- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
1 lutego 2013, 12:36
1 lutego 2013, 12:49
1 lutego 2013, 12:50
no niekoniecznie, kto przepraszam wyda tyle kasy bo ktoś to ma? to nie jest torebka czy bluzka..Wiele rzeczy nie np. milosc ale urode owszem da sie poprawic chcesz przyklad?Nienawidzę mojego wielkiego biustu i nie rozumiem osób, które powiększają. Wielu rzeczy nie da się kupić, poprawić. Takie ingerowanie w ciało bez wskazań medycznych to dla mnie bzdura. Ja jestem na nie i to, że taka jest moda i "wiele osób tak robi" jakoś mnie nie przekonuje. Lepiej rozwijać się w inny sposób, nie wymagający takich nakładów finansowych i obarczony mniejszym ryzykiem.
1 lutego 2013, 12:51
Nienawidzę mojego wielkiego biustu i nie rozumiem osób, które powiększają. Wielu rzeczy nie da się kupić, poprawić. Takie ingerowanie w ciało bez wskazań medycznych to dla mnie bzdura. Ja jestem na nie i to, że taka jest moda i "wiele osób tak robi" jakoś mnie nie przekonuje. Lepiej rozwijać się w inny sposób, nie wymagający takich nakładów finansowych i obarczony mniejszym ryzykiem.
1 lutego 2013, 12:51
Nienawidzę mojego wielkiego biustu i nie rozumiem osób, które powiększają. Wielu rzeczy nie da się kupić, poprawić. Takie ingerowanie w ciało bez wskazań medycznych to dla mnie bzdura. Ja jestem na nie i to, że taka jest moda i "wiele osób tak robi" jakoś mnie nie przekonuje. Lepiej rozwijać się w inny sposób, nie wymagający takich nakładów finansowych i obarczony mniejszym ryzykiem.
1 lutego 2013, 12:52
1 lutego 2013, 12:53
moja kolezanka ma 400 i jakos wlasnie za male :)
1 lutego 2013, 12:53
kochana mam stwierdzony niedorozwoj piersi!!!!...chce chociaz raz poczuc sie kobieta, nawet dzieci nie karmilam piersia......chce cycki i juz:):)Nienawidzę mojego wielkiego biustu i nie rozumiem osób, które powiększają. Wielu rzeczy nie da się kupić, poprawić. Takie ingerowanie w ciało bez wskazań medycznych to dla mnie bzdura. Ja jestem na nie i to, że taka jest moda i "wiele osób tak robi" jakoś mnie nie przekonuje. Lepiej rozwijać się w inny sposób, nie wymagający takich nakładów finansowych i obarczony mniejszym ryzykiem.
1 lutego 2013, 12:54
no tak zawsze można włozyc skarpetki w stanik
1 lutego 2013, 12:54
Nienawidzę mojego wielkiego biustu i nie rozumiem osób, które powiększają. Wielu rzeczy nie da się kupić, poprawić.
1 lutego 2013, 13:01
Sama nienawidzisz swojego biustu ale nie rozumiesz osób, które czują to samo i chcą to zmienić? Jedne kobiety mają za duże piersi, inne za małe i jeśli operacja ma im pomóc w samoakceptacji to nie widzę w tym nic złego. Po co całe życie mówić sobie 'boże jakie ja mam piersi', ukrywać się przed mężem i wstydzić wychodzić na plażę czy basen? Jasne, są kobiety, które poradzą sobie i zaakceptują swoje ciało, inne nie. I wtedy operacja jest dobrym rozwiązaniem. Przesadą dla mnie jest robienie sobie gigantycznych piersi, które na pierwszy rzut oka wyglądają sztucznie i nienaturalnie. Ale pomniejszenie, czy powiększenie piersi do wielkości normalnych aby poczuć się atrakcyjnie i zaakceptować swoje ciało to dla mnie dobre rozwiązanie :)Nienawidzę mojego wielkiego biustu i nie rozumiem osób, które powiększają. Wielu rzeczy nie da się kupić, poprawić.