© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
16 września 2019, 22:23
Dziewczyny jakie polecacie ćwiczenia na wyszczuplenie ud? Które przyniosły u Was efekty? :)
17 września 2019, 11:31
Zycie byłoby piękne gdyby tak to wyglądało: machnę sobie nóżką tu, machnę tam i w tym miejscu mi się wyszczupli.
17 września 2019, 12:22
wydaje mi sie ze schudnac ogolnie, wtedy i uda zeszczupleja
17 września 2019, 13:01
Ja mam to samo. Waga mi poszła w górę, ale nogi są znacznie szczuplejszy niż gdy miałam taką samą wagę, ale bez ćwiczeń i chodzenia. Gdyby zasłonić mój wystający bęben, to nie widać tej wagi, którą mam. Są bardziej umięśnione.
A dodaj jeszcze do tego argumenty typu "nieprawda, bo u mnie..." to mamy wysyp mądrości typu Marisca.Normalnym w fizjonomii człowieka jest to że mięsień częściej używany wzmacnia się i przy odpowiednim żywieniu rośnie. To ciekawe że wiele osób nie rozumie tego procesu ?... bo w przyrodzie procesy wyglądają tak, że ćwiczenia powodują zawsze wzrost a nie spadek masy mięśniowej - nie licząc procesów katabolicznych, ale tych zdrowo myśląc nie chcemy (i nie propagujemy!) więc zakładam racjonalne podejście do żywienia i pożądanie w kierunku redukcji tkanki tłuszczowej a nie masy mięśniowej. A tkankę tłuszczową gubimy tam gdzie chce organizm, a nie tam gdzie zginamy ciało określoną ilość razy w przyjętej technice.Czyli wzmocniłaś mięśnie poprzez dużą ilość chodzenia i spaliłaś tłuszcz dzięki temu waga nie uległa zmianie a nogi schudły. Więc widzisz to prawda trzeba spalić tłuszcz, albo mięśnie nie ruszając się wcale.Nie prawda. Mając tę samą wagę miałam dużo szczuplejsze uda, dużo i intensywnie spacerując. Wszystkie wymiary te same tylko uda zeszczuplały.Na szczupłe uda to trzeba schudnąć, nie ma czegoś takiego jak ćwiczenia na szczupłe uda.
17 września 2019, 14:55
Ja mam to samo. Waga mi poszła w górę, ale nogi są znacznie szczuplejszy niż gdy miałam taką samą wagę, ale bez ćwiczeń i chodzenia. Gdyby zasłonić mój wystający bęben, to nie widać tej wagi, którą mam. Są bardziej umięśnione.A dodaj jeszcze do tego argumenty typu "nieprawda, bo u mnie..." to mamy wysyp mądrości typu Marisca.Normalnym w fizjonomii człowieka jest to że mięsień częściej używany wzmacnia się i przy odpowiednim żywieniu rośnie. To ciekawe że wiele osób nie rozumie tego procesu ?... bo w przyrodzie procesy wyglądają tak, że ćwiczenia powodują zawsze wzrost a nie spadek masy mięśniowej - nie licząc procesów katabolicznych, ale tych zdrowo myśląc nie chcemy (i nie propagujemy!) więc zakładam racjonalne podejście do żywienia i pożądanie w kierunku redukcji tkanki tłuszczowej a nie masy mięśniowej. A tkankę tłuszczową gubimy tam gdzie chce organizm, a nie tam gdzie zginamy ciało określoną ilość razy w przyjętej technice.Czyli wzmocniłaś mięśnie poprzez dużą ilość chodzenia i spaliłaś tłuszcz dzięki temu waga nie uległa zmianie a nogi schudły. Więc widzisz to prawda trzeba spalić tłuszcz, albo mięśnie nie ruszając się wcale.Nie prawda. Mając tę samą wagę miałam dużo szczuplejsze uda, dużo i intensywnie spacerując. Wszystkie wymiary te same tylko uda zeszczuplały.Na szczupłe uda to trzeba schudnąć, nie ma czegoś takiego jak ćwiczenia na szczupłe uda.
Najwyraźniej jesteś typem któremu kilogramy idą w brzuch, moja teściowa ma dużą nadwagę a nogi jak patyki.
17 września 2019, 15:44
Polecam ćwiczenia na nogi z callaneticsu, wysmuklają
17 września 2019, 16:04
Patyków nie mam, a w brzuch mi idzie, bo mam z tarczyca problem- po ćwiczeniach wyraźnie widać mięśnie w udach i nogi mają inny kształt. Od kilku miesięcy zrezygnowałam z komunikacji i drobię sporo kilometrów- widać po łydkach, ze chodzę.
Najwyraźniej jesteś typem któremu kilogramy idą w brzuch, moja teściowa ma dużą nadwagę a nogi jak patyki.Ja mam to samo. Waga mi poszła w górę, ale nogi są znacznie szczuplejszy niż gdy miałam taką samą wagę, ale bez ćwiczeń i chodzenia. Gdyby zasłonić mój wystający bęben, to nie widać tej wagi, którą mam. Są bardziej umięśnione.A dodaj jeszcze do tego argumenty typu "nieprawda, bo u mnie..." to mamy wysyp mądrości typu Marisca.Normalnym w fizjonomii człowieka jest to że mięsień częściej używany wzmacnia się i przy odpowiednim żywieniu rośnie. To ciekawe że wiele osób nie rozumie tego procesu ?... bo w przyrodzie procesy wyglądają tak, że ćwiczenia powodują zawsze wzrost a nie spadek masy mięśniowej - nie licząc procesów katabolicznych, ale tych zdrowo myśląc nie chcemy (i nie propagujemy!) więc zakładam racjonalne podejście do żywienia i pożądanie w kierunku redukcji tkanki tłuszczowej a nie masy mięśniowej. A tkankę tłuszczową gubimy tam gdzie chce organizm, a nie tam gdzie zginamy ciało określoną ilość razy w przyjętej technice.Czyli wzmocniłaś mięśnie poprzez dużą ilość chodzenia i spaliłaś tłuszcz dzięki temu waga nie uległa zmianie a nogi schudły. Więc widzisz to prawda trzeba spalić tłuszcz, albo mięśnie nie ruszając się wcale.Nie prawda. Mając tę samą wagę miałam dużo szczuplejsze uda, dużo i intensywnie spacerując. Wszystkie wymiary te same tylko uda zeszczuplały.Na szczupłe uda to trzeba schudnąć, nie ma czegoś takiego jak ćwiczenia na szczupłe uda.
