Temat: bieganie 2 x w tygodniu

jak będę biegać 2 razy w tygodniu (sobota i niedziela) po 60 min to spadnie mi waga?
jeżeli nie miałam wcześniej styczności z bieganiem to myślicie, że teraz warto zaczynać czy poczekać do wiosny? a teraz jakieś ćwiczenia w domku wykonywać? np 8 min... 

a robił ktoś te ćwiczenia? (szczególnie 8 min legs) przynoszą jakieś efekty? i robicie tylko 8 min czy więcej?
jeśli nie miałaś styczności z bieganiem to pewnie nie wiesz, że nie dasz rady tyle biegać musisz najpierw popracować nad kondycją.
zacznij biegać z jakimś planem przygotowującym najpierw do 30 minutowego biegu. nie liczyłabym na spadek wagi tylko po 2 godzinnym treningu w tygodniu. wysiłek tegotypu powinien być wykonywany minium 4 razy w tygodniu.

8' legs to strata czasu. po ćwiczeniach tego typu nie schudniesz. do tego potrzebne są regularnie wykonywane aeroby.
Dokładnie na początku może być naprawdę cięzko. Ja proponuję Ci interwały

http://www.goldenline.pl/forum/818580/interwaly-podstawowe-informacje
Pasek wagi
wiem wiem..:( zakładam, ze samego biegu w tych 60 min to może będzie jakieś 15 pozostałe to marsz.. ale lepiej niż nic nie?:) i stąd pytanie czy to mi coś da? szczególnie, ze chce 2 razy w tygodniu tylko? bo rano nie dam rady a po ciemku w parku to się boję:( no i czy skoro nie mam doświadczenia czy w ogolę powinnam zaczynać zimą?
http://www.odchudzamsie.pl/odchudzanie/jak-zaczac-bieganie-stuprocentowa-recepta-na-sukcess

zacznij od tego typu planu, bo inaczej nie dasz rady z bieganiem, skoro wcześniej nie miałaś styczności w ogóle z takim wysiłkiem, polecam :)
"czy w ogolę powinnam zaczynać zimą?"

A dlaczego nie? ;)) Przeszkodą może być słaba wola, a nie kilka stopni na minusie. Chcieć to móc ;]
Hej  Ja tez właśnie postanowiłam biegać bo nie czuje się dobrze. Dlatego mam pytanie czy na początek 30 min przez tydzień może na razie być? a potem 60 min przez następny tydzień a później zwiększyć do 1,5 h przez kolejny tydzień? Czy to mi coś da? Czy lepiej zwiększyć ilość dni biegania? 
Ps. Potrafię przebiec całe 30 min( jak na razie ) bez odpoczynku. 
2 tygodnie temu jak próbowałam biegać to po przebiegnięciu 10 minut byłam jeż zmęczona, a teraz nie  ( mimo iż nie biegałam)
aymimi,

 Jesli dobrze zrozumiałam, to w ciagu dwóch tygodni zwiększyłaś "przebieg" z 10min na 30 min - gratuluję - pomału, ale stopniowo:) Znajdz sobie jakiś fajny plan treningowy (link) , który będzie cię motywował. Możesz znaleźć także jakieś zawody w okolicy za kilka m-cy, które mogą być dodatkową motywacją.
Pamiętaj też, że organizm musi się zregenerować, więc najlepiej jeśli biegasz co drugi dzień:) Najlepiej też w ciągu tygodnia biegać trochę mniejsze dystanse, a w weekend zrobić sobie dłuższe wybieganie.
a co myślicie o truchcie ze skakanką? może to dodatkowo urozmaica? 
tylko strasznie ciężko jest mi się zmotywować:(

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.