- Dołączył: 2009-07-15
- Miasto: Piła
- Liczba postów: 1835
23 listopada 2010, 22:39
Odchudzam się od dłuzszego czasu , ale imprezki niweczą wysiłek całego tygodnia. Jeszcze na dodatek zaniechałam palenia papierosów. Nie muszę tłumaczyć osobą palącym lub rzucającym palenie co to jest za ,, ból". Wybrałam nie najlepszy czas na ten eksperyment ale mam nadzieje ,że mi się uda . Nie jest to moj pierwsza próba zerwania z nałogiem , próbowałam wiele razy ( a mianiowicie trzy razy) ale mam nadzieję,że to ostatni raz i to WYGRANY.Po zatym muszę schudnąć, bo czuję się jak słoń w składzie porcelany. Nie wiem jeszczcze jaką dietę wybrać , zastanawiam się nad dietą nad DUKANA lub dietą na ZAWOŁANIE (*TURBO) Nie wiem jaką dietę wybiorę , ale napewnę będę tym razem dążyc do celu i jak dobrze pójdzie do do świąt będe na półetku. Potrzebóję dużo wsparcia ,całe życie ze swoimi problemami radze sobie sama , raz gorzj raz lepiej , ale zawsze sama. Choć mam kochającą rodzię to oni nie potrafią być dla mnie wsparciem, bo nie potrafie podzielić się z nimi moimi problemami.To ja jestem zawsze powiernikiem wszystkich problemów życiowych i zdrowotnych. Ja osobiście ostatnio dowiedziałam się , że mam niedoczynność tarczycy , co może być porzyczyną mojej nadwagi. Dziś waże ok. 70 kg , ale czuję się jak słoń pragnę schudnąć ok 7-10 kg.Jeśli znajdą się osoby , które chciałyby razm ze mną Wspierać się i dążyć do wyznaczonego celu to ZAPRASZAM do udzielania porad i do wzajemnego wsprcia , a może i do rywalizacji(może to Nas wspomoże) Czekam na rady, PORADY I WSPARCIR...... WIOLKA
23 listopada 2010, 23:00
żaden dukan ani inna dieta, tylko MŻ, czyli jeszcze wszystko to co do tej pory, ale mniej. ograniczasz słodycze, napoje gazowane, fast food itd. będziesz chudła zdrowo, czyli 0,5-1kg tygodniowo co w porównaniu do diety dukana jest mało, ale za to Twój organizm nie ucierpi ani nie będzie jojo :) i poza tym ćwicz ćwicz ćwicz! a będzie dobrze :) powodzenia
24 listopada 2010, 07:53
007sdoll ja w dukanie rowniez chudne 1 kg tygodniowo wiec nie wiem o co ci chodzi.....
ja polecam dukana
- Dołączył: 2010-03-03
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 419
24 listopada 2010, 10:24
Jezeli masz niedoczynnosc tarczycy, to postaw na bialko. Nie musi byc od razu dukan, ale staraj sie jesc weglowodany tylko do poludnia, a po poludniu jedz bialko i warzywa. Wierz mi dziala. Tez mam niedoczynnosc tarczycy. Wierz mi dlugo probowalam schudnac na MZ, ale jakos mi nie szlo. Od 2 tygodni, jem normalne sniadanie (platki owsiane lub jaks kanapka) a pozniej juz tylko proteinki i warzywa i waga w koncu ruszyla w dol
, takze polecam ten sposob.
24 listopada 2010, 10:52
Dukan jest spoko dietą wiele osób które znam schudło na tej diecie i dalej się trzymają jedząc już praktycznie normalnie. Tylko ta dieta nie zawsze może podpasować każdemu, osobiście wolę liczenie kcal na oko ( żeby nie popadać w jakąś schizę) i ćwiczenia. Każda rozważna dieta daje skutki.
