- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
28 sierpnia 2024, 21:34
Zależy od punktu widzenia. Jakie głupie gadanie. Jesteśmy nadal przyjaciółmi więc się nie określił więc sama nie wiem co tu mogę zrobić.
Absurdalne jest to co piszesz dziewczyno. Nikt nie jest pokrzywdzony on był zadowolony a ja też. Więc fajne przeżycia mamy. Pojechałam z nim bo sam zaprosił i powiedział że nie muszę za to płacić. Śmiać mi się chce z tego wątku. Jedna osoba tutaj serio dobrze to podsumowała, po prostu musimy kiedyś o tym porozmawiać,.ale myślę że to nie jest ten moment.
On liczył na inne przeżycia ;]
Nie sądzę, rozmawialiśmy o tym.
29 sierpnia 2024, 00:01
Zależy od punktu widzenia. Jakie głupie gadanie. Jesteśmy nadal przyjaciółmi więc się nie określił więc sama nie wiem co tu mogę zrobić.
Absurdalne jest to co piszesz dziewczyno. Nikt nie jest pokrzywdzony on był zadowolony a ja też. Więc fajne przeżycia mamy. Pojechałam z nim bo sam zaprosił i powiedział że nie muszę za to płacić. Śmiać mi się chce z tego wątku. Jedna osoba tutaj serio dobrze to podsumowała, po prostu musimy kiedyś o tym porozmawiać,.ale myślę że to nie jest ten moment.
On liczył na inne przeżycia ;]
Nie sądzę, rozmawialiśmy o tym.
tak rozmawialiście, że musisz tematy na forum zakładać, bo nie wiesz, co z tych rozmów wynika ;P
29 sierpnia 2024, 08:02
Zależy od punktu widzenia. Jakie głupie gadanie. Jesteśmy nadal przyjaciółmi więc się nie określił więc sama nie wiem co tu mogę zrobić.
Absurdalne jest to co piszesz dziewczyno. Nikt nie jest pokrzywdzony on był zadowolony a ja też. Więc fajne przeżycia mamy. Pojechałam z nim bo sam zaprosił i powiedział że nie muszę za to płacić. Śmiać mi się chce z tego wątku. Jedna osoba tutaj serio dobrze to podsumowała, po prostu musimy kiedyś o tym porozmawiać,.ale myślę że to nie jest ten moment.
On liczył na inne przeżycia ;]
Nie sądzę, rozmawialiśmy o tym.
to co powiedzial a co jest naprawde to moga byc dwie rozne rzeczy. A co mial ci powiedziec? Ze wydal pare tys zl pewnie i nawet loda nie bylo? Jaka kobieta przyjelaby taka prawde prosto z mostu bez obrazy majestatu?
30 sierpnia 2024, 14:08
Zależy od punktu widzenia. Jakie głupie gadanie. Jesteśmy nadal przyjaciółmi więc się nie określił więc sama nie wiem co tu mogę zrobić.
Absurdalne jest to co piszesz dziewczyno. Nikt nie jest pokrzywdzony on był zadowolony a ja też. Więc fajne przeżycia mamy. Pojechałam z nim bo sam zaprosił i powiedział że nie muszę za to płacić. Śmiać mi się chce z tego wątku. Jedna osoba tutaj serio dobrze to podsumowała, po prostu musimy kiedyś o tym porozmawiać,.ale myślę że to nie jest ten moment.
No czesc Karo. Już nie ze studentem prawa?
dobre:)))