Temat: Mam pytanie ...

do kobiet, które wiedzą, że nie chcą dzieci i są gotowe na aborcję.

Dlaczego chirurgicznie nie pozbawicie się płodności ? 

Noma_ napisał(a):

soraka napisał(a):

Noma_ napisał(a):

soraka napisał(a):

Noma_ napisał(a):

soraka napisał(a):

Noma_ napisał(a):

Krummel napisał(a):

To co - wyprawiłabys pogrzeb DZIECKU z piątego tygodnia ciąży? Czekam na odpowiedź.
Tak, ja wyprawiłabym pogrzeb. 
to ciekawe bo w 5tyg "dziecko", a raczej płód, często (a nawet w większości) spływa w kiblu podczas krwawienia.... 
Ale nie zawsze, jak sama zauważyłaś :P
 owszem nie zawsze, bo w drugiej części jako jeszcze kruchy zlepek komórek zostaje rozdrobniony przez skurcze macicy i wydalony w postaci skrzepów i szczątków i pojawia się z 7 dyniowym krwawieniem to co całe 7dniowe krwawienie byś zebrała do pudełeczka i pochowała?Sama widzisz w jaką paranoję zabrnełaś by tylko dowieść swego
Może Ci się to w glowie nie mieści, ale tak to co dałabym radę zebrać pochowałabym. Dla Ciebie to absurd, a dla mnie absurdalne sa kobiety, które zamiast pozbawić się płodności, bo nie chcą dzieci to wolą wybrać aborcję. 
juz widzę jak w 5tyg siedzisz 10dni i z pudełkiem w majtkach i zbierasz krew....niezły trol z Ciebie jest. Ps 5tydzien to nawet aborcji jeszcze nie ma bo lekarze nie są pewni czy ciąża faktycznie jest czy nie i czy sama w ciągu kilku dni nie umrze
miałam potwierdzoną ciążę w 5 tygodniu, wystarczy poziom bety i obraz usg. I też oczywiście nie przesadzaj,że to jest 10 dni, ale czego to się nie robi, żeby przerysować sytuację. 
normalny okres trwa np. u mnie 7pelnych dni. Myślę że przy naroscie endometrium 10mogloby trwać spokojnie więc nie koloryzuje. Tylko Ty masz mało co w głowie wiedzy medycznej... 

Ps. Tak ok 5tyg może trochę po wyszedł mi pozytywny test poczym dostałam 2dni później mega silny "okres" w życiu mi nie przyszło do głowy by pochować ten okres prawdopodobnie z komórkami płodu.....

Nie no, muszę przyznać, Noma_, że jednak ten trolling Ci wyszedł jak mało komu ;).

kremovka napisał(a):

Nie no, muszę przyznać, Noma_, że jednak ten trolling Ci wyszedł jak mało komu ;).
nie wydaje mi się żeby to był troling, co jak co ale ona chyba nie jest aż tak głupia by nie wiedziec że na tym forum dużo kobiet miało problemy z poronieniami i ciąża i że może im dowalić tym tematem. 

Noma_ napisał(a):

annamarta napisał(a):

Balonkaa napisał(a):

Noma_ napisał(a):

annamarta napisał(a):

I co te grafiki udowadniają? Że płód na tym etapie rozwoju zaczyna przypominać istotę ludzką, owszem. Ale zagrożonej ciąży na tym etapie nikt nie uratuje. Brakuje odpowiedniego wykształcenia wielu istotnych narządów. Cała tkanka jest gąbczasta. Nie wzbudza to wyrzutów sumienia u nikogo kto jest zdecydowany na aborcję.  
Serio jesteś matką ?Poza tym dzieci ratują od 22/24 tygodnia mniej więcej (jest dziecko uratowane w 21 tygodniu) to czemu aborcja nie jest do tego tygodnia ? 
moja ulubiona odpowiedź wśród przeciwników aborcji
No bo matka z samego faktu nią bycia ma decydować za sumienie i światopogląd innych. 
Matka wie co to znaczy nosić pod sercem dziecko i doskonale wie, że to nie zlepki komorek, chyba ze ty tak traktujesz swoje dzieci. 

Nie kazda kobieta matka sie czuje. Po raz kolejny pytam - uwazasz ze dla dziecka lepiej jest sie urodzic w niechcianej rodzinie (i nie wyjezdzaj mi znowu o adopcji, bo sama napisalas ze sytuacja prawna jest trudna a ktos inny przytoczyl ze adopcja ze wskazaniem jest tylko dla rodziny) i potem zmagac z tego konsekwencjami nieraz do konca zycia niz nie urodzic sie w ogole? Zycie w tych czasach to wcale nie jest taki cud, jak juz ktos tu wspomnial, a juz zwlaszcza borykajac sie potem z wlasna psychika.

soraka napisał(a):

kremovka napisał(a):

Nie no, muszę przyznać, Noma_, że jednak ten trolling Ci wyszedł jak mało komu ;).
nie wydaje mi się żeby to był troling, co jak co ale ona chyba nie jest aż tak głupia by nie wiedziec że na tym forum dużo kobiet miało problemy z poronieniami i ciąża i że może im dowalić tym tematem. 

