Temat: Co zrobić z ciałem? Gdzie szukać pomocy?

Cześć, wiecie może gdzie mogę zasięgnąć porady za darmo? Nie stać mnie na konsultacje z trenerem... Naprawdę nie wiem jak zabrać się za ogarnięcie mojego ciała. Przytyłam przez problemy osobiste, miałam anemię. Może jest tutaj ktoś kto ćwiczy na siłowni, jest w stanie poradzić? Mam wrażenie, że mój przypadek jest naprawdę wyjątkowo ciężki - jestem słabym fizycznie flakiem zalanym cellulitem, z przerażeniem zerkam w lustro... Waga jest całkiem ok, ale nie wiem co robić. Myślałam o zaczęciu treningow z obciażeniem, ale nie mam o tym pojecia, nawet nie wiem czy moje ciało się do tego nadaje czy najpierw lepiej byłoby schudnac. Moim najwiekszym problemem od zawsze jest brzuch, nie cierpię go. Pomocy :( Moglabym podeslać zdjecia jesli ktos zechcialby mi pomoc

yoncexonr napisał(a):

Cześć, wiecie może gdzie mogę zasięgnąć porady za darmo? Nie stać mnie na konsultacje z trenerem... Naprawdę nie wiem jak zabrać się za ogarnięcie mojego ciała. Przytyłam przez problemy osobiste, miałam anemię. Może jest tutaj ktoś kto ćwiczy na siłowni, jest w stanie poradzić? Mam wrażenie, że mój przypadek jest naprawdę wyjątkowo ciężki - jestem słabym fizycznie flakiem zalanym cellulitem, z przerażeniem zerkam w lustro... Waga jest całkiem ok, ale nie wiem co robić. Myślałam o zaczęciu treningow z obciażeniem, ale nie mam o tym pojecia, nawet nie wiem czy moje ciało się do tego nadaje czy najpierw lepiej byłoby schudnac. Moim najwiekszym problemem od zawsze jest brzuch, nie cierpię go. Pomocy :( Moglabym podeslać zdjecia jesli ktos zechcialby mi pomoc

Moze zacznij od wagi i wzrostu albo zdjecia sylwetki.

Rok temu mialas duza niedowage i problem we wlasnej glowie.

Chyba czytam za dużo "strasznych" książek 😜 Pomyślałam:chce ukryć trupa i pyta na forum? 🤣🤣🤣

Tez pomyślałam o nieboszczyku 😳😬😜

Pasek wagi

nuta napisał(a):

yoncexonr napisał(a):

Cześć, wiecie może gdzie mogę zasięgnąć porady za darmo? Nie stać mnie na konsultacje z trenerem... Naprawdę nie wiem jak zabrać się za ogarnięcie mojego ciała. Przytyłam przez problemy osobiste, miałam anemię. Może jest tutaj ktoś kto ćwiczy na siłowni, jest w stanie poradzić? Mam wrażenie, że mój przypadek jest naprawdę wyjątkowo ciężki - jestem słabym fizycznie flakiem zalanym cellulitem, z przerażeniem zerkam w lustro... Waga jest całkiem ok, ale nie wiem co robić. Myślałam o zaczęciu treningow z obciażeniem, ale nie mam o tym pojecia, nawet nie wiem czy moje ciało się do tego nadaje czy najpierw lepiej byłoby schudnac. Moim najwiekszym problemem od zawsze jest brzuch, nie cierpię go. Pomocy :( Moglabym podeslać zdjecia jesli ktos zechcialby mi pomoc

Moze zacznij od wagi i wzrostu albo zdjecia sylwetki.

Rok temu mialas duza niedowage i problem we wlasnej glowie.

Podejrzewam, że problem nadal jest tylko z głową skoro: "miałam anemię - przytyłam ale waga jest ok". To zdecydowanie dobrze nie brzmi a na zdjęciach byśmy zobaczyły szczupłą, jeżeli nie chudą osobę. 

Pasek wagi

jak kogoś nie stać to może sam się dokszałcić zamiast wyłudzać od innych ich pracę, pieniądze, czas i umiejętności poświęcone na naukę

A ile ważysz i przy jakim wzroście? Wrzuć zdjęcie sylwetki.

Edit: dobra, widzę jakiś stary post o 52 kg. No to masz problem bardziej z samooceną, niż z wagą. Nic dziwnego, że przy tak niskiej wadze ciężko zrzucić więcej.

O matkooo!!!! Myślałam, że ktoś umarł, a tu weekend ! 

Pasek wagi

nuta napisał(a):

yoncexonr napisał(a):

Cześć, wiecie może gdzie mogę zasięgnąć porady za darmo? Nie stać mnie na konsultacje z trenerem... Naprawdę nie wiem jak zabrać się za ogarnięcie mojego ciała. Przytyłam przez problemy osobiste, miałam anemię. Może jest tutaj ktoś kto ćwiczy na siłowni, jest w stanie poradzić? Mam wrażenie, że mój przypadek jest naprawdę wyjątkowo ciężki - jestem słabym fizycznie flakiem zalanym cellulitem, z przerażeniem zerkam w lustro... Waga jest całkiem ok, ale nie wiem co robić. Myślałam o zaczęciu treningow z obciażeniem, ale nie mam o tym pojecia, nawet nie wiem czy moje ciało się do tego nadaje czy najpierw lepiej byłoby schudnac. Moim najwiekszym problemem od zawsze jest brzuch, nie cierpię go. Pomocy :( Moglabym podeslać zdjecia jesli ktos zechcialby mi pomoc

Moze zacznij od wagi i wzrostu albo zdjecia sylwetki.

Rok temu mialas duza niedowage i problem we wlasnej glowie.

Mam 164 i ważę prawie 55kg

Niedowaga wynosiła 2kg a ja wyglądałam zdrowo tylko nie miałam czasu na ćwiczenia by poprawić wygląd, więc musiała wystarczyć mi dieta, o którą dbałam i nie było żadnego głodzenia się. Anemia pojawiła się po zachorowaniu na covid, przez który 2 tygodnie leżałam w łóżku bez sił do uniesienia chociażby łyżki z zupą, dla rozwiania wątpliwości:) Z dysmorfofobią zmagam się od lat nastoletnich, ale to już inna historia. Staram się pracować nad tym na terapii. Tym razem próbuję znaleźć pomoc, bo nie chcę się wpakować w kolejny wir kompulsywnego objadania się ze stresu (który swoją drogą dopadł mnie w ten weekend i chyba dlatego postanowiłam tu powrócić) i zacząć ćwiczyć w jakiś sposób, który będzie wreszcie wdrażał odpowiednie zmiany w ciele. Mam dość już walki sama ze sobą i staram się robić jakiś research a nawet odłożyć pieniądze na konsultację z trenerem, ale poki co poszukuję pomocy gdzie mogę.

Sool84 napisał(a):

Chyba czytam za dużo "strasznych" książek ? Pomyślałam:chce ukryć trupa i pyta na forum? ???

hahah, przepraszam za stracha w takim razie😁

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.