Temat: Wasze fetysze ;)

Zainspirowana tematem, który powstał niedawno : Jak często kochacie się z partnerami ?
Ja pytam : Jakie są fetysze Wasze i Waszych partnerów ?
                Spełniacie swoje wszystkie zachcianki, czy macie jakieś granice, których nie przekroczycie ? 

Może ja zacznę :
Ja lubię ostry seks, czy też lekkie SM, co podłącza się pod fetysz : ciągnięcie za włosy, mocne pchnięcia..
kajdanki, zawiązywanie oczu i wszystko w ten deseń.
Mój facet za to jest prawdziwym fetyszystą : całowanie, lizanie, ssanie moich stóp to dla niego jedna z przyjemniejszych rzeczy, ostatnio wymyślił, żebym oddała mocz na niego, co mi się średnio uśmiecha  + to, że uwielbia mnie doprowadzać do wytrysku - wiadomo, ego rośnie 

Powiecie, jak u Was ;)?

amarsoaador napisał(a):

Keira12 napisał(a):

dawajcie dziewczyny :D fajnie się czyta
Wstydliwe wszystkie :D

Nie tyle,co wstydliwe,ale mam tutaj koleżanki z którymi poznałam się w realu.
Więc aż tyle o sobie nie zdradzę :-D

Ale jak tak Was czytam, to mam wrażenie,że czytam Grey'a :P
Pasek wagi

FammeFatale22 napisał(a):

amarsoaador napisał(a):

Keira12 napisał(a):

dawajcie dziewczyny :D fajnie się czyta
Wstydliwe wszystkie :D
Nie tyle,co wstydliwe,ale mam tutaj koleżanki z którymi poznałam się w realu.Więc aż tyle o sobie nie zdradzę :-D

A, to rzeczywiście lepiej nie przesadzać ;D

FammeFatale22 napisał(a):

amarsoaador napisał(a):

Keira12 napisał(a):

dawajcie dziewczyny :D fajnie się czyta
Wstydliwe wszystkie :D
Nie tyle,co wstydliwe,ale mam tutaj koleżanki z którymi poznałam się w realu.Więc aż tyle o sobie nie zdradzę :-DAle jak tak Was czytam, to mam wrażenie,że czytam Grey'a :P

hahah :D
ja ze swoim ogólnie próbowaliśmy juz cąłej Kamasutry i chyba wszystkie dostepne miesjca :D wliczając kaltki schodowe, windy,centrum miasta w budce telefonicznej, za salonem orange w samym centrum :D  duzo by wymieniac, lubimy eksperymentować :0
AAAAAAAaa zapomniałam szpitalne zakątki tez zaliczone :D

ogólnie lubie takie tematy, jak spotykam sie z przyjaciółkami to czesto nawijamy przez dobre kilka godzin a tych sprawach ^^  i jedna drugą nakręca

Keira12 napisał(a):

FammeFatale22 napisał(a):

amarsoaador napisał(a):

Keira12 napisał(a):

dawajcie dziewczyny :D fajnie się czyta
Wstydliwe wszystkie :D
Nie tyle,co wstydliwe,ale mam tutaj koleżanki z którymi poznałam się w realu.Więc aż tyle o sobie nie zdradzę :-DAle jak tak Was czytam, to mam wrażenie,że czytam Grey'a :P
hahah :Dja ze swoim ogólnie próbowaliśmy juz cąłej Kamasutry i chyba wszystkie dostepne miesjca :D wliczając kaltki schodowe, windy,centrum miasta w budce telefonicznej, za salonem orange w samym centrum :D  duzo by wymieniac, lubimy eksperymentować :0AAAAAAAaa zapomniałam szpitalne zakątki tez zaliczone :D

Mój, co mnie w szpitalu odwiedza, to łazienkę męską zwiedzić trzeba :D
W sumie, damska i dla pacjentów też ochrzczona :D

amarsoaador napisał(a):

