Temat: pęknięta prezerwatywa - seks podczas okresu

Witam, mam taki problem i może ktoś z was mógłby mnie uspokoić.
Kochałam się dzisiaj z moim facetem, mam akurat 4 dzień okresu i jakoś tak się zdarzyło że podczas stosunku pękła nam prezerwatywa, co zauważyliśmy na samym końcu. Dodam, że mój mężczyzna miał wytrysk poza mną. Czy mamy się czego obawiać?
teoretycznie mam dni niepłodne (cykl 28 dni, regularny), a wytrysk odbył się poza mną więc no chyba ryzyko zajścia w ciąże jest znikome?
Nie chcę tu być panikarą, ale nie ma reguły. Ja też mam 28 dniowy cykl i pękła nam gumka 5 dnia cyklu, pojechałam do lekarza i na usg okazało się, że owulacja u mnie będzie lada chwila, czyli 6 dzień. To nie jest reguła, że początek cyklu to dni niepłodne, każdy organizm jest inny.
Pytanie tylko, czy Twój partner skończył w Tobie?
ryzyko zawsze jest. kto taki intleligentny wyprzedza brak ciazy? lol .
Pasek wagi
nie jestes ;)

a durexy to dla mnie najwieksze dziadostwo najwiecej stresow przez nie miallam jak za czasow jak jeszcze nie stosowalam anty pekly, nawet nie zauwazylismy a mialam dni plodne. Ale na szczescie nic z tego nie bylo
spokojnie :)
niby 98% pewności, a coraz więcej znam przypadków w których pękła i bum.. 

wrednababa56 napisał(a):

ryzyko zawsze jest. kto taki intleligentny wyprzedza brak ciazy? lol .

wrednababa mądrze pisze, ryzyko jest zawsze. Jak już nie raz pisałam mój cykl jest 28 dniowy 14 dnia po miesiączce mam owulację, 5 dnia miesiączki (w zasadzie końcówka) kochaliśmy się i mamy śliczną córeczkę (na szczęście zresztą bo chcieliśmy się właśnie zacząć starać od następnego miesiąca) co do kończenia tu i uwdzie pierwszego synka mamy z kończenia poza :) na szczęście też był planowany :)
Nie pisałabym zatem że na 100 % w ciąży nie jesteś.
Jest niewielkie prawdopodobieństwo ale jest.
Sama już nie wiem co myśleć, zaraz mi sie panika włączy...

neverlookback napisał(a):

Sama już nie wiem co myśleć, zaraz mi sie panika włączy...


Nie panikuj to i tak nic nie zmieni, poczekaj kupisz teścik i sprawdzisz w razie czego.
No ale w sumie fakty są takie, że skończył poza mną, był to 4 dzień okresu, więc raczej chyba nic z tego nie będzie? bo tu jest teraz gruba rozkmina czy by nie pojść po tabletkę "72 po" z tym, że wolałabym nie... no ale nie wiem...... fuck.

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.