- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
10 kwietnia 2017, 10:49
Szukam jakiegoś przyjaznego miejsca w Łodzi (siłownia), w którym nie będzie "kartków" ani osądzania po wyglądzie. Nigdy na siłownię nie chodziłam i chciałabym dobrze się tam czuć, a nie lubię za bardzo miejsc publicznych (więc to dla mnie duże wyzwanie). Najchętniej w Centrum lub na Bałutach. Polecicie coś?
10 kwietnia 2017, 11:05
Myślisz że inni mają czas na oglądanie czyjegoś tyłka jak sami są zajęci własnymi ? Ja chodzę do McFit i jestem zadowolona, nie mogę tylko patrzeć jak ludzie kaleczą ćwiczenia nieodpowiednią techniką.
10 kwietnia 2017, 11:17
Myślę, ze na siłownię chodzą nie tylko ci, którzy chcą schudnąć, ale też tacy, którzy lubią poszpanować. I o nich mi chodzi.
Zapytałam, bo - jak pisałam - nigdy nie byłam. A dobra atmosfera, przyjaźni i wyrozumiali trenerzy dla mnie są ważni.
10 kwietnia 2017, 11:35
Jeśli idziesz zrobić coś dla siebie , to zdanie innych nie powinno mieć dla ciebie żadnego znaczenia, atmosfera moim zdaniem wszędzie będzie taka sama trenerzy również, reszta to osobiste podejście.
10 kwietnia 2017, 15:23
Mam nieco inne zdanie na ten temat :) Uważam, że wiele zależy od osobowości człowieka - także to, co ma na niego wpływ, na jego samoocenę i postrzeganie siebie. Ja siebie znam i dlatego pytam o atmosferę, o podejście do człowieka.
Ok, czyli Ty polecasz McFit, dziękuję.
1 maja 2017, 18:19
hej! Troche późna odpowiedź ale ja chodze do FitFabric (do tego na Kilińskiego). Karki niby też się pojawiają, ale jest dużo normalnych, starszych i xxl ludzi, ogółem nikt się na nikogo nie wgapia. Można sie jakoś zarejestrować na pierwszą wizytę za darmo przez neta, więc możesz sobie to ogarnąć i zobaczyć, czy Ci odpowiada klimat. Nie wiem, jak jest w innych FF, ale lubię to, że przy szatni damskiej jest sauna (na basenie, gdzie chodzę jest koedukacyjna, więc ciężko się rozebrać) i na dodatek baaardzo rzadko ktoś korzysta, więc sobie przeważnie ciepluszkuję sama:D Zajęcia grupowe też są w porządku, ludzie bardzo zadowoleni, ja chodzę od miesiąca 2 razy w tygodniu na fitness na trampolinach(:
Załoga FF też bardzo miła, ja jestem niby normalna ale taka okragława ale nikt mnie tam nigdy jeszcze nie traktował z góry(;
A no i może troche minus- w tygodniu po południu jest dość tłoczno, na zajęcia też się trzeba zapisać nieco wcześniej. Ale w weekendy, w tyg wcześniej albo wieczorami już luzix. Nie wiem, jak w innych FitFabricach.
Edytowany przez aanemone 1 maja 2017, 18:20
19 lipca 2017, 10:57
Hej. Późno odpowiadam ale dopiero się tu zapisałam :) Ja zaczęłam chodzić do Studia Figura - mają siedziby chyba w każdej dzielnicy. Nie są to typowe siłownie. Jest parę sprzętów są sale zabiegowe i przynajmniej tam gdzie ja chodzę są same kobiety. Jest bardzo kameralnie a rodzaj ćwiczeń dobierany jest indywidualnie w zależności od celów jakie chcesz osiągnąć i stanu zdrowia. Jest tyko jeden minus - jest drogo.
10 sierpnia 2017, 19:51
hej. Miałam założyć podobny temat ale widzę ze już jest :) ja chodzę do klubu Energy . Najpierw uczeszczalam na retkini na zajęcia grupowe i bardzo mi się podobało, później chodziłam do Energy Śródmieście na legionów ale tylko na orbitreka/rowerek. Od paru tygodni nie mam motywacji oraz kompanki także jeśli któraś chcialaby się wybrać można się umówić.razem :) milo będzie poznać kogoś nowego kto będzie mnie motywować ( i wzajemnie)
4 czerwca 2018, 11:35
Dawno temu zakładałam ten wątek, ale dopiero niedawno znalazłam "swoje" miejsce, które polecam - siłownia w Rytmie na Zgierskiej. Nieduże, ale bardzo przyjazne miejsce, dobrze się w nim czuję, choć wciąż jeszcze muszę pokonywać pewien wstyd ;) Ale to wynika z moich kompleksów. Chodzę od dwóch miesięcy, regularnie, kojarzę już stałych bywalców i oni kojarzą mnie. Ludzie skupiają się na sobie, nie wgapiają w innych, mówią "cześć". Instruktorzy są spoko, podczas pierwszej mojej bytności instruktor wszystko mi objaśniał, poświęcił niemal 2 godziny, żeby mi pokazać, jak ćwiczyć, pogadać itp. Mnie tu dobrze :)