Temat: Czy 4 dniowa głodówka obniży metabolizm?

Odpuść, bo nie schudniesz tak szybko. Co najwyżej rzucisz się na żarcie po głodówce i wywali Ci bęben, a pewnie tego nie chcesz. 

,,chudnąć” 1kg/dzien?  widac nigdy ani dnia nie bylo tak ze nic nie jadłaś. mozesz w jeden dzien obnizyc swoją wagę o tyle, ale nie schudnąć. nie musisz też się głodzić by uzyskać taki sam efekt w tym samym czasie - wypij sobie herbatkę moczopędną i zaserwuj sobie łyzkę lub dwie oleju rycynowego to w ten jeden dzień, zależnie od tego jak twój organizm jest zasyfiony, to nawet 3kg stracisz.

1kg na dzień? Nierealne. Po długim niestosowaniu diety może by Ci spadło z 1,5 kg na tydzień (tylko ten pierwszy) i była by to głównie woda. Waga pokaże mniej, ale będziesz wyglądała tak samo. Poprzednio założyłas temat o schudnięciu 6kg w 2 tygodnie. To jest nierealne. I oczywiście, że po tych 4 dniach głodówki waga wróci. Miałas kiedyś mega srake przez kilka dni? (jakąś jelitówkę czy coś). Waga po takiej akcji potrafi pokazać mniej o 3-4 kg a po 2-3 dniach normalnego jedzenia wraca do normy. Bo też tracisz głównie wodę. 4 dni głodówki może nie obniży Ci metabolizmu, ale to nie znaczy że kg nie wróca jak zaczniesz jeść normalnie (i nie mówie o rzuceniu się na jedzenie, tylko jedzeniu normalnie). Jak się weźmiesz na porządnie - wyliczysz CPM, PPM, bedziesz jadła CPM-15%, to w 2 tygodnie możliwe, ze stracisz 1-2 kg (tez zależy z jakiej wagi startujesz i czy bezposrednio przed tym byłaś na jakichś dietach)

Efekt "kg/dzień" to po prostu odwodnienie. Natomiast to nieprawda, że tłuszcz w ogóle nie spada. Spada. Po 18 godzinach bez dopływu jedzenia nie ma już glikogenu i organizm po prostu musi sięgnęć do innych zapasów. Ale: 11 dzień na diecie wyłącznie żółtkowej (do woli) - spadek 0,5 kg dziennie (od poczatku stały), 8 dzień na głodówce - spadek 0,1kg dziennie (stały od około 5-tego dnia). Także głodówka sie po prostu nie opyla. Więcej schudniesz jedzac np. tylko jajka i ziemniaki :) lub wieprzowinę i warzywa. Ze wszystkich pokarmów z jakimi miałam doczynienia w trakcie licznych doświadczeń dieta-jojo, najbardziej turboodchudzajace są jajka. Warunek jeśli nie chcesz po głupich dietach szybkiego jojo, nie możesz sie głodzić. Głodówke testowałam najdłuzszą 8-dniową (nie polecam), do 7mego dnia było w miarę spoko. Teraz robię sobie czasem jednodnióki (po przeżarciu) lub rzadko 3dniówki (dobrze mi robią na psyche). Po trzydniówce jak bardzo uważnie wsłuchuję się w odczucia głodu i sytości, jojo nie ma, a jak nie , to wszystko wraca do "normy". Niestety, choć bardzo chciałąbym inaczej, optymalnym rozwiązaniem jest po prostu stabilny spadek na rozsadnej diecie. Najgorzej wspominam wegetarianizm oraz urozmiaconą, pełną witamin i minerałów dietę oparta na warzywach i innych chwastach, z małym dodatkiem mięsa, jaj i ryb, chuda jak nieszczęście, zgodną z zaleceniami IŻiŻ robioną z podręcznikiem i suplami :D

.

.... ale po co ? w jakim celu? żeby poczuć się lepiej, że spadło ileś tam kg w krótkim czasie ? szkoda zdrowia.

Nie przytyłaś w jeden dzień i w jeden dzień nie schudniesz.

Nie pozbędziesz się tłuszczu w 4 dni. Co najwyżej zejdzie ci woda i treść jelitowa. 

W zeszłym roku dopadła mnie jelitówka - jakaś cholerna, bo męczyło mnie aż tydzień. Z wagi zeszło 5kg, ale jak tylko zaczęłam normalnie jeść, kilogramy wróciły błyskawicznie. Głodówka nie jest dobrą metodą na trwałe odchudzanie. Możesz zrobić sobie krzywdę. Poza tym bóle głowy, nudności, ciągłe ssanie w żołądku... Nie będziesz w stanie normalnie funkcjonować. Po co Ci to? 

Szybko przyszło szybko poszło.W jeden dzień stracisz kg i pózniej w jeden dzień odzyskasz 1kg.Ja schudłam trwale 18 kg ale ja chudłam 0.5 kg tydzień.Owszem w drugim tygodniu diety poszło mi 2.4 kg i nie wróciło ale pózniej to już powoli spadało.