- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
24 kwietnia 2019, 09:05
Z 51kg, które ważyłam 4 miesiące temu, teraz widzę na wadze 58kg. Żadnego dnia nie jadłam ponad moje zapotrzebowanie kaloryczne, jestem pewna, wielokrotnie sprawdzałam. Sytuacja wyglądała tak, że po prostu budziłam się cięższa o kilogram albo pół kilograma, które nie znikały. Jadłam dużo węglowodanów (praktycznie tylko) i piłam bardzo mało wody a dużo kawy... Czy jest możliwe zatrzymanie wody w organizmie trwające tak długi czas i ciągle się pogłębiające (chodzi mi o kolejne dni z +1kg)? I co robić? Miał ktoś taką sytuację? Dodam, że kiedyś ważyłam tyle, i wyglądałam gorzej, a teraz w sumie nie zmieniło się w mojej sylwetce tyle co dałoby 7kg na plusie... Co o tym sądzicie? Woda może "trwać" tak długo, jeśli nie zrobi się nic, żeby poprawić sytuację?
24 kwietnia 2019, 09:18
Ale kawa raczej odwadnia. Może źle dobrane tabletki anty?
24 kwietnia 2019, 09:28
Nie tylko zatrzymana woda, ale takze spowolniony metabolizm powoduje takie sytuacje.
Zatwardzenia sa raczej regula niz wyjatkiem przy takiej diecie. Jjak to jest u Ciebie?
Edytowany przez nobliwa 24 kwietnia 2019, 09:36
24 kwietnia 2019, 09:30
Nie biorę anty, a kawa to właśnie chodzi mi o to, że podobno odwodniony organizm zatrzymuje płyny
24 kwietnia 2019, 09:33
Ale w sumie jeszcze tuż przed początkiem tego problemu jadłam 2000 kcal, problem się zaczął gdy zaczęłam bardzo zwiększać dawkę słodyczy w codziennym jedzeniu (nie przekraczając limitu kcal, po prostu po powrocie z Holandii, gdzie dużo nakupowalam slodkiego, zastępowałam nimi normalne posiłki - wiem, głupota...), poza tym na badaniu wieku metabolicznego wyszło mi 12 lat... Więc sama nir wiem jak to jest z tym spowolnionym metabolizmem
24 kwietnia 2019, 09:40
Póki tak jadłam, miałam bardzo często zatwardzenia... W sumie to dopiero 4 dni temu postanowiłam się porządnie wziąć za to i odstawiłam słodycze
24 kwietnia 2019, 10:37
Pewnie spora część tej wagi to zalegające w jelitach złogi odwodnionej treści pokarmowej skoro piłaś tak mało płynów i fatalnie się odżywiałaś..
24 kwietnia 2019, 11:27
jeśli jesz zgodnie z zapotrzebowaniem a jedyna różnicą jest wieksza ilosc węglowodanów to zbadaj czy nie masz insulinoopornosci lub ogólnie problemów z glukoza we krwi. Ja tak mam, że trzymając kalorykę ale przeginając z węglowodanami (nawet jeśli się mieszczę w bilansie) to waga mi idzie w górę. Co do picia kawy i niepicia wody - no mogło tak być, że organizm gromadzi wodę, choć ostatnie badania niby dowodzą, ze kawa jednak nie odwadnia, ale kto ich tam wie - co trochę zmieniają zdanie ;)