Temat: Jak Wam się sprawdzają drewniane podłogi?

Niby zdecydowaliśmy się na panele laminowane, bo drewno jest trudne w utrzymaniu, szybciej się rysuje itd.... ale jako że jestem zdecydowaną fanką drewna nie potrafię jakoś wybrać paneli laminowanych które mi się podobają (a winyle odpadają- kwestia pcv, zdrowia, bo poza tym niestety niektóre świetnie udają drewno wyglądem)- wszystkie wydają mi się takie sztuczne, a próbujemy wybrać spośród paneli z najwyższej półki.

Zupełnie inaczej sytuacji wygląda, kiedy oglądamy deski podłogowe... I moje serce jest za tymi deskami😜 mąż ma wątpliwości jak to się sprawdzi, czy szybko nie będzie wyglądać strasznie. Jesteśmy we dwójkę, mamy koty, ale nie wykluczamy dzieci🤣 więc z góry wolę zapytać jak sprawdza się drewniana podłoga w domu z dziećmi i zwierzętami.

Mając się już konkretnie decydować to byłby to na pewno dąb szczotkowany (niby nie jest to najbardziej miękkie drewno na podłogi- na plus, ale nie jest też tak trwałe jak egzotyczne).

Mamy obecnie dębowe meble i blaty- uwielbiam ich wygląd, mimo pojawiających się rys (też przyznam że dbamy, więc nie ma ich dużo) nie chciałabym zamienić ich na cokolwiek udającego drewno- wolę drewno z rysami niż nieskażony niczym laminat. Tylko nie wiem czy uda mi się tak samo myśleć o podłodze, która ma zdecydowanie większą powierzchnię i jest najbardziej eksploatowanym elementem w domu. 

Więc po obszernym opisie ponawiam pytanie z tematu- jak Wam się sprawdzają drewniane podłogi? Czy żałujecie decyzji o ich położeniu?  

czym są u Was zabezpieczone i jak o nie dbacie?

blat w domu mamy lakier półmat- super się sprawdza, ale jeśli chodzi o podłogi myślimy o olej -wosk, bo łatwiej o samodzielne dbanie i w razie uszkodzeń niby można działać miejscowo, a w przypadku lakieru trzeba od razu robić cała podłogę?

mam drewniany parkietchcialam zdzierać i kłaść gres, ale zdecydowałam się na cyklinowanie.

Po cyklinowaniu, lakierowaniu bardzo ładnie wyglądał.

obecnie po 2 latach, nie jest źle, ale żałuję. To jednak trzeba umieć zadbac, umyć, nie szurać meblami. Mieszkanie na wynajem, wiec lokatorzy mają to w dupie, wylało się, to się wylało. 

wiadomo nie będę tego cyklinować, bo nie wiem jak i gdzie meble rozkręcać i przestawiać. 

gres czy wynil byłby trwalszy, zawsze jakiś dywan można wymyślić aby odświeżyć czy ocieplić wnetrze. 

Drewniane deski w domu strasznie skrzypią. Tak glośno ze zagluszają co kto mówi :D

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.