© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
20 października 2024, 18:30
Zawsze cierpiałam na b. bolesne miesiączki. Ból był naprawdę nie do wytrzymania. Jakiś czas temu przeżyłam swój pierwszy raz. Gdy po tym wszystkim dostałam miesiączki właściwie nie czułam żadnego bólu, żadnych skurczów. Krew leciała mi normalnymi ilościami, ale nie mogłam uwierzyć, że właściwie ból kompletnie zniknął. Nie brałam żadnych tabletek, nie trzymałam jakieś ścisłej diety... Kiedyś czytałam, że seks może być rozwiązaniem na ten kobiecy problem. Czy któraś z Was miała podobnie ? 🙂Nie mogę w to uwierzyć, że przechodzę okres bez ani jednej tabletki...
Edytowany przez labrisetteve 20 października 2024, 18:30
22 października 2024, 11:00
Niektorym pomaga innym nie. Zależy od przyczyny. Może u ciebie był np mały otwór w błonie do odprowadzania krwi i się kisila tam zanim odpłynęło wszystko? Ciężko stwierdzić. Grunt że masz teraz lepiej. Ja w życiu miałam może ze 2 razy takie w ciul bolesne okresy że musiałam leżeć na prochach. Nie wyobrażam sobie mieć tak co miesiąc latami. Najczęściej nic nie boli albo trochę ćmi w podbrzuszu i tyle. Obyś już zawsze miała takie lajtowe miesiączki ?
Jeszcze nie wiem na jak długo :) Pytam właśnie czy to mogło mi pomóc i czy jest jakieś ku temu uzasadnienie.
Nie ma. O ile ciąża może w jakimś stopniu wprowadzić pewne zmiany hormonalne na dłuższy czas, to rozpoczęcie współżycia nie ma żadnych takich właściwości. Owszem, sperma zawiera różne składniki, ale one mogą co najwyżej zadziałać doraźnie. A sam stosunek rekalsacyjnie. Nic więcej.
O endometriozie już padło w tym wątku więc tylko podbijam.
22 października 2024, 15:38
to szczęściara z ciebie. U mnie seks nie pomógł, nie rodziłam więc nie wiem jak po ciąży, ale mojej mamie ciąża nie pomogła na bóle. Zależy pewnie od przyczyny.
mojej corce i dwie ciaze nie pomogly, meczy sie co miesiac z okropnymi bolami, migrena. Nie ma reguly.
tyle sie ostatnio trabi o endometriozie, ze to ze boli to nie jest normalne. Szukajcie ratunku, badajcie sie, nie przechodzcie nad tym do porzadku dziennego.
Dobrze się mówi... Mnie boli jak cholera a mam już 45 lat. Endometrioza wykluczona. Żadnych mięśniaków. Taka moja uroda ginekolog mówi. Idę dziś na wizytę zobaczymy co dziś powie. Mam też pewne problemy z miednica, może to mieć wpływ na boleści. Wspomnę jej o tym
22 października 2024, 22:14
Mnie po porodzie boli bardziej niż przed, ale miałam cc
25 października 2024, 11:04
to szczęściara z ciebie. U mnie seks nie pomógł, nie rodziłam więc nie wiem jak po ciąży, ale mojej mamie ciąża nie pomogła na bóle. Zależy pewnie od przyczyny.
mojej corce i dwie ciaze nie pomogly, meczy sie co miesiac z okropnymi bolami, migrena. Nie ma reguly.
tyle sie ostatnio trabi o endometriozie, ze to ze boli to nie jest normalne. Szukajcie ratunku, badajcie sie, nie przechodzcie nad tym do porzadku dziennego.
Tyle że u mnie mega bolesne miesiączki są od samego początku. Pamiętam, że jako nastolatka zwijałam się z bólu na dywanie. Pamiętam, że w szkole w czasie lekcji wychodziłam do pielęgniarki i prosiłam o tabletki. Pamiętam jak raz, będąc jeszcze studentką, wracałam tramwajem do domu i myślałam, że nie dotrwam, nie wytrzymam już dłużej i zemdleję z bólu. Z moimi miesiączkami jest wszystko ok, mega regularne, żadnych problemów z zajściem w ciążę, badania ok. Ale boli jak cholera.
25 października 2024, 11:59
to szczęściara z ciebie. U mnie seks nie pomógł, nie rodziłam więc nie wiem jak po ciąży, ale mojej mamie ciąża nie pomogła na bóle. Zależy pewnie od przyczyny.
mojej corce i dwie ciaze nie pomogly, meczy sie co miesiac z okropnymi bolami, migrena. Nie ma reguly.
tyle sie ostatnio trabi o endometriozie, ze to ze boli to nie jest normalne. Szukajcie ratunku, badajcie sie, nie przechodzcie nad tym do porzadku dziennego.
no dobrze, ale na to nie ma lekarstwa? znam koleżanki które się z tym borykają. mają mięśniaki, ale za małe na operacje. tylko co jakiś czas spr czy rosną. mówią, że tabletki antykoncepcyjne pomagają, ale to też nie wiadomo, nie każdej i nie wszystkie chcą się hormonami faszerować.
