- Dołączył: 2007-02-03
- Miasto: Linz
- Liczba postów: 6064
18 lutego 2009, 11:22
dostałam dziś od ginekologa nowe tabletki YAZ...ciekawa jestem czy któraś z Was je bierze?...jak się po nich czujecie?
- Dołączył: 2007-02-03
- Miasto: Linz
- Liczba postów: 6064
1 września 2010, 12:49
chroniona jesteś od pierwszego opakowania...
zobacz co jest na ulotce w razie zapomienia...
- Dołączył: 2007-08-27
- Miasto: Hamak
- Liczba postów: 10054
3 września 2010, 20:39
koncze pierwsze opakowanie YAZ-dzis łyknę 3 cią białą tabletkę- na razie brak okresu.
Na początku samopoczucie fatalne-kilka dni miałam mdłości, bolał mnie brzuch, głowa, ale trwało to tylko kilka dni po czym minelo ijak na razie jest ok :) apetyt mam duzy, ale podejrzewam, że to przez pogodę. Jestem troche bardziej spiaca niz zwykle-ale tu tez mysle, ze sprawcą jest pogoda.
Libido nie zmniejszone
Waga nie poszła w górę, zatrzymała się na 2 tyg ale powolutku znowu spada.
14 listopada 2010, 22:28
Mam nieco inne wątpliwości niż Wy. Biorę Yaz od ok roku i jest ok. Nie przytyłam, przy pierwszym opakowaniu miałam gorszy nastrój, ale przeszło. Moje zapytanie: czy teraz jak się zaczęłam odchudzać to te tabletki mogą powodować, że trudno mi będzie schudnąć? Czy któraś z was odchudzała się na tabletach?
Edytowany przez agathoi 14 listopada 2010, 22:33
- Dołączył: 2009-01-23
- Miasto: Gdzieś Tam
- Liczba postów: 2740
15 listopada 2010, 07:47
tabsy nie mają wpływu, tzn. schudniesz jak weźmiesz się za siebie, mimo, że tabsy bierzesz.
- Dołączył: 2010-10-05
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 69
20 listopada 2010, 19:45
ja brałam Cilest, teraz skończyłam 2 opakowanie Yaz ... poczatki były tragiczne, huśtawki nastrojów, bóle głowy, chłopak mówił, że byłam nie do zniesienia... sama po sobie widziałam, że coś jest nie tak .... raz było ok, potem miałam doła tak naprawde bez konkretnego powodu, płakać mi się chciało ot tak.... niby teraz sie wszystko unormowało i jest ok, zostalo mi jeszcze 1 opakowanie ale potem chyba bede zmieniac ....
- Dołączył: 2010-03-02
- Miasto: Gliwice
- Liczba postów: 9455
28 listopada 2010, 18:37
hej dziewczynki ja tez zaczelam brac Yaz wczesnije przyjmowalam novynnete ale okazaly sie nie bardzo dla mnie dopieor zaczelam te tabletki iwdze ,ze jestem niesowoja ale przy poprzenich z pocztaku tez tak bylo wiec licze ,ze to minie:) chetnie bede czytac to forum bo o Yaz nie wiem za wiele poki co...
- Dołączył: 2010-01-30
- Miasto: Katowice
- Liczba postów: 1063
3 grudnia 2010, 20:01
Ja się mogę podzielić doświadczeniem z tabletkami Yaz.
Otóż brałam je ponad pół roku, do czasu kiedy dostałam okres w trakcie przyjmowania tabletek z blistra (tydzień po zakończonym krwawieniu z odstawienia). Poszłam do ginekologa, ten zrobił mi usg i stwierdził, że mam zwykły okres. Okazało się, że zmieniła mi się gospodarka hormonalna i te najniższy poziom hormonów już mi nie wystarcza. Przepisał mi Yasmin (jedna dawka wyżej) i jest wszystko okej od czerwca:)
natomiast jesli chodzi o przyjmowanie YAZ to bardzo zachwalałam. Nie miałam żadnych dolegliwości, nie tyłam i w przeciwieństwie do koleżanki , miałam krwawienie co opakowanie. Chyba na 3 lub 4 tabletce. Także polecam, zwłaszcza że są najmniej inwazyjne.
A tych 4 tabletek z opakowania można nie brać, choć nie rozumiem czemu wszyscy tak się ich czepiają skoro tabletki nie mają w sobie NIC. A były przydatne bo nie musiałam pamiętać dnia od którego muszę zacząć nowy blister .
- Dołączył: 2010-03-02
- Miasto: Gliwice
- Liczba postów: 9455
5 grudnia 2010, 10:38
ja juz troszeczke przyjume te Yaz i nieprzyjemny wilczy glod i bole glowy minely;) widze ,ze chyba zaczyly dzialac jak pwoinny tak mi sie wydaje - z pocztaku to byl koszmar- te wieczn euczuci eglodu , migreny i zawroty w glowie ja wlsaciwie z pwodu wlasnie dostania okresu w trakcie brania tabletek Novynette mam zmienione na Yaz sa ciut mocniejsze i przez 3 dni dluzej sie je bierze bo 24 a nie 21;)