- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
30 lipca 2015, 08:09
Hej dziewczyny (i chłopaki) :) od niecałych 2 tygodni stosuję Dukana. Waga spada :) powoli, ale spada. Zakładam ten temat, ponieważ marzy mi się wątek, na którym 90% wpisów nie będzie od lasek, które tylko będą nas umoralniać jaki ten Dukan zły.
Słowem wstępu: jest to NASZ WYBÓR i nasz dział. Nie chcę tutaj wpisów typu "kolejna idiotka na dukanie" "tylko czekać na wasze jojo i rozwalone nerki i wątroby". Tutaj stosujemy się ściśle do diety. Pijemy dużo wody, urozmaicamy dietę jak tylko się da. Robimy wszystko "książkowo"
Temat zakładam, aby czuć Wasze wsparcie i żebyście Wy mogły odnaleźć wsparcie dla siebie. Chwalcie się swoimi sukcesami, podrzucajcie ciekawe przepisy.
Zapraszam do rozmowy :)
29 listopada 2015, 17:13
hej. jestem tu nowa:) 5 dni robilam 1 etap. schudłam z 85 kg(poniedzialek) do 82,9(piątek) teraz jest niedziela i ważę 83,1... fakt, że piję wodę z sokiem i jem czasami coś smażonego (ale bez tłuszczu)... czy powinnam jeść mniej lub bardziej się pilnować? czy to normalne? nie zjadłam dużo warzyw, wczoraj surówkę i dzisiaj buraczki... tyle moich warzyw było... co mam zrobić?
jaki tryb wybrać jeśli chce schudnąć około 15 kg? jak myslicie w jakim czasie uda mi się to zrzucić? z góry dziękuje za odpowiedzi, będę tu zaglądać codziennie :) bardzo fajny temat, chociaż jeden bez hejterów
29 listopada 2015, 22:50
Hej! Przedewszystkim jedz dużo warzyw, kiedy masz dni warzywne, żeby dostarczyć dużo witamin :-) Nie zapomnij, że ta dieta opiera się głównie na proteinach, więc zjadaj dużo białego mięsa, Ja też smażę bez tłuszczu, także ten kilogram nie od tego - może przybrałaś na wadze przez warzywa (woda zatrzymuje się w organiźmie). A z jakim sokiem pijesz wodę??
29 listopada 2015, 22:55
Hej! Przedewszystkim jedz dużo warzyw, kiedy masz dni warzywne, żeby dostarczyć dużo witamin :-) Nie zapomnij, że ta dieta opiera się głównie na proteinach, więc zjadaj dużo białego mięsa, Ja też smażę bez tłuszczu, także ten kilogram nie od tego - może przybrałaś na wadze przez warzywa (woda zatrzymuje się w organiźmie). A z jakim sokiem pijesz wodę??
robionym przez moja mame :) więc bez żadnych konserwantów, ale pewnie jest tam cukier, ale naprawe dodaje tego soku bardzo mało, wręcz woda jest tylko lekko różowa... wystarczy mi to, nie chce czuć samego smaku wody.
dzisiaj chyba przesadzilam:( na śniadanie gotowany kurczak, potem na obiad jeden schabowy i buraczki, potem kawałek karpia, potem znowu schabowy XD ale jestem przed miesiączką (tak wnioskuje po bolu piersi) więc może dlatego mam taki apetyt.
i wiem ze miesa wieprzowego nie powinno się jeść, ale nie jem go dużo. mieszkam z rodzicami i mama chyba nie zniosłaby gdybym oddzielnie sobie gotowała..
schudnę coś z tym mięsem?XD
29 listopada 2015, 23:40
Generalnie nie takie złe jest to mięso wieprzowe (polędwiczka jest bardzo chuda praktycznie tak jak pierś z kurczaka) ale jak przypuszczam gorsza jest panierka na schabowym. Zbiera cały tłuszcz z patelni i w dodatku zawiera bułkę. Niestety bez oddzielnego gotowania to raczej nie wygląda na dukana.
Co do tego soku - na dukanie raczej też odpada. Dukan z cukrem nie zadziała :-) zwłaszcza, że jak przypuszczam to jest więcej niż jedna szklaneczka tej wody z sokiem :-) No ale możesz zawsze spróbować, jak nadal będziesz chudła to super.
Dukan daje nam tę możliwość że jedząc tyle ile chcemy możemy nadal chudnąć. Ale tylko jeśli będziemy trzymały się innych zasad (ograniczenie tłuszczu i cukrów). Na pierwszej fazie ile schudłaś? I co na niej jadłaś? Pytam, bo może jak też jadłaś schabowe i schudłaś to i na drugiej Ci nie zaszkodzą...
Bo generalnie na drugiej z białek możesz jeść tylko to co na pierwszej. Różnica to jedynie dodanie warzyw.
Może Cię to zasmuci, ale chyba lepiej żebyś wiedziała od razu na początku - trzymam kciuki i służę w razie czego pomysłami na jedzenie :-)
3 grudnia 2015, 15:32
Hej dziewczyny - jak tam u Was?
U mnie stoi i stoi. A nawet rośnie :-(
Przeszłam na 5/5 może to coś da.
Domyślam się, że jeden z powodów to brak ruchu - nie przestrzegam obowiązkowych spacerów...
Ale stwierdziłam ze muszę coś z tym zrobić i od jutra truchtam po parku z koleżanką... Mam nadzieję że uda się wytrwać, bo trochę frustrujący ten zastój.. A na pewno trochę się ujędrnię :-)
4 grudnia 2015, 11:05
u mnie cały czas powolutku do przodu pomimo tego, że pozwalam sobie na różne rzeczy :) Waga mi ciągle spada na 3 fazie, ale bardzo powolutku, coś ok 0,1 kg na dwa tygodnie. Jem owoce, czasami jakiś mały batonik (np. Duplo jak bardzo chce mi się słodkiego), mięsa już jem wszystkie - nawet boczek. Ser żołty raz na jakiś czas ze 2 plasterki. Jedyne co to w dalszym ciągu unikam mąki, bo lepiej się bez niej czuję - w dalszym ciągu piekę sobie dukanowy chleb lub bułeczki. Z dodatków obiadowych czasami jem ryż i ostatnio zdarzył mi się normalny kotlet z piersi indyka w panierce z bułki i płatków kukurydzianych smażony na oleju. Raz dziennie też zjadam jogurt/riso/serek/owsiankę na jakie tylko mam ochotę. Ostatnio co prawda doszło mi sporo fizycznej aktywności (praca) i może to dzięki temu cały czas jest tak fajnie :)
4 grudnia 2015, 19:06
chej ja wracam na dukana poprzednio przerwałam bo miałam bóle głowy teraz już wiem co to więc weacam a raczej zaczynam od nowa dajcie jakieś przepisy na desery w pierwszej fazie
8 grudnia 2015, 16:13
A co lubisz jeść jak nie jesteś na Dukanie? Łatwiej będzie coś dać, bo przepisów mnóstwo :-)
9 grudnia 2015, 16:53
Cześć dziewczyny ! Jestem wielką amatorką czekolady i wszelkiego typu wypieków słodkich. Od rozpoczęcia diety trzymam się perfekcyjnie i nie przytrafiło mi się skubnąć niczego na boku. W życiu nie przypuszczałam, że przetrwam tyle dni bez ani jednej kosteczki czekolady! Ale dziś naszła mnie taka ochota, cały dzień myślę o słodkościach.. Na szczęście dzień powolutku się kończy. Mam nadzieję, że kakałko na wieczór załatwi sprawę :P
EmilkaM Moja waga też ostatnie dziwnie się zachowuje. Raz spadnie raz wzrośnie i suma sumarum jestem tam, gdzie byłam.. Tylko w moim przypadku to chyba wina @ i zatrzymania wody w organizmie, no i przejścia z 5/5 na 3/3. Mam nadzieję ze za parę dni zobaczę na wadze ładny spadek. No chyba, że to już baterie wysiadają od tego ciągłego ważenia :D