- Dołączył: 2009-10-15
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 4376
25 listopada 2010, 09:09
ja polecam dukana i sama mam zamiar do niego wrocic :) i na mnie zdecydowanie nie dzialala kazda dieta :P tzn wlasciwie oprocz dukana zadna dieta nie dzialala na mnie... a dodam ze stosowalam pare miesiecy MŻ + duzo cwiczylam i nie bylo efektow, tzn chudlam jakis 1 kg na miesiac czy 2 miesiace, wiec wynik zaden... a na dukanie przez prawie 2 miesiace chudlam okolo kilo tygodniowo :) w ten sposob pozbylam sie wiekszosci balastu :) ale jeszcze zostalo mi troche, jakies 5 kilo, no i znow jestem w sytuacji gdzie zwykla dieta niestety nic mi nie daje... i tez co weekend impreza, wiec nawet jak sie postaram bardziej w tygodniu do w weekend nadrobie i jestem w punkcie wyjscia :/ a ostatnio to nawet tyje, wiec trzeba troche przystopowac :P tak wiec ja od poniedzialku zaczynam i tez szukam towarzystwa!! :D
- Dołączył: 2010-08-07
- Miasto: Legnica
- Liczba postów: 438
25 listopada 2010, 10:43
Ja też byłam na Dukanie i owszem chudłam, ale nie da się w nieskończoność tego ciągnąć. Poza tym Dukan zakwasza organizm a polecanie Aspartamu, Coli Zero i parafiny to jakieś nieporozumienie. Skutkujące spadkiem wagi bankowo- ale czy to zdrowe??
Zawsze zdrowy rozsadek powinien dominować. Mi najbardziej racjonalna wydaję się dieta South Beach. Też jem sporo białka, ale do tego warzywa, zdrowa oliwa a nie jakieś g..... do lamp
Tylko się dukanki niech nie obrażają. Chce tylko powiedzieć, ze mnie ta dieta nie przekonała.
Mam zamiar przyłączyć się do tej grupki.
pozdrawiam wszystkie dziewczyny
- Dołączył: 2009-07-15
- Miasto: Piła
- Liczba postów: 1835
1 grudnia 2010, 20:09
Ja nie jadam z reguły słodyczy ,bo za mimi nie przepadam, gazowanych napoi tez nie piję a fast food zdarza mi się zjeść jedynie na wakacjach. W domu też staram się gotować zdrowo a mimo to waga skacze i to z regóły do góry , a szczególnie póżną jesienią i zimą.Latem jeszcze jakos udaje mi się utrzymać w ryzach ale o spadku w dół to trzeba pomarzyc.Dlatego postanowiłam przejść na Dukana ponieważ już kiedyś (wiosną)trochę z nim się bawiłam i udało mi się trochę zrzucić. Już w tym tygodniu zaczełam żywić się według jego wskazówek, ale na typową dietę Dukana przejdę od poniedziałku ponieważ mam w domu trochę owoców i trzeba się ich pozbyć a szkoda mi wyrzucić . Dziś zostawiłąm samochód w garażu i wybrałam się do pracy na piechodkę , zmarzłam nie samowicie, a z powrotem jeszcze zachciało mi się zrobic zakupy, myślałam ze mi się nie uda donieś ich do domu , ręce mi tak zdrętwiały ze z godzinę czasu nie mogłam dojść do równowagi.
Edytowany przez wiolka1016 1 grudnia 2010, 21:10
- Dołączył: 2009-10-15
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 4376
1 grudnia 2010, 22:11
WIOLKA ja zaczelam w poniedzialek, czyli dzisiaj trzeci dzien :) szalu na razie nie ma, ale przynajmniej cos tam zlatuje, a nie chodze glodna :) jakos na tej diecie latwiej mi sie kontrolowac! :)
podziwiam za piesze pojscie do pracy!! i to wtaki ziab :P
- Dołączył: 2009-07-15
- Miasto: Piła
- Liczba postów: 1835
2 grudnia 2010, 21:36
Jutro też się wybieram na pieszo do pracy mimo tej ilości śniegu i takiego mrozu(dziś niestety nie mogłam pieszo z powodu odległości 15km, ale jutro tylko 3 km w jedną stronę także dam radę) Wracając do diety to mi też bardzo odpowiadają zasady Dukana tylko owoców mi brak, ale waga przy niej ładnie schodzi i nie trzeba liczyć kalorii