- Dołączył: 2009-03-25
- Miasto: Piaseczno
- Liczba postów: 80
24 maja 2010, 11:03
Mam pytanie. Od 2 tygodni chodzę na siłownię, spalam ok 800 kcal na sprzętach do aerobów, do tego co 2 dzień ćwiczenia siłowe (nie wiem ile podczas nich palę). Jem śniadanie, czasem dwa, na godzinę przed wyjściem z pracy pełnowartościowy obiad z mięskiem, warzywami. Po pracy prosto na siłownię. Wracam z niej głodna jak wilk, z mega ochotą na chleb, ciasto, ciastka, wszelkie węglowodany. Próbuję się zapchać kefirem, jogurtem, ew. owocami, ale niestety pomaga tylko na moment. Zależy mi na zrzuceniu jeszcze jakichś 3 kilo. Macie jakieś patenty na niskokaloryczne jedzenie, które zaspokoi konsumpcyjne żądze po wysiłku fizycznym? Coś żeby oszukać organizm domagający się drożdżówek i chleba?
Dzięki z góry i pozdrawiam:)
24 maja 2010, 11:09
Węgle+białko, organizm dobrze podpowiada, tylko skup się na pełnowartościowych źródłach typu kasze, płatki owsiane, mogą być węgle z owoców od razu po siłowni i zjedz w domu normalny posiłek.
Bo chyba jeszcze coś jesz po powrocie?
- Dołączył: 2009-03-25
- Miasto: Piaseczno
- Liczba postów: 80
24 maja 2010, 11:14
Jasne, że jem po powrocie, tylko niepokoi mnie, że tak dużo:) Myślałam, że na kolację to lepiej jakąś sałatę, pomidorki, ew. chuda wędlina, twarożek jakiś, a tu takie ciśnienie na pieczywo i sałata w ogóle nie smakuje:(
- Dołączył: 2006-01-12
- Miasto: Hacjenda
- Liczba postów: 1694
24 maja 2010, 11:18
pić koktajle bananowe, banan ma dużo potasu
- Dołączył: 2009-11-29
- Miasto: Katowice
- Liczba postów: 1234
24 maja 2010, 11:53
Może Pani na przykład zjeść:
Jogurt owocowy z pełnoziarnistymi płatkami zbożowymi. Może to być koktajl owocowy. Również jak najbardziej polecam kanapki z tunczykiem, kurczakiem lub twarogiem. Proszę się również postarać o to, by po treningu, źródła węglowodanów zostały uzupełnione do dwóch godzin.
- Dołączył: 2009-03-25
- Miasto: Piaseczno
- Liczba postów: 80
24 maja 2010, 12:11
Dzięki za zainteresowanie tematem:) Czy przez te te 2 godziny po ćwiczeniach spalanie jest szybsze i mogę sobie pozwolić na większą kolację?
24 maja 2010, 12:36
Twaróg nie jest chyba najlepszy, jeśli chodzi o szybkie uzupełnienie białka.
- Dołączył: 2008-09-04
- Miasto: Mombasa
- Liczba postów: 9211
24 maja 2010, 13:03
ja zawsze przed silka jem porzadny posilek, ok 1 godz przed, cwicze podobie jak Ty aeroby i siłowe
a po siłowni jem przewaznie cos z weglami i bialkiem. np kanapka z tunczykiem :D lub makaron z kurczakiem, salatke z ziemniakow i jajek.
zeby miesnie mialy z czego pobrac energie i bialko, aby ladnie rosly :D
bo jak wiadomo ziwkszona masa miesniowa zwieksza ppm. czyli podstawowa przemiane materi :D
- Dołączył: 2009-03-25
- Miasto: Piaseczno
- Liczba postów: 80
24 maja 2010, 13:14
No właśnie powiem szczerze, że tej zwiększonej masy mięśniowej trochę się boję. Z jednej strony wiem, że przyspiesza spalanie kalorii, a z drugiej wolałabym zbytnio nie "przypakować" :) Mam dość masywne nogi i chciałabym je nieco wysmuklić. A boję się, że dostarczając dużo białka i węglowodanów nogi mi się rozrosną i będę wyglądać jak Pudzian w wersji żeńskiej;) Chciałabym to wszystko jakoś ogarnąć żeby było zdrowo i żeby mi trochę nóżki schudły:)
- Dołączył: 2008-09-04
- Miasto: Mombasa
- Liczba postów: 9211
24 maja 2010, 13:21
nie boj sie :P abys naprawde rozbudowala nogi, bary, kark, bicepsy bys musial podnosc po 50-70 kg regularnie
na bank nie masz takich obcizen, ja na nogi mam 40 kg, na przywodziciele, odwodziciele maks 32 kg
bicepsy 15 kg, kark 20 itp.
a poza tym moj chlopak cwiczy na mase, wystarczy ze ma miesiac przerwy i mu spada waga, tak wiec utrzymanie wygladu pudziana jest praca na cale zycie, tak latwo sie nie da tego uzyskac.
wiec nie boj zaby, gdyby bylo to takie proste kazdy by wygladal jak gazet dla kulturystow :D
zawsze smiesza mnie posty dziweczyn cwiczacych 2-3 tyg na rowerku i bojace sie ze lydki im urosna :P hehe widac ze brak wiedzy na temat kulturystyki :D