14 listopada 2010, 17:15
witam! od dłuższego czasu walczę ze swoją wagą, ale w dalszym ciągu nie udało mi się schudnąć więcej niż 4 kg... nie dość, że utrata tych 4 kg trwała bardzo długo (bo mój organizm jest szczególnie oporny na wszelkiego rodzaju diety, połaczone nawet z treningiem) to (o zgrozo!) to co udało mi się zrzucić, w zawrotnym tempie wraca do mnie z nawiązką... postanowiłam po raz kolejny spróbować stoczyc bój ze swoim sadłem, ponieważ do 9 grudnia MUSZĘ koniecznie schudnąć MINIMUM 5 kg... dlatego przez pierwsze 2 tygodnie mojej diety, chcę jesc mniej więcej ok. 800-900kcal dziennie
w związku z tym , kieruję pytanie o radę do osób, które coś takiego stosowały... czy daje to jakieś efekty i przy WYCHODZENIU Z DIETY Z GŁOWĄ, czyli poprzez stopniowe dodawanie kcal, nie ma jojo?
proszę, niech ktoś kto był na takiej diecie poniżej 1000 kcal się wypowie
14 listopada 2010, 17:19
ja stosowalam. 2 miesiace jadlam 600-800 kcal, schudlam 9kg.
potem zwiekszylam kalorie o 100, co tydzien i doszlam do 1200, chudne dalej ;p
14 listopada 2010, 17:20
serio?? to świetnie! już się obawiałam, że pierwsza odpowiedź jaką otrzymam, będzie brzmiała : "oszalałaś, jojo murowane"
14 listopada 2010, 17:31
wiem, jak tutaj piszą, więc chciałam ci odpowiedzieć, zebys potem nie musiala sluchac jakis kazan na tenat tej diety. Mi wiele razy zwracaly uwage, i mnie to wkurzalo, bo jesli ktos sie decyduje na taka diete, to znaczy, ze wie, w co sie pakuje i jakis glupie komenatarze typu 'to nie dieta, to glodowka' sa zbedne, skoro ktos jest w pelni swiadomy konsekwencji. zaraz pewnie znowu zostane zbesztana, ale nie obchodzi mnie to, bo kazdy ponosi konsekwencje za swoje czyny, wiec dziewczyny mozecie sobie juz darowac to wszystko. z kazdej diety mozna wyjsc bez jojo ;) tylko trzeba stopniowo i powoli, takze spokojnie.
- Dołączył: 2008-12-08
- Miasto: ...
- Liczba postów: 5902
14 listopada 2010, 18:07
Ojć. nie mogę do Ciebie napisać. :( ;)
Martyna... a jak miałaś rozłożoną kaloryczność w ciągu dnia. ? ;) i w jakiś porach? :)
14 listopada 2010, 18:18
Jeśli po diecie nie wrócisz do starych nawyków na pewno unikniesz jojo;)
14 listopada 2010, 18:49
kaloryczmosc wygladala u mnie tak:
śniadanie - 300 kcal
drugie śniadanie: 200 kcal
obiad: 100 kcal
kolacja : 150-200 kcal
mniej wiecej tak:
śniadanie - owsianka : platki owsiane, troche rodzynek, jogurt
drugie śniadanie - kanapka z bialym serem
obiad - 2 kotlety sojowe, buraki
kolacja: jogurt naturalny z otrebami lub duuuuze jablko
- Dołączył: 2008-12-08
- Miasto: ...
- Liczba postów: 5902
14 listopada 2010, 19:00
O. dzięki Kochana. :)
To ja bym musiała chyba od kolacji i drugiego śniadania odjąć kcal żeby dowalić do obiadu. ;) Bo takiego to nie ma szans zjeśc przy mojej mamie. ;)
- Dołączył: 2010-11-16
- Miasto: Koszalin
- Liczba postów: 74
16 listopada 2010, 14:31
Hej , aj zaczynam odchudzanie , od dzisiaj do piątku mam zamiar byc na diecie plynnej tzn soki, zmiksowane zupki a od piątku zacząć taką poniżej 1000kcal jak ty a z czasem pomału zwiększać kcal.Moja kolezanka schudła prze 2 miesiace 12 kg i mowiła ze dzięki temu ze przez pare dni byla na plynnej diecie nie miala juz potem takiej ochoty an normalne jedzenie i dała rade zrzucic te 12 kg, od wakacji jej waga wacha sie tak plus minus 1 kg takze tez bym chciala sprobować.przepraszam z góry za błędy w pisaniu;-)
- Dołączył: 2010-11-16
- Miasto: Koszalin
- Liczba postów: 74
16 listopada 2010, 14:36
SUELLE ja też bym chciała zrzucić te 5 kg do grudnia (nie wiem czy to jest realne) moze spróbojemy razem , ja tak jak pisalam przez 4 dni chec być an płynnej podobno skurzca żołądek i ejst dobrym przygotowaniem dowlaściwej diety a potem tak jak ty chce jesc ponizej 100kcal TRZYMAM ZA CIEBIE KCIUKI;-)