Też mi się tak wydawało, ale jak ktoś pisze,że zbierałby i pochował skrzepy po samoistnym poronieniu w 5 tygodniu,to myślę,że są dwie opcje; albo trolluje albo powinien udać się na konsultacje psychiatryczną w trybie pilnym. Zakładam tę bardziej optymistyczna opcję :). Reszta wypowiedzi i próbę wykladania nam własnej embriologii pomijam.

kremovka napisał(a):

soraka napisał(a):

kremovka napisał(a):

Nie no, muszę przyznać, Noma_, że jednak ten trolling Ci wyszedł jak mało komu ;).
nie wydaje mi się żeby to był troling, co jak co ale ona chyba nie jest aż tak głupia by nie wiedziec że na tym forum dużo kobiet miało problemy z poronieniami i ciąża i że może im dowalić tym tematem. 
Też mi się tak wydawało, ale jak ktoś pisze,że zbierałby i pochował skrzepy po samoistnym poronieniu w 5 tygodniu,to myślę,że są dwie opcje; albo trolluje albo powinien udać się na konsultacje psychiatryczną w trybie pilnym. Zakładam tę bardziej optymistyczna opcję :). Reszta wypowiedzi i próbę wykladania nam własnej embriologii pomijam.

Kobieta ma jakieś kompleksy na tym punkcie że w każdej dziedzinie usiłuje uchodzić za autorytet naukowy. W tej dodatkowo za moralny. Jak ktoś jej napisał że śledzi jakieś stare posty innych zakręconych użytkowniczek to ona to odbiera jako komplement.

annamarta napisał(a):

kremovka napisał(a):

soraka napisał(a):

kremovka napisał(a):

Nie no, muszę przyznać, Noma_, że jednak ten trolling Ci wyszedł jak mało komu ;).
nie wydaje mi się żeby to był troling, co jak co ale ona chyba nie jest aż tak głupia by nie wiedziec że na tym forum dużo kobiet miało problemy z poronieniami i ciąża i że może im dowalić tym tematem. 
Też mi się tak wydawało, ale jak ktoś pisze,że zbierałby i pochował skrzepy po samoistnym poronieniu w 5 tygodniu,to myślę,że są dwie opcje; albo trolluje albo powinien udać się na konsultacje psychiatryczną w trybie pilnym. Zakładam tę bardziej optymistyczna opcję :). Reszta wypowiedzi i próbę wykladania nam własnej embriologii pomijam.
Kobieta ma jakieś kompleksy na tym punkcie że w każdej dziedzinie usiłuje uchodzić za autorytet naukowy. W tej dodatkowo za moralny. Jak ktoś jej napisał że śledzi jakieś stare posty innych zakręconych użytkowniczek to ona to odbiera jako komplement.

Racja, do tej pory myślałam,że bycie wkurzajacym, niedouczonym i lekko zaburzonym, a przy tym zakomopleksionym w wielu kwestiach to jedno, ale jak dla mnie w tych tematach to nasza bohaterka wyskoczyła na wyższy poziom.

Ja serio czekam, aż Noma_ założy temat,w którym napisze, że nas wszystkie sprankowala i bedzie się z nas śmiać :D.

kremovka napisał(a):

annamarta napisał(a):

kremovka napisał(a):

soraka napisał(a):

kremovka napisał(a):

Nie no, muszę przyznać, Noma_, że jednak ten trolling Ci wyszedł jak mało komu ;).
nie wydaje mi się żeby to był troling, co jak co ale ona chyba nie jest aż tak głupia by nie wiedziec że na tym forum dużo kobiet miało problemy z poronieniami i ciąża i że może im dowalić tym tematem. 
Też mi się tak wydawało, ale jak ktoś pisze,że zbierałby i pochował skrzepy po samoistnym poronieniu w 5 tygodniu,to myślę,że są dwie opcje; albo trolluje albo powinien udać się na konsultacje psychiatryczną w trybie pilnym. Zakładam tę bardziej optymistyczna opcję :). Reszta wypowiedzi i próbę wykladania nam własnej embriologii pomijam.
Kobieta ma jakieś kompleksy na tym punkcie że w każdej dziedzinie usiłuje uchodzić za autorytet naukowy. W tej dodatkowo za moralny. Jak ktoś jej napisał że śledzi jakieś stare posty innych zakręconych użytkowniczek to ona to odbiera jako komplement.
Racja, do tej pory myślałam,że bycie wkurzajacym, niedouczonym i lekko zaburzonym, a przy tym zakomopleksionym w wielu kwestiach to jedno, ale jak dla mnie w tych tematach to nasza bohaterka wyskoczyła na wyższy poziom.Ja serio czekam, aż Noma_ założy temat,w którym napisze, że nas wszystkie sprankowala i bedzie się z nas śmiać :D.

