Temat: Mam pytanie ...

do kobiet, które wiedzą, że nie chcą dzieci i są gotowe na aborcję.

Dlaczego chirurgicznie nie pozbawicie się płodności ? 

Noma_ napisał(a):

Nayuri napisał(a):

Jeszcze mnie nie powaliło na tyle, żeby jechać na bolesny zabieg do innego państwa, w celu zrobienia dobrze obrońcom życia nienarodzonego. 
Ale powaliło Cię, aby po prostu usunąć dziecko, pozbawić je życia w razie czego ? 

Jest coś takiego jak antykoncepcja. A jeśli jakimś cudem zajdę w ciążę (naprawdę w moim przypadku szanse niewielkie), to jak najbardziej ją usunę. :*

Nayuri napisał(a):

Noma_ napisał(a):

Nayuri napisał(a):

Jeszcze mnie nie powaliło na tyle, żeby jechać na bolesny zabieg do innego państwa, w celu zrobienia dobrze obrońcom życia nienarodzonego. 
Ale powaliło Cię, aby po prostu usunąć dziecko, pozbawić je życia w razie czego ? 
Jest coś takiego jak antykoncepcja. A jeśli jakimś cudem zajdę w ciążę, to jak najbardziej ją usunę. :*

Masz świadomość tego, że antykoncepcja dopuszcza wpadki , czyli to jest ok, że pozbawisz życia inną istotę z własnej wygody ? 

Noma_ napisał(a):

Nayuri napisał(a):

Jeszcze mnie nie powaliło na tyle, żeby jechać na bolesny zabieg do innego państwa, w celu zrobienia dobrze obrońcom życia nienarodzonego. 
Ale powaliło Cię, aby po prostu usunąć dziecko, pozbawić je życia w razie czego ? 

Równie dobrze jakiś weganin mógłby Ci prawić morały o mordowaniu i pożeraniu zwierząt. Nie sądzę, żebyś się tym specjalnie przejęła. Wyobraź więc sobie, że równie nikłe wrażenie robią na mnie i mi podobnych Twoje teksty o "usuwaniu dziecka". 

dla mnie aboracja na życzenie bez zadnych wskazan to egoizm i to do kwadratu, nigdy, ale to nigdy nie zrozumiem takiej kobiety.

Nie chcesz dzieci to nie uprawiaj seksu albo sie podwiąż tak jak pisze Noma. 

Ja to w ogole uwazam, ze np. taki zespol Downa to też nie jest powód do aborcji  

Pasek wagi

Noma_ napisał(a):

margo00 napisał(a):

Nie rozumiem dlaczego nie potrafisz uszanowac zdania innych ludzi. Po pierwsze to ich zycie i to jakie decyzje podejmuja jest tylko i wylacznie ich sprawa. I to oni pozniej zyja z tymi decyzjami. Zrozum, ze jedni chca byc rodzicami a inni nie i kazdy ma prawo do decydowania o swoim zyciu. 
Ale podejmują decyzję z konsekwencją dla innej istoty pozbawiając ja życia, więc to nie tylko ich życie ich decyzja. Dwa to niech zabzezpieczają się na 2-3 sposoby, albo pozbawią się tej płodności wtedy dcydują wyłącznie o swoim ciele i swoim życiu. 

Ta istota téz ma prawa do milosci, zaspokaja roznych potrzeb, do odpowiednich warunkow bytowych itd.

Jezeli tego nie mozna zagwarantowac, tó sorry. Wyjscie awaryjne. Nikt nie Robi aborcji dla rozrywki czy regularnie.

Dobrze sáma wiesz, ze nikogo nie obchodza urodzone, niechciane dzieci. Ani milosci Ani warunkow. 

Ja bym bardzo chetnie takiemu zabiegowi sie poddala, gdybym byla pewna ze dzieci miec nie chce. Nie jestem lekarzem i wiem tyle, co z artykulow, ale wyglada na to ze podwiazanie jajnikow jest dla kobiety duzo zdrowsze niz przyjmowanie hormonow i nie wykluczam ze w przyszlosci takiej operacji sie poddam.