Keira12 napisał(a):

FammeFatale22 napisał(a):

amarsoaador napisał(a):

Keira12 napisał(a):

dawajcie dziewczyny :D fajnie się czyta
Wstydliwe wszystkie :D
Nie tyle,co wstydliwe,ale mam tutaj koleżanki z którymi poznałam się w realu.Więc aż tyle o sobie nie zdradzę :-DAle jak tak Was czytam, to mam wrażenie,że czytam Grey'a :P
hahah :Dja ze swoim ogólnie próbowaliśmy juz cąłej Kamasutry i chyba wszystkie dostepne miesjca :D wliczając kaltki schodowe, windy,centrum miasta w budce telefonicznej, za salonem orange w samym centrum :D  duzo by wymieniac, lubimy eksperymentować :0AAAAAAAaa zapomniałam szpitalne zakątki tez zaliczone :D
Mój, co mnie w szpitalu odwiedza, to łazienkę męską zwiedzić trzeba :DW sumie, damska i dla pacjentów też ochrzczona :D

ja szpitalne suteryny, najlepszy motyw był jak jakis starszy dziadek szedł akurat na papierosa a my w korytarzu zaczynalimy akcje a w tym ja juz prawie na kolanach :D było smiechu co nie mara, bo udawałam ze mi guzik z koszuli gdzies odpadł i niby szukam :D fajnie sie wspomina

Keira12 napisał(a):

amarsoaador napisał(a):

Keira12 napisał(a):

FammeFatale22 napisał(a):

amarsoaador napisał(a):

Keira12 napisał(a):

dawajcie dziewczyny :D fajnie się czyta
Wstydliwe wszystkie :D
Nie tyle,co wstydliwe,ale mam tutaj koleżanki z którymi poznałam się w realu.Więc aż tyle o sobie nie zdradzę :-DAle jak tak Was czytam, to mam wrażenie,że czytam Grey'a :P
hahah :Dja ze swoim ogólnie próbowaliśmy juz cąłej Kamasutry i chyba wszystkie dostepne miesjca :D wliczając kaltki schodowe, windy,centrum miasta w budce telefonicznej, za salonem orange w samym centrum :D  duzo by wymieniac, lubimy eksperymentować :0AAAAAAAaa zapomniałam szpitalne zakątki tez zaliczone :D
Mój, co mnie w szpitalu odwiedza, to łazienkę męską zwiedzić trzeba :DW sumie, damska i dla pacjentów też ochrzczona :D
ja szpitalne suteryny, najlepszy motyw był jak jakis starszy dziadek szedł akurat na papierosa a my w korytarzu zaczynalimy akcje a w tym ja juz prawie na kolanach :D było smiechu co nie mara, bo udawałam ze mi guzik z koszuli gdzies odpadł i niby szukam :D fajnie sie wspomina

No ja nigdzie nie schodziłam, bo z oddziału nie wypuszczali, niestety.. :D
Już czuję, jak bym się przy takiej akcji zestresowała :D

amarsoaador napisał(a):

Keira12 napisał(a):

amarsoaador napisał(a):

Keira12 napisał(a):

FammeFatale22 napisał(a):

amarsoaador napisał(a):

Keira12 napisał(a):

dawajcie dziewczyny :D fajnie się czyta
Wstydliwe wszystkie :D
Nie tyle,co wstydliwe,ale mam tutaj koleżanki z którymi poznałam się w realu.Więc aż tyle o sobie nie zdradzę :-DAle jak tak Was czytam, to mam wrażenie,że czytam Grey'a :P
hahah :Dja ze swoim ogólnie próbowaliśmy juz cąłej Kamasutry i chyba wszystkie dostepne miesjca :D wliczając kaltki schodowe, windy,centrum miasta w budce telefonicznej, za salonem orange w samym centrum :D  duzo by wymieniac, lubimy eksperymentować :0AAAAAAAaa zapomniałam szpitalne zakątki tez zaliczone :D
Mój, co mnie w szpitalu odwiedza, to łazienkę męską zwiedzić trzeba :DW sumie, damska i dla pacjentów też ochrzczona :D
ja szpitalne suteryny, najlepszy motyw był jak jakis starszy dziadek szedł akurat na papierosa a my w korytarzu zaczynalimy akcje a w tym ja juz prawie na kolanach :D było smiechu co nie mara, bo udawałam ze mi guzik z koszuli gdzies odpadł i niby szukam :D fajnie sie wspomina
No ja nigdzie nie schodziłam, bo z oddziału nie wypuszczali, niestety.. :DJuż czuję, jak bym się przy takiej akcji zestresowała :D