Nie sprowokujecie mnie :P

Noma_ napisał(a):

kremovka napisał(a):

annamarta napisał(a):

kremovka napisał(a):

soraka napisał(a):

kremovka napisał(a):

Nie no, muszę przyznać, Noma_, że jednak ten trolling Ci wyszedł jak mało komu ;).
nie wydaje mi się żeby to był troling, co jak co ale ona chyba nie jest aż tak głupia by nie wiedziec że na tym forum dużo kobiet miało problemy z poronieniami i ciąża i że może im dowalić tym tematem. 
Też mi się tak wydawało, ale jak ktoś pisze,że zbierałby i pochował skrzepy po samoistnym poronieniu w 5 tygodniu,to myślę,że są dwie opcje; albo trolluje albo powinien udać się na konsultacje psychiatryczną w trybie pilnym. Zakładam tę bardziej optymistyczna opcję :). Reszta wypowiedzi i próbę wykladania nam własnej embriologii pomijam.
Kobieta ma jakieś kompleksy na tym punkcie że w każdej dziedzinie usiłuje uchodzić za autorytet naukowy. W tej dodatkowo za moralny. Jak ktoś jej napisał że śledzi jakieś stare posty innych zakręconych użytkowniczek to ona to odbiera jako komplement.
Racja, do tej pory myślałam,że bycie wkurzajacym, niedouczonym i lekko zaburzonym, a przy tym zakomopleksionym w wielu kwestiach to jedno, ale jak dla mnie w tych tematach to nasza bohaterka wyskoczyła na wyższy poziom.Ja serio czekam, aż Noma_ założy temat,w którym napisze, że nas wszystkie sprankowala i bedzie się z nas śmiać :D.
Nie sprowokujecie mnie :P

Gdzieżbym śmiała, aczkolwiek w temacie o szczepionkach pokazałaś, że nie jest to trudne :).

kremovka napisał(a):

Noma_ napisał(a):

kremovka napisał(a):

annamarta napisał(a):

kremovka napisał(a):

soraka napisał(a):

kremovka napisał(a):

Nie no, muszę przyznać, Noma_, że jednak ten trolling Ci wyszedł jak mało komu ;).
nie wydaje mi się żeby to był troling, co jak co ale ona chyba nie jest aż tak głupia by nie wiedziec że na tym forum dużo kobiet miało problemy z poronieniami i ciąża i że może im dowalić tym tematem. 
Też mi się tak wydawało, ale jak ktoś pisze,że zbierałby i pochował skrzepy po samoistnym poronieniu w 5 tygodniu,to myślę,że są dwie opcje; albo trolluje albo powinien udać się na konsultacje psychiatryczną w trybie pilnym. Zakładam tę bardziej optymistyczna opcję :). Reszta wypowiedzi i próbę wykladania nam własnej embriologii pomijam.
Kobieta ma jakieś kompleksy na tym punkcie że w każdej dziedzinie usiłuje uchodzić za autorytet naukowy. W tej dodatkowo za moralny. Jak ktoś jej napisał że śledzi jakieś stare posty innych zakręconych użytkowniczek to ona to odbiera jako komplement.
Racja, do tej pory myślałam,że bycie wkurzajacym, niedouczonym i lekko zaburzonym, a przy tym zakomopleksionym w wielu kwestiach to jedno, ale jak dla mnie w tych tematach to nasza bohaterka wyskoczyła na wyższy poziom.Ja serio czekam, aż Noma_ założy temat,w którym napisze, że nas wszystkie sprankowala i bedzie się z nas śmiać :D.
Nie sprowokujecie mnie :P
Gdzieżbym śmiała, aczkolwiek w temacie o szczepionkach pokazałaś, że nie jest to trudne :).

Poza jednym jedynym tematem  życia i zdrowia mojego dziecka,  który został poruszony w wątku o szczepionkach jednak nie jest to tak łatwe jak się wszystkim wydaje :P a jak ktoś uderza w obrażanie mnie to wybrał sobie bardzo marną metodę. 

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.