spokojnie da się z tego wyjść, ale potrzebujesz pomocy specjalisty.

Zrobiłam badania i niestety przerodziło się to w stan przedcukrzycowy, dlatego na pewno nie powinnam już przytyć, ale nie wiedziałam czy kilka miesięcy wyjazdu to dobry czas, żeby zabierać się za chudnięcie 30 kg.

Masz stan przedcukrzycowy i sie zastanawiasz czy nie kontynuowac moze obecnego stylu zycia? Juz pal szeac, ze tyle kg jest niezdrowo nosic. 
Nie wierze, ze niejestes trolem.

Przytyłaś 40 kg w 3 miesiące. Zostały Ci kolejne 3 miesiące na wyjeździe, więc jeśli nic nie zrobisz, to całkiem możliwe, że wrócisz do domu z wagą trzycyfrową. Próbuj od razu. Łatwiej będzie zrzucić 40 kg niż 80.

Pasek wagi

Karolka_83 napisał(a):

Przytyłaś 40 kg w 3 miesiące. Zostały Ci kolejne 3 miesiące na wyjeździe, więc jeśli nic nie zrobisz, to całkiem możliwe, że wrócisz do domu z wagą trzycyfrową. Próbuj od razu. Łatwiej będzie zrzucić 40 kg niż 80.

Masz rację. Tylko nie do końca wiem jak się za to zabrać, bo zupełnie nie jestem aktywna fizycznie, więc musiałabym jeść bardzo mało żeby chudnąć i ciężko na oko oszacować czy jem wystarczająco mało. Na razie próbuję zacząć się trochę ruszać i chodze codziennie na spacer na 20 minut ale za bardzo nie widać efektów.

Udaj się po pomoc do pychoterapełty. Bo Twój stan wyglada na nie radzenie sobie z emocjami, ucieczką, moze masz w sobie lęk, niezaspokojone potrzeby ?

Pisze to bo sama w 2msc przytyłam 25kg

Gdybym była wtedy taka mądra lub gdyby ktoś mnie pokierował... 

działaj dziewczyno- zaopiekuj się sobą !

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.