© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
16 marca 2019, 11:35
Powiem bez ogródek, bo może wiecie lepiej, a ja siedzę tylko jak głupia dobita ;D Wiem, że muszę zacząć jeść zdrowiej. Ale chcę zapytać o to, czy może to być woda w organizmie. Otóż w półtora tygodnia moja waga z 53 wzrosła do 57,5 dziś rano... W teorii, powinnam dostać okres wczoraj. Waga wzrastała tak z 1kg/dzień jak już. Jadłam dużo słodkiego, piłam mało wody (ale na 100% mieściłam się w dziennych normach kalorycznych, sprawdzałam, wręcz jadłam z 1600 kcal niekiedy), co rano kawa, po południu jeszcze jedna, z 3 herbaty na dzień, a wody... Może z 3l poszły w 4/5 dni? Tak, wiem, że to bardzo niezdrowo. Ale dlatego chciałam zapytać, czy mogło się zgromadzić tyle wody? 3 tyg temu robiłam 2 dni głodu na oczyszczenie organizmu, ale potem zaczęłam biegać po 5 km dziennie więc chyba zmian w metabolizmie nie ma specjalnie, poza tym, waga się trzymała... Sama nie wiem już. Próbuje pić herbatę ze skrzypu, czy może dodatkowo ktoś coś wie, po jakim czasie "pomaga" na wodę?
16 marca 2019, 11:50
torturujesz swój organizm różnymi swoimi wymysłami, więc nic dziwnego że wariuje starając się bronić, po co ci to?
16 marca 2019, 12:00
Ja wiem, że odzywalam się teraz bardzo niezdrowo i zmienię to, wcześniej też jadłam normalnie i zdrowo, tylko z przyczyn różnego podłoża ten czas miałam taki niezdrowy... Ale wcześniej jadłam racjonalnie, to przejściowy spadek stylu życia był
16 marca 2019, 12:59
możliwe że kwestia okresu. Mi wtedy skacze 1-2 kg w górę, ale niektóre dziewczyny piszą, że u nich nawet po 3-4. Jeśli tak, to po okresie woda zleci i waga wróci do normy.
16 marca 2019, 14:16
Moim zdaniem to przez okres. Też zbiera mi się woda, a zaczyna właśnie 1,5 tygodnia przed, waga skacze. Warto zacząć się martwic jak nie zejdzie po okresie, ale póki co trzeba przecierpieć :(
16 marca 2019, 15:26
Na zatrzymanie wody dobra jest herbata z pokrzywy. Mi się wydaje, że to przez okres. Wiele kobiet krótko "przed" puchnie, waga szaleje, a w trakcie miesiączki wszystko ładnie schodzi i wraca do normy.
16 marca 2019, 15:35
okres + bieganie, ja tak jak sie pare razy w zyciu skusilam na aktywnosc fizyczną to waga rosła jak szalona mimo ujemnego bilansu kalorycznego