Natomiast, jak wiele osob slusznie zauwazylo, ta operacja jest w Polsce nielegalna. Nie kazda kobiete tez stac na to, zeby sobie wyjechac gdzies za granice i zrobic taki zabieg. Uwazam, ze lepszym wyjsciem jest aborcja, niz urodzenie niechcianego dziecka i pokazywanie mu na kazdym kroku, ze niechciane nie jest. 

Żenada i ciemnogród. Wstyd żeby kobieta która ma dziecko zakładała taki temat :/

btw ile masz lat?

nuta napisał(a):

Noma_ napisał(a):

margo00 napisał(a):

Nie rozumiem dlaczego nie potrafisz uszanowac zdania innych ludzi. Po pierwsze to ich zycie i to jakie decyzje podejmuja jest tylko i wylacznie ich sprawa. I to oni pozniej zyja z tymi decyzjami. Zrozum, ze jedni chca byc rodzicami a inni nie i kazdy ma prawo do decydowania o swoim zyciu. 
Ale podejmują decyzję z konsekwencją dla innej istoty pozbawiając ja życia, więc to nie tylko ich życie ich decyzja. Dwa to niech zabzezpieczają się na 2-3 sposoby, albo pozbawią się tej płodności wtedy dcydują wyłącznie o swoim ciele i swoim życiu. 
Ta istota téz ma prawa do milosci, zaspokaja roznych potrzeb, do odpowiednich warunkow bytowych itd.Jezeli tego nie mozna zagwarantowac, tó sorry. Wyjscie awaryjne. Nikt nie Robi aborcji dla rozrywki czy regularnie.Dobrze sáma wiesz, ze nikogo nie obchodza urodzone, niechciane dzieci. Ani milosci Ani warunkow. 

Są adopcje ze wskazaniem . Noworodki bardzo chętnie adoptują. Mój kolega zresztą syn naszych sąsiadów adoptował wcześniaka z różnymi wadami kiedy ten był niemowlakiem.  Zwykły przeciętny człowiek bez jakiegoś majątku,  żeby bawić się w filantropię i ratowanie chorych sierot, za to z dużym sercem. Takich ludzi jest bardzo dużo, tylko kobiety wolą usuwać niż dać dziecku szansę na życie w szczęśliwej rodzinie. 

No_i_tak napisał(a):

dla mnie aboracja na życzenie bez zadnych wskazan to egoizm i to do kwadratu, nigdy, ale to nigdy nie zrozumiem takiej kobiety.Nie chcesz dzieci to nie uprawiaj seksu albo sie podwiąż tak jak pisze Noma. Ja to w ogole uwazam, ze np. taki zespol Downa to też nie jest powód do aborcji  

Wiarygodność poglądów w tym przypadku można sprawdzić dopiero gdy stanie się przed prawdą iż nosi się dotknięte tą chorobą dziecko i bez wahania decyduje się na jego urodzenie. Inaczej to tylko gadanina.

Taki Patryk Jaki - czytałam z nim wywiad, jak to prawicowiec marzył o dużej rodzinie, dzieci to dar. Do końca nie wierzyli w diagnozę,  liczyli na cud. I co ? Dziecko jest jedynakiem, życie z nim musiało im nieźle dać w kość. Szacun dla niego, że postępuje zgodnie z głoszonymi poglądami.Ale przynajmniej mieli wybór, nikt też ich nie odwodził od podjętej przez nich decyzji.

Śp Lekarz Dębski zawsze przed podjęciem decyzji kierował rodziców do ośrodka dla ludzi dotkniętych tą chorobą aby mogli zobaczyć ewentualną przyszłość swojego dziecka. Z tego co mówił prawie 100% decydowało się  na terminację. Generalnie oprócz górnolotnych haseł należałoby więcej więcej na temat problematyki tej choroby.

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.