- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
29 czerwca 2024, 22:21
Piszę w sprawie męża. Za zgodą.
Nie pamiętam dokładnie ile to było lat temu, prawdopodobnie gdzieś lata 2008 - 2009. Wtedy jeszcze prawie mąż zaczął kurs na prawo jazdy B. Zdał egzamin teoretyczny tzw. testy ale potem zrobił tylko kilka kursów nauki jazdy w praktyce i do egzaminu praktycznego nie podszedł. Nie dokończył prawa jazdy aż do teraz (różne sprawy, nie pytajcie, nie ocenianie). Jakiś czas temu wrócił temat ukończenia prawka ( chociażby z powodu posiadania małego dziecka zwiększyła się potrzeba własnego transportu). Znajoma, która od niedawna ma prawko, powiedziała mi, że ona zdawała egzamin teoretyczny z dziesięć lat temu. Teraz tylko dokupiła jazdy i zdała praktykę i otrzymała prawko. Nie płaciła za całość egzaminu skoro teorie miała już zdaną tylko płaciła za jazdy. Z tego wynika, że mój mąż też nie powinien płacić za cały egzamin, tylko dokupić jazdy i je zdać. Koleżanka poleciła zapytać się w szkole gdzie mąż miał testy, czy jest jakiś termin ważności od zdanej teorii do zdawania praktyki. Niestety ta szkoła już nie istnieje. Nie ukrywamy, minęło naprawdę sporo lat, przepisy i testy się pozmieniały. Także kwota za egzamin wzrosła ponad dwukrotnie więc czy nie okaże się, że mąż jednak będzie musiał płacić od nowa za całość.
W tamtych latach u nas można było zdać prawko za 1100-1200 zł a teraz jest to 3000.
Jeśli się okaże, że wystarczy dokupić tylko jazdy, to czy będzie możliwość zdawać w innej szkole? Czy mając zdaną teorię z przed kilkunastu lat można dokończyć dokupując jazdy. A może trzeba wszystko od nowa i od nowa zapłacić za egzaminy?
29 czerwca 2024, 22:38
Być może przepisy się zmieniły, warto pójść do pierwszego punktu szkoły jazdy, pokierują.... W każdym razie - Mój mąż w 2004 zdał teorie, praktykę oblał. Później już się stresował i prawko wziął sobie na wstrzymanie. Zleciało parę dobrych lat, myślę że 10 to raczej na pewno! Poszedł zupełnie do innej placówki (nie chciał iść tam gdzie był za pierwszym razem) powiedział co zdał, co oblał i oni pisali jakieś wniosek (do starostwa? Wiesz nie jestem pewna, ale to placówka od kusru coś wypełniała). Mój wykupił sobie 10 godzin, bo tyle oni na początek zaproponowali, po 3 godzinach powiedzieli ze wewnętrzny egzamin miałby zdany i proponują się zapisać. Więc zapisał się. Tak więc tylko płacił za te dodatkowe godziny jazdy jakie tam chciał oraz za egzaminy.
29 czerwca 2024, 22:59
Po tylu latach będzie trzeba rozpocząć kurs od początku, polecam jednak byście to zrobili razem.
Edytowany przez Darjaaa87 29 czerwca 2024, 23:03
29 czerwca 2024, 23:23
kurs jest ważny 10 lat, po jego upływie trzeba robić na nowo. Przynajmniej tak było 6 lat temu kiedy wróciłam do tematu prawka. Minęło 9 lat od zdanej teorii więc nie musiałam powtarzać kursu, ale musiałam powtórzyć egzamin teoretyczny, plus potem wiadomo praktyczny
30 czerwca 2024, 00:33
Egzamin teoretyczny zdany przed sierpniem 2014 roku był ważny 6 miesięcy. Potem zmieniły się przepisy w 2014 roku i taki egzamin zdany pozytywnie jest ważny bezterminowo (jeśli znajoma zdawała 10 lat temu to prawdopodobnie załapała się już na tą zmianę). Jeśli mąż zdał w 2008/09 to już raczej po ptakach. Ale warto zapytać w szkole jazdy jakiejkolwiek.
Edytowany przez Karolka_83 30 czerwca 2024, 00:33
30 czerwca 2024, 07:55
internet mówi to, co napisała Karolka. I to ma jakiś sens, sama zdawałam w 2009 i egzamin wyglądał inaczej niż teraz ;) I pewnie jak się zmieniła forma to zmienili i ważność :)
30 czerwca 2024, 09:10
Może warto zapytać w WORD. Tylko tam uzyskasz wiążące odpowiedzi.
Myślę, że mówisz o egzaminie wewnętrznym. Czyli i tak musi zdawać. Macie jakiś dokument, że zdał? Bez dokumentów (albo śladu w bazie WORD) wszystkie te rozważania sensu nie mają.
30 czerwca 2024, 16:22
https://www.gazelka.pl/blog/pr...
Popatrz sobie na ten artykuł, myślę, że coś Ci ułatwi :)
Ps. Pierwszy lepszy artykuł z wyszukiwarki, to nie jest reklama!
30 czerwca 2024, 21:26
Zeby się upewnić nie pytałabym szkoły jazdy a bezpośrednio WORD. W końcu to u nich zdaje się egzaminy i to oni znają najlepiej przepisy jeśli chodzi o prawo jazdy.
1 lipca 2024, 11:22
Zeby się upewnić nie pytałabym szkoły jazdy a bezpośrednio WORD. W końcu to u nich zdaje się egzaminy i to oni znają najlepiej przepisy jeśli chodzi o prawo jazdy.
zrobiłabym tak samo.
aczkolwiek wydaje mi się z że tak jak napisała Karolka- weszła zmiana i będzie musiał zdawać jeszcze raz.
Poza tym jak nie jest kierowcą to niestety wydaje mi się, że dobrze że to tak funkcjonuje, bo po tylu latach bez praktyki nie ma się żadnej wiedzy i byłoby to wpuszczanie na drogi osób bez jakiejkolwiek weryfikacji ich wiedzy.
Edytowany przez sacria 1 lipca 2024, 11:23