Temat: Dieta hashimoto

Chciałabym się dowiedzieć jak w praktyce wygląda dieta przy hashimoto. Jakie zasady przestrzegacie przy których faktycznie chudniecie? Niestety w internecie jest duża rozpiętość od zasad by tylko unikać żywności przetworzonej i duzej ilości chemii do nawet takich by jeść głównie tylko mięso i warzywa zielone oraz sporadycznie ryby i owoce. 

nie obcinac za duzo kalorii, im mniej kalorii tym gorsze wyniki tarczycy. glodowki to wielki stres dla tego organu.

Najlepiej byłoby iść do dietetyka. W Internecie wiadomo jak to jesy z tymi informacjami. Nie wiadomo co kto pisał :)

Właśnie problem polega na tym, że jedna dietetyczka kliniczna, przynajmniej za taką się podaje, prowadzi bloga o hashi i te najbardziej restrykcyjne wytyczne są od niej. Ja za mięsem aż tak nie jestem, a jeść same warzywa i to nie wszystkie plus czasem jakiś owoc to jednak podziękuję. Chcę poznać praktykę osób z vitalii 

Mnie lekarz endokrynolog zalecił odstawienie glutenu, głównie pszennego oraz krowiego nabiału. Dietetyczka wykluczyła tylko pszenicę i mleko, przetwory mleczne, byle niezbyt czesto zostawiła. Z suplementów koniecznie selen, cynk, D3. Mam wrażenie, że lepiej się czuję na warzywach, zdrowych tłuszczach i mięsie niż na zbożach.

Pasek wagi

Tarczyca potrzebuje jodu nieorganicznego. Poszperaj w sieci. :)

moja dietetyczka np. nie kazala odstawic glutenu jesli nie ma sie nietolerancji, to samo z nabialem. tyle ze najlepiej nie uzywac bialej maki pszennej, a nabial najlepiej kwasny (kefir itp)

.alicja. napisał(a):

moja dietetyczka np. nie kazala odstawic glutenu jesli nie ma sie nietolerancji, to samo z nabialem. tyle ze najlepiej nie uzywac bialej maki pszennej, a nabial najlepiej kwasny (kefir itp)
Dokładnie. Wiele mitów takich jak odstawienie glutenu czy laktozy jest powielanych przez dietetyków a prawda jest podobno taka, że jeżeli nie masz nietolerancji nie powinnaś tego robić. Na pewno musisz dbać o zdrowy poziom tłuszczów bo one mają kluczową rolę w produkcji hormonów, na pewno dbać o nawodnienie(zresztą jak każdy), żeby nie magazynować za dużo wody i nie ograniczać zbytnio kalorii. Ale bądź tu człowieku mądry skoro osoby z wykształceniem medycznym, którym ufamy bo powinni dysponować odpowiednią wiedzą sami nie zawsze wiedzą co mówią...;-)

Generalnie wydaje mi się, że dieta powinna być przeciwzapalna. Wiec wszystko naturalne bez cukry, alkoholu.Powinno być wyautowane to co powoduje stres organizmu- np. m.in. nadmierne ćwiczenia.

Akurat brak intensywnych ćwiczeń, stopniowa redukcja kalorii to dość często się powtarza więc można to jakoś uznać za fakt. O glutenie i laktozie też dużo czytałam i faktycznie zdania podzielone. Tylko ta dietetyczka W. poszła nawet dalej, że zbóż bezglutenowych też niezbyt mozna

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.