Temat: kupno roweru do 2 tys.zł

Cześć. Chcę kupić rower, raczej crossowy, tak do ok 2 000 tys. zł. Zależy mi aby pozycja podczas jazdy nie była zbytnio pochylona do przodu. Polecicie coś?

Narazie myślę nad: Unibike Crossfire disc oraz Romet Orkan 4.0 D. Czy któraś z was miała któryś z tych rowerów?

ja nie mam crossowego, ale firmę Romet polecam :) mam od nich Gazelę 5.0 i sparwdza się super :) (to trekkingowy)

Pasek wagi

Przymierz się do ramy fizycznie :)

Serio, nawet przy tym samym rozmiarze odległośc miedzy kierownicą a siodełkiem może być rózna o parę centymetrów, tak samo i poziomy. Sprawdziłam na szybko metryczki tych Twoich: Unibike (17) ma 573 ale regulowany wspornik, Orkan (tu nie wiem czy dobry model wziełam - ten z ugięta ramą) 570 i wspornik na sztywno. Moja Clea (wybierałam własnie pod katem tego parametru, zeby był jak najmniejszy) ma 567, wymieniłam wspornik na regulowany, ale nadal mam wrażenie za krótkich rąk ;)

tylko kross, jesli mierzysz 1,65 to Mka

ja też mam romet. Gazela 2.0 Jak kupowałam to stał po 1,5tys. Bardzo polubiłam ten rower, na moje potrzeby idealny.

Pasek wagi

Unibike jest niezłą firma. Daja dobry skosunek ceny do wartości. Mam i jestem zadowolona

Znalazłam na stronie producenta oba rowery:

http://www.unibike.pl/crossfiredisclds.html

https://www.romet.pl/Rower,ORKAN_4_D,10,715,718,14...

moja opinia jest podyktowana specyfikacją tych rowerów podaną przez producentów (rowery z linków, nie wiedziałam po prostu, z którego rocznika interesują Cię rowery). Oba rowery są powyżej Twojego budżetu, zwłaszcza ten romet. Patrząc po komponentach to romet jest lepszy, ale unibike ma ramę wykonaną z lepszego stopu aluminium. Ale mimo wszystko uważam, że cena tego rometa mocno przesadzona. Z tych dwóch nie kupiłabym żadnego, bo niestety unibike ma słabe komponenty, a romet jest za drogi w stosunku do tego co oferuje, komponenty też tyłka nie urywają, no i zwyczajnie jest mało kobiecy i mi się nie podoba. I tak szczerze mówiąc patrząc na te dwa rowery to w tej samej cenie widziałam rowery mtb z dużo lepszym osprzętem. Co jest dziwne bo raczej rower crossowy powinien być tańszy. Co do firmy to obie są godne polecenia. Na Twoim miejscu szukałabym dalej.

Sama kupiłam rower crossowy używany firmy carver. Rower kosztował mnie 1500 zł i zdecydowanie miał lepszy osprzęt od tych dwóch podanych tutaj rowerów. Jeżeli masz kogoś kto się zna na rowerach to mogłabyś kupić używany (jeżeli nie, to lepiej kupić jednak nowy).

w ogóle o rowery stricte crossowe teraz trudno, modne stały sie gravele i mtb. Jeśli chodzi o Unibike, to owszem, daja dobry osprzet w przywoitej cenie, ale jak dla mnie gripy i siodło sa od razu do wymiany. Romet miał afere z kłamstwem, wypuscili modele na konkretnych parametrach, ustalili cene, chwyciło, a potem zaczeli zmieniać komponenty na ubozsze. 

albo może w Warszawie jest sklep, w którym jest możliwość składania roweru. Mój kolega w Gdańsku tak sobie złożył rower. Ogólnie unikałabym w rowerze osprzętu klasy acera, altus.

Ja mam romet wagant 4.0. Kupiłam go w zeszłym roku, jeździ się na nim bardzo dobrze, jest lekki. Ale jakościowo szału nie robi. No i nie nadaje się na drogi piaszczyste, na ma tak cienkie opony że jest mocno niestabilny. Za to po mieście - super.

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.