Temat: W Polsce brakuje milion kobiet. Polki wolą obcokrajowców.

W Polsce przypada 5,2 mln kawalerów wobec 4,1 mln panien. Na 380 powiatów w Polsce już statystycznie tylko w trzech jest więcej singielek. W kraju nie brakuje miejsc, w których nadwyżka samotnych mężczyzn odpowiada realiom znanym z Chin czy Indii. Znalezienie jakiejkolwiek partnerki staje się dziś dla wielu nieosiągalnym marzeniem.

Powodów tego stanu rzeczy jest wiele. Jeden z nich to masowe wiązanie się Polek z obcokrajowcami na emigracji. Tendencja jest taka, że Polak jedzie na zachód, popracuje tam kilka lat i wraca do Polski samotnie a Polka znajduje sobie partnera i zostaje tam już na całe życie. Widać to chociażby w Wielkiej Brytanii gdzie na 100 Polaków przypada aż 120 Polek.

Dysproporcja ta składa się na trzy czynniki. Pierwszy to naturalna różnica w liczbie urodzeń mężczyzn i kobiet (około 5% czyli 200-250 tys.). Drugi to nadreprezentacja związków Polek z obcokrajowcami w Polsce (ok. 350 tys.). Trzeci to nadreprezentacja związków Polek z obcokrajowcami za granicą (ok. 500-600 tys.). W ten sposób brakuje w Polsce ponad milion kobiet, tylko statystycznie. Gdy weźmiemy pod uwagę jednak, że część singielek to będą już panny z dzieckiem, a samotnych matek w Polsce jest blisko dwa miliony. To wyjdzie nam, że w zasadzie realnie tych singielek będzie nie 4 mln a 3-3,5 mln.