Temat: nienawidzę własnych piersi!

nienawidzę....są brzydkie, paskudne! i szczerze wam powiem że nawet już na nie, nie patrzę! bo aż smutno mi się robi. Zawsze przy stosunku nawet nie pozwalam partnerowi zdjąć stanika, bo się po prostu wstydzę! są straszne, obwisłe a jestem młoda...ciekawe co będzie za kilka lat..... czy jest coś zeby poprawić ich wygląd?czy już nigdy nikomu nie pokaże własnych piersi.


i nie piszcie mi że po prostu powinnam je pokochać, bo ich się nie da pokochać!


wyglądają mniej więcej o tak:


a jak się patrzy z boku to jak dojki jakieś!!
Też mam takie... Jak murzynki z afrykańskiego buszu, które mają dziesięcioro dzieci i latają całe życie bez staników, haha!
Trudno, muszę z tym żyć :D
Pasek wagi
jak sie moze komus chciec bawic w jakies pompki, "biustonosze od brafitterki", balsamy (haha) i inne cuda wianki... to daje MINIMALNE efekty przy ogromnym nakladzie pracy. zwisajace piersi nigdy juz nie beda ladne bez korekty chirurgicznej. i pomyslec ze w dobie chirurgii estetycznej i plastycznej komus chce sie bawic w takie cos i jeszcze oczekiwac efektow...

edit. nie mowie, ze cwiczenia czy balsamy (a raczej masaz piersi przy smarowaniu balsami, bo to o to chodzi, mozna by i smarowac maslem, efekt bylby ten sam) czy dobry biustonosz nic nie daja, ale sa dobre jako prewencja, a jesli piersi sa juz obwisle, to efekty beda minimalne i to po minimum roku.
Nie przejmuj się- ja bym chciała mieć takie ! Są ładne ! Popatrz na czerwony dywan ile gwiazd Hollywood ma takie ! Pomyśl sobie, że ja z piersi to mam tylko sutki- reszty nie ma w ogóle :) A dla faceta cycki to cycki- byleby się dało złapać :)
Pasek wagi
Spać w staniku! To naprawdę pomaga. Ja śpię cały czas i wyglądają całkiem nieźle. Nie wiem co by było gdybym chodziła i spała bez...

caramella. napisał(a):

Spać w staniku! To naprawdę pomaga. Ja śpię cały czas i wyglądają całkiem nieźle. Nie wiem co by było gdybym chodziła i spała bez...


co innego zapobiegac, a co innego leczyc
ee mam ten sam problem, tylko moje są większe i bardziej obwisłe;P teraz jeszcze wraz ze spadkiem wagi maleją, to już całkiem..zstanie tylko naciągnięta skóra:P nie chce mi się smarować, cudować, masować bo zwyczajnie mi się nie chce...po kąpieli myślę tylko o łóżku, to gdybym miała jeszcze robić masaże chyba bym sie pochlastała..a prywatnego masażysty brak...
Pasek wagi

BeTheChampion napisał(a):

jak sie moze komus chciec bawic w jakies pompki, "biustonosze od brafitterki", balsamy (haha) i inne cuda wianki... to daje MINIMALNE efekty przy ogromnym nakladzie pracy. zwisajace piersi nigdy juz nie beda ladne bez korekty chirurgicznej. i pomyslec ze w dobie chirurgii estetycznej i plastycznej komus chce sie bawic w takie cos i jeszcze oczekiwac efektow...edit. nie mowie, ze cwiczenia czy balsamy (a raczej masaz piersi przy smarowaniu balsami, bo to o to chodzi, mozna by i smarowac maslem, efekt bylby ten sam) czy dobry biustonosz nic nie daja, ale sa dobre jako prewencja, a jesli piersi sa juz obwisle, to efekty beda minimalne i to po minimum roku.


Efekty oczywiście nie będą spektakularne, ale będą. Lepsze to niż nic nie robienie i narzekanie na nie ;)

Dla mnie chirurgia plastyczna to ostateczność. Generalnie jestem przeciwna zabiegom chirurgicznym, które mają na celu jedynie poprawić wygląd (oczywiście są wyjątki, np. u osób, u których to naprawdę bardzo mocno obciąża psychikę, ale i tak wcześniej proponowałabym psychologa) To są operacje, niosą ze sobą ryzyko.

też w balsamy nie wierzę :-)  ale ćwiczenia jak najbardziej jak radzą dziewczyny
Pasek wagi
http://juuusti.w.interia.pl/dieta/index.htm 

ja chodzę na stepy i unoszę ręce wysoko (do wysokści szyi mniej więcej) przez całe zajecia, uważam, że to bardzo dużo mi dało

plus różowe serum z Eveline

Twoje piersi zawsze tak wyglądały? Czy to przez schudnięcie są takie? Jaki masz rozmiar stanika? I podaj swoje wymiary - pod biustem i w biuście, a okaże się czy nosisz prawidłowy. Żeby zmierzyć obwisły biust trzeba pochylić się zmierzyć obwód luźno, natomiast pod biustem mierz się ciasno, na wydechu. Noszenie zbyt duzego obwodu powoduje obwisanie biustu. Ja nosiłam zly stanik przez pol zycia niestety:(

Mam taki sam biust jak na zdjęciu. Jeszcze jakieś 6kg temu wygladal calkiem ok, ale teraz to normalnie wymiona.. Byłam załamana bo po schudnieciu ubyło mi połowe stanika. Dopiero jak dobralam odpowiedni biustonosz to pokochalam swoje piersi. W staniku wygladaja super, a bez..no cóż - nie mozna miec wszystkiego:P 

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.