Temat: Ćwiczenia a praca i dom

Dzień dobry Kochane Vitalijki. 

Jestem tutaj nie pierwszy raz, tym razem pod innym nickiem (nie pamiętam poprzedniego wybaczcie). 

Jestem pracującą mamą niespełna dwuletniej dziewczynki. Bardzo chciałabym zacząć ćwiczyć, w zasadzie chciałabym zmienić swoje życie. Jeszcze gdy siedziałam z malutką w domu, sprawa była prosta: obiad, usypiam małą i w tym czasie ćwiczę. W tej chwili pracuję na dwie zmiany na przemian z mężem. Rano idę do pracy na 7, wstaję około 6, mała ze mną. Wracam przed 15 no i zajmuję się małą i domem. Gdy idę na popołudniu to na 13 i wracam około 20:30. Daję małej obiad, usypiam ją i lecę do pracy. Kompletnie nie mam pojęcia kiedy ćwiczyć. Wolałabym jakieś stałe pory... o ile gdy pogoda będzie brzydka mogę jakoś tam ćwiczyć z córką, ale jest ogromnym rozrabiaką więc nie wiem czy to jakoś na dłuższą metę wystarczy. Myślałam by ćwiczyć jak uśpię ją wieczorem. Przyjść z pracy, uśpić ją , poćwiczyć i wtedy kąpiel itd... Pozostaje jeszcze kwestia posiłków, w pracy mam tyle pokus...tak ciężko się oprzeć. Pomóżcie chciałabym w końcu zmienić swoje życie .... :(

Mi się po pracy już po prostu nie chce, jestem zmęczona, włącza mi się leń - przyznaje, ale jak się już zmuszę to od razu mam lepszy dzień, nawet kilka dni pod rząd dzięki temu i nie czuję się taka rozlazła. Warto gdzieś to wcisnąć!

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.