24 maja 2013, 00:14
Lubicie w łóżku taką lekką "brutalność"? Klepanie po tyłku na pieska, ciągnięcie za włosy, używać nieco wulgarnych słów typu: suczko, zdziro, rżnąć.. ?
Edytowany przez f98b8012971ced45b6865606801c90d3 24 maja 2013, 00:23
- Dołączył: 2012-03-17
- Miasto: Gdynia
- Liczba postów: 1887
24 maja 2013, 00:16
słówek jeszcze nie próbowałam, może to dlatego że zwycajnie nie lubie jak się podczas seksu gada
ale ciągnięcia za włosy, czy klepanie w pupcie...ajj
24 maja 2013, 00:17
Miałam też na myśli grę wstępną.
- Dołączył: 2012-01-26
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 8496
24 maja 2013, 00:18
My raczej w trakcie jesteśmy małomówni :D
Ale ciągnięcie za włosy + klapsy + gryzienie - bardzo lubię :)
- Dołączył: 2013-03-15
- Miasto: Bruksela
- Liczba postów: 1909
24 maja 2013, 00:24
dobry klapsik nie jest zly
24 maja 2013, 00:31
Oj bardzo ! Jeśli ktoś nie próbował jeszcze gadać w trakcie seksu ... nie wie co traci
- Dołączył: 2007-11-17
- Miasto: Lublin Dartford Uk
- Liczba postów: 3084
24 maja 2013, 02:51
Nie nawidze klepania po tyłku !!! Pewnie dlatego, że mój mąż nigdy nie przechodzi obojętnie obok mnie,a w łózku jeszcze bardziej mnie to wkurza :p
natomiast nie gniewam sie kiedy chce mnie zerżnąć :)