- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
22 sierpnia 2018, 22:21
Hej tak jak w temacie w jakim czasie robicie 6 km biegając . Bo ja to chyba jestem żółwiem ale już tak zdychajacym bo mój czas to porażka ;).
Edytowany przez Odinaa 22 sierpnia 2018, 22:22
23 sierpnia 2018, 11:25
Teraz po 2 ciążach i problemach z kolanami jakieś 45minut. W szczycie formy może 31-33 minuty.Po pierwsze faceci by default biegają szybciej, różnica na 5km w rekordach świata to 1,5 minuty. Po drugie, dla mnie takim rozsądnym punktem odniesienie jest 5 km w 30 minut, a potem z tego starać się urwać kolejne minuty.Nie wiem, co Tobie przeszkadza w bieganiu, bo mi wydolność - nogi nie są problemem, a tętno. W tym przypadku interwały pomagają.
A co pomaga jeśli nogi nie wydalaja? Zwłaszcza pod gore
23 sierpnia 2018, 11:44
Kiedy jeszcze biegałam to w czasie 50-70 min. Może i powoli, ale fajnie było
23 sierpnia 2018, 20:06
dziękuję Kochani za odpowiedzi wiem że nie można porównywać się z innymi chodziło mi tak mniej więcej orientacyjnie jak to wygląda :). Tak ogólnie to nienawidziła biegać za czasów szkoły więc to i tak dla mnie mega sukces bo zaczyna mi się podobać A mój czas na 6 km to 50 min mam nadzieję że z czasem bo chodź trochę polepsze :)
23 sierpnia 2018, 20:17
W graniach 28 minut.Ale nie możesz się tak porównywać z innymi.Ja ostatnio poszedłem biegać z koleżanką, na oko ma może 1,5 - 1,6 metra wzrostu.I nie potrafiła za mną nadążyć.... i w końcu sama powiedziała: zwolnił, bo kiedy ty robisz JEDEN krok to ja muszę DWA, nawet dwa i pół. hahahahahaGdybym ja zaś robił dwa razy więcej kroków - tak jak ona - mógłbym startować na olimpiadzie.A jest fizyczna granica "przebierania" nogami i mając takie samo tempo kroczenia i wysiłku dystanse mogą być kolosalnie różne.
no ja też jestem niska, więc bieg 10/h to szybko dla mnie. Tak więc ok 35 min
23 sierpnia 2018, 21:02
26-28 minut. Ale ja biegam nałogowo i ambicjonalnie ;), 6 km to dla mnie typowy dystans na tempówkę (bardzo malo km i cisnę ostro).
10 października 2018, 14:49
To większość z Was to kozaki :) ja dopiero rozpoczęłam przygodę z bieganiem więc moje czasy są żałosne, ale ważne że człowiek się rusza a nie siedzi na kanapie przed tv
4 kwietnia 2019, 13:31
A co pomaga jeśli nogi nie wydalaja? Zwłaszcza pod goreTeraz po 2 ciążach i problemach z kolanami jakieś 45minut. W szczycie formy może 31-33 minuty.Po pierwsze faceci by default biegają szybciej, różnica na 5km w rekordach świata to 1,5 minuty. Po drugie, dla mnie takim rozsądnym punktem odniesienie jest 5 km w 30 minut, a potem z tego starać się urwać kolejne minuty.Nie wiem, co Tobie przeszkadza w bieganiu, bo mi wydolność - nogi nie są problemem, a tętno. W tym przypadku interwały pomagają.
Treningi na siłę biegową. Do tego wchodzą przede wszysykim wszystkie skipy. Ale do ćwiczeń wspomagających bieganie zalicza się też wykroki (do przodu) ,przysiady, deski, pompki a na siłowni na maszynach to: prostowanie podudzi, zginanie podudzi, wypychanie suwnicy, odwodzenie nóg przy wyciagu. Ah... no i nieśmiertelne Płotki
Mój czas to około 30 min.
5 kwietnia 2019, 01:02
Jakbym miała biec te 6 km to bym pewnie zaraz się zadyszała, zaczęła dusić i ledwie dowlokłabym się do mety po dwóch godzinach, ciągnąc za sobą nogi. Ale idąc zwykłym chodem, szybkim ale bez biegania, po równym, mam czas 6-8 km/godz. Czyli idąc przeszłabym te 6 km w 40 minut do godziny, ale ja jestem dość wysoka, mam silne i długie nogi (grube też, żeby nie było) i do tego długie męskie kroki, więc nie ma co się porównywać.