- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
26 października 2020, 11:11
Jestem z narzeczonym w lutym będzie 3 lata on mieszka w domu że swoją rodziną ja w domu że swoją. On ma 28l ja 24l mamy pracę i umowę . Przez koronawirusa nigdzie nie mogę wychodzić nie będziemy się mogli spotkać ani w święta ani w sylwestra mimo,ze byliby tylko rodzice i rodzenstwo gdybyn szła do niego na święta lub on do mnie. Następnie mama nie puści mnie na chrzciny dziecka jego siostry a ona myślała czyby mnie nie wziąć. Dlatego uznaliśmy, że do świąt chcemy wziąć ślub kościelny i zacząć starać się o ciąże. Nie chce się do niego wyprowadzać ot tak, ponieważ to by źle wyglądało w mojej rodzinie Ślub i tak byłby kamrelny lub obiad w domu. Co o tym myślicie czy uda na się wszystko załatwić jak to wygląda z księdzem i czy w 2 miesiące uda mi się zajść w ciążę? Proszę bez hejtu.
Edytowany przez 26 października 2020, 11:12
26 października 2020, 11:32
A jak bedzie rude? Nigdy razem nie mieszkaliscie, a Ty juz w pieluchy chcesz sie wpakowac. I tó jeszcze do domu przyszlej tesciowej. Genialny plan, wprowadzic sie do tesciow Z brzuchem. I to planowanym. Moze zaplanujcie najpierw pomieszkac razem, na wynajmie. A jak Was nie stac, tó robicie dziecka.
Mój facet włożył mnóstwo pieniędzy w remont domu dlatego nigdy nie pójdzie na wynajem, bo to strata kasy.
26 października 2020, 11:34
I ty masz 24 lata? I tak słuchasz mamusi? A co jeśli zabroni Ci brać ślub nawet jeśli zajdziesz w ciazę? Co zrobisz? ps jak chcesz zajść jak nie możecie się widywac Dlaczego po prostu się nie wyprowadzisz z domu?
Nie chce bez ślubu mieszkać, chce by było bardziej oficjalnie. Na razie się mogę widywać, ale nie wiem czy mnie na święta i sylwestra puści mimo, że nie planujemy żadnego wyjścia na imprezę.
26 października 2020, 11:34
A jak bedzie rude? Nigdy razem nie mieszkaliscie, a Ty juz w pieluchy chcesz sie wpakowac. I tó jeszcze do domu przyszlej tesciowej. Genialny plan, wprowadzic sie do tesciow Z brzuchem. I to planowanym. Moze zaplanujcie najpierw pomieszkac razem, na wynajmie. A jak Was nie stac, tó robicie dziecka.Mój facet włożył mnóstwo pieniędzy w remont domu dlatego nigdy nie pójdzie na wynajem, bo to strata kasy.
A co z jego bratem i rodziną, która niezbyt fajnie się w stosunku do Ciebie zachowuje? Będziesz płakała, bez piesków, bez mamusi za to u ludzi, którzy tam Cię nie chcą w dodatku w ciazy
Mieszkać to nie bo nie wypada ale zachodzić w ciążę przed ślubem to jazda :)
Edytowany przez 26 października 2020, 11:35
26 października 2020, 11:35
truskaweczka8402 napisał(a):nuta napisał(a):A jak bedzie rude? Nigdy razem nie mieszkaliscie, a Ty juz w pieluchy chcesz sie wpakowac. I tó jeszcze do domu przyszlej tesciowej. Genialny plan, wprowadzic sie do tesciow Z brzuchem. I to planowanym. Moze zaplanujcie najpierw pomieszkac razem, na wynajmie. A jak Was nie stac, tó robicie dziecka. Mój facet włożył mnóstwo pieniędzy w remont domu dlatego nigdy nie pójdzie na wynajem, bo to strata kasy. A co z jego bratem i rodziną, która niezbyt fajnie się w stosunku do Ciebie zachowuje? Będziesz płakała, bez piesków, bez mamusi za to u ludzi, którzy tam Cię nie chcą w dodatku w ciazy
Już się poprawiły relacje i stosunki.
26 października 2020, 11:37
truskaweczka8402 napisał(a):nuta napisał(a):A jak bedzie rude? Nigdy razem nie mieszkaliscie, a Ty juz w pieluchy chcesz sie wpakowac. I tó jeszcze do domu przyszlej tesciowej. Genialny plan, wprowadzic sie do tesