Temat: Hulajnoga.

Czy jeżdżąc rekreacyjnie na hulajnodze schudnę? Oczywiście wykluczę ze swojego jadłospisu fast-foody i słodycze, postaram się jeść według zasad czystej michy. Jeśli to ważne, mam 14 lat i 169-170 cm wzrostu. :) Jeszcze jedno pytanie, czy do użytkowników tego forum powinnam zwracać się per Pani/Pan, czy lepiej mówić "na ty"?

Pasek wagi

no zawsze lepiej jeździć niz nic nie robić :) A ile wazysz, że chcesz się odchudzać? Jesteś bardzo młoda, więc możesz sobie tym zaszkodzić. Teraz rośniesz i diety odchudzające mogą zrobić dużo złego. Ja bym na Twoim miejscu nie skupiała się na odchudzaniu, tylko na zdrowym jedzeniu, ruchu a reszta sama przyjdzie :) Co do ostatniego pytania, to nie sądze, żeby ktoś chciał żebys pisała do niego Pani/Pan :P

Pasek wagi

Wal na Ty, nie dość, że jesteśmy grube to jeszcze mamy czuć się stare?

Tak jak pisała Karolka, skup się na zdrowym odżywianiu i nie baw się w jakieś mega redukcje. Odrzucenie śmieciowego jedzenia jest zawsze dobrym pomysłem.  

Pasek wagi

Włączyłam widoczność paska postępu. Teraz widać. :)

Pasek wagi

Odstaw śmieciowe jedzenie (fast-foody, słodycze), ruszaj się. W takim wieku nadwaga poleci szybko, metabolizm pracuje jak szalony. Pamiętaj tylko, żeby nie głodzić się i jeść zgodnie z zapotrzebowaniem, nie chcesz przecież rozwalić sobie metabolizmu w wieku 14 lat, nabawić się jojo a potem naprawiać metabolizm latami. Czysta micha to fajny pomysł. Pij dużo wody i uważaj na kalorie ze słodkich napojów.

Hulajnoga jest fajna <3.

Jedno, co mnie jednak zastanawia, to to, czy na hulajce jedna noga robi się większa/bardziej wysportowana niż druga :D. Ja np. za dzieciaka potrafiłam jeździć tylko "na jedną nogę". Ktoś, coś? 

Pasek wagi

Zonda napisał(a):

Wal na Ty, nie dość, że jesteśmy grube to jeszcze mamy czuć się stare?Tak jak pisała Karolka, skup się na zdrowym odżywianiu i nie baw się w jakieś mega redukcje. Odrzucenie śmieciowego jedzenia jest zawsze dobrym pomysłem.  

(smiech) No co racja to racja. Mi dzieci mówią na pani i czuję się taak staro.. a są w wieku autorki. A gorzej, bo prawie wszyscy wyżsi ode mnie (smiech). Ale granice muszą być w życiu realnym.

Wiesz co. Zgadzam się z pierwszym postem, Zdrowo jedz, Ale nie wariuj z tym zdrowym jedzeniem, Jak Ci się zachce czekolady to zjedz kawałek. masz wakacje to pewnie się ruszasz dużo, spalisz. Pamięta, że dojrzewasz i lepiej nie igrać zbyt z losem. 

Hulajnoga to nie jest jakiś specjalny wysiłek fizyczny. Pamiętam jak jakieś 15 lat temu były modne. Chodniki krzywe, kostkowe chodniki zaczęły powoli powstawać. A ile zaliczyłam gleb..(smiech). najgorsze te przy i straszych dzieciach, bo zawsze miały kupę śmiechu.

Pasek wagi

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.