- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
1 lutego 2018, 13:34
Hej,
Bardzo spodobał mi się młody lekarz u którego byłam tydzień temu. Nie jest moim lekarzem prowadzącym i nie jest ginem nie chcę umawiać wizyty i wymyślać dziwnych chorób, bo to po prostu zawracanie głowy w pracy. Wiem kiedy przyjmuje i znalazłam Go na fb. Obrączki brak, jest 6 lat starszy. Wpaść na niego ,, przypadkiem", zaprosić na fb czy coś innego?
Dodam że mam 25 lat- za taką znajomość prokurator nie grozi...
1 lutego 2018, 14:43
lekarza podrywa się inaczej niż np. księgowego?
Jasne, że tak, co Ty nie wiedziałaś ? Co profesja to inne sposoby
Ale akurat jak się podrywa lekarzy to nie wiem ;p
1 lutego 2018, 15:06
Jasne, że tak, co Ty nie wiedziałaś ? Co profesja to inne sposoby Ale akurat jak się podrywa lekarzy to nie wiem ;plekarza podrywa się inaczej niż np. księgowego?
Już to widzę:
"Ale masz długi... stetoskop"
"Czy chciałbyś pouczyć się ze mną anatomii?"
"Liczę na przyjemne skutki uboczne"
[żartuję oczywiście]
1 lutego 2018, 16:29
Ja bym wpadla przypadkiem, a po tym zaprosila na fb :)))))) ach my kretaczki ;P
też myślę że to najlepsza opcja, powodzenia:)
1 lutego 2018, 23:25
Wyczaj o ktorej konczy prace, jaka trasa wraca do domu i jak bedzie jechal autem wyjdz na droge i rzuc mu sie pod samochod ( zart zeby nie bylo - bylo na anonimowych).
Zapros go na wizyte domowa - to juz calkiem serio obczaj w necie czy ma w pakiecie wizyty domowe jak tak to znacznie ulatwia zadanie tylko musialabys poudawac jednak.
2 lutego 2018, 00:44
Pójdź do niego na wizytę po jakieś skierowania na badania, np. krwi, czy tarczycy, czy cukru. Albo że chcesz zacząć uprawiać intensywnie sport np. bieganie, siłownia bo chcesz ładnie wyrzeźbić sylwetkę i masz pytanie, czy z serduchem w porządku u Ciebie, np. bo w rodzinie ktoś coś miał. Pogadacie o sercu, a jak nie to niech da skierowanie do kardiologa. Jak nie to Cię jeszcze "obejrzy" ze stetoskopem i osłucha czy są szmery. :) Jak stanie (!!! :) ) na tym że tylko wyniki krwi masz zrobić, to potem z tymi wynikami zazwyczaj idzie się do lekarza żeby odnotował co wyszło i czy jest dobrze. A na wizycie juz można potrzepotać rzęsami, założyć najlepszą bieliznę + kropelkę uwodzicielskich perfum. ;) ;) :D Próbuj! Powodzenia! Do odważnych świat należy! :) I napisz czy plan się powiódł. ;)
2 lutego 2018, 09:02
Pójdź do niego na wizytę po jakieś skierowania na badania, np. krwi, czy tarczycy, czy cukru. Albo że chcesz zacząć uprawiać intensywnie sport np. bieganie, siłownia bo chcesz ładnie wyrzeźbić sylwetkę i masz pytanie, czy z serduchem w porządku u Ciebie, np. bo w rodzinie ktoś coś miał. Pogadacie o sercu, a jak nie to niech da skierowanie do kardiologa. Jak nie to Cię jeszcze "obejrzy" ze stetoskopem i osłucha czy są szmery. :) Jak stanie (!!! :) ) na tym że tylko wyniki krwi masz zrobić, to potem z tymi wynikami zazwyczaj idzie się do lekarza żeby odnotował co wyszło i czy jest dobrze. A na wizycie juz można potrzepotać rzęsami, założyć najlepszą bieliznę + kropelkę uwodzicielskich perfum. ;) ;) :D Próbuj! Powodzenia! Do odważnych świat należy! :) I napisz czy plan się powiódł. ;)
Pamiętam, jak lekarz prowadzący mojego tatę się rozwiódł i mój biedny ojciec nie mógł się umówić na wizytę, bo w poczekalni zalegały takie właśnie desperatki w miniówkach. no litości!