17 kwietnia 2011, 17:02
Mam straszny problem z liczeniem spalonych kcal na rowerze. Może Wy dziewczyny orientujecie się jak powinnam to policzyć?
1. średnia prędkość 15km/h, 50 minut, trochę po lesie, trochę po asfalcie, trochę z górki i pod górkę- według mojego licznika 200kcal
2. średnia prędkość 20 km/h , 60 minut, głównie asfalt, raczej bez większych wzniesień- mój licznik- 300 kcal
3. średnia prędkość 11km/h , 150 minut, tereny leśne, sporo pod górkę, jak i z górki, sporo gałęzi, piachu, itd- mój licznik 600kcal
Pytanie zadaję ponieważ sprawdzałam w kalkulatorach w internecie i wychodziły mi całkiem inne wyniki, a zależy mi żeby w miarę dobrze to policzyć.
Jeżdżę dość dobrym rowerem, ale nie kolarzówką.
Skoro już zakładam temat to zapytam jeszcze o bieganie, a raczej trucht. Ile spalam kcal przez 20 minut? Zawsze liczę 150.
- Dołączył: 2010-12-29
- Miasto: Tarnobrzeg
- Liczba postów: 3434
17 kwietnia 2011, 17:10
a po co liczyc, ile sie spalilo?
17 kwietnia 2011, 17:20
Staram się dostosować ilość zjedzonych kcal do ilości spalonych. Innymi słowy więcej spalam-więcej jem.
![]()
- Dołączył: 2010-12-29
- Miasto: Tarnobrzeg
- Liczba postów: 3434
17 kwietnia 2011, 17:35
ale to bez sensu jest..
zamierzasz do konca zycia liczyc kalorie zjedzone i spalone ?
cwicz dla przyjemnosci, a nie spalania kalorii.
- Dołączył: 2010-09-03
- Miasto: Tuż Zza Rogu
- Liczba postów: 1263
17 kwietnia 2011, 17:41
Exception, a co to znaczy dość dobrym rowerem? Masz MTB, czy trekinga, czy może rower miejski?
Na każdym z nich jest inne toczenie, i inaczej spalasz kalorie.
17 kwietnia 2011, 17:43
Co do zjedzonych kcal to nie liczę, orientacyjnie wiem co ma ile, ale nie zwracam na to większej uwagi.
Zaś kcal spalone chciałabym znać, chociaż orientacyjnie.
17 kwietnia 2011, 17:44
Zwykły rower damski, z tym że koła są nieco większe niż w normalnym i jedzie się stosunkowo lżej.
- Dołączył: 2010-09-03
- Miasto: Tuż Zza Rogu
- Liczba postów: 1263
17 kwietnia 2011, 18:30
Rozumiem, czyli masz pewnie Trekkinga :) Na MTB spala się więcej kcal, gdyż koła są grubsze, a co za tym idzie więcej się musisz napracować kręcąc.
Co do spalania kalorii na rowerze i w ogóle, to wszystko należy traktować szacunkowo. Są liczniki rowerowe z pomiarem spalonych kcalów podczas jazdy, może się w taki zaopatrz i z tego sobie spisuj :)
17 kwietnia 2011, 18:44
Mam taki licznik, aczkolwiek tak jak napisałam w punkcie 3 pokazuje mi 600 kcal zaś kalkulatory w internecie 1500 kcal. Duża rozbieżność...