a myślisz ze ja nie ?! haha a żebyś wtedy zobaczyła mine mojego D. hahah nie zapomnę do konca zycia tego, jeszcze on stał biedny do ściany i nie wiedział czy ma grzebac przy rozporku czy kucnąc i udawac że szuka ze mna (dziadek sie chyba i tak odmyslił bo wywołaliśmy na jego twarzy dziwny usmiech :D )
mnie niby tez nie wypuszczali z odziału bo akurat ja leżałam na zabiegu, ale jakos czmychłam, później musiałam dzownic telefonem z recpecji po salową zeby mi otworzyła drzwi do sali :D
mimo wszytsko korzystamy bo sie fajnie wspomina  ^,^

Keira12 napisał(a):

amarsoaador napisał(a):

Keira12 napisał(a):

amarsoaador napisał(a):

Keira12 napisał(a):

FammeFatale22 napisał(a):

amarsoaador napisał(a):

Keira12 napisał(a):

dawajcie dziewczyny :D fajnie się czyta
Wstydliwe wszystkie :D
Nie tyle,co wstydliwe,ale mam tutaj koleżanki z którymi poznałam się w realu.Więc aż tyle o sobie nie zdradzę :-DAle jak tak Was czytam, to mam wrażenie,że czytam Grey'a :P
hahah :Dja ze swoim ogólnie próbowaliśmy juz cąłej Kamasutry i chyba wszystkie dostepne miesjca :D wliczając kaltki schodowe, windy,centrum miasta w budce telefonicznej, za salonem orange w samym centrum :D  duzo by wymieniac, lubimy eksperymentować :0AAAAAAAaa zapomniałam szpitalne zakątki tez zaliczone :D
Mój, co mnie w szpitalu odwiedza, to łazienkę męską zwiedzić trzeba :DW sumie, damska i dla pacjentów też ochrzczona :D
ja szpitalne suteryny, najlepszy motyw był jak jakis starszy dziadek szedł akurat na papierosa a my w korytarzu zaczynalimy akcje a w tym ja juz prawie na kolanach :D było smiechu co nie mara, bo udawałam ze mi guzik z koszuli gdzies odpadł i niby szukam :D fajnie sie wspomina
No ja nigdzie nie schodziłam, bo z oddziału nie wypuszczali, niestety.. :DJuż czuję, jak bym się przy takiej akcji zestresowała :D
a myślisz ze ja nie ?! haha a żebyś wtedy zobaczyła mine mojego D. hahah nie zapomnę do konca zycia tego, jeszcze on stał biedny do ściany i nie wiedział czy ma grzebac przy rozporku czy kucnąc i udawac że szuka ze mna (dziadek sie chyba i tak odmyslił bo wywołaliśmy na jego twarzy dziwny usmiech :D ) mnie niby tez nie wypuszczali z odziału bo akurat ja leżałam na zabiegu, ale jakos czmychłam, później musiałam dzownic telefonem z recpecji po salową zeby mi otworzyła drzwi do sali :D

Że starszy pan, nie znaczy, że niedomyślny :D
Ważne, że się nie przyczepił.
Mi by się wymknąć tak czy tak nie udało, nie wypuszczają nikogo i jest osoba, która pilnuje wyjścia 

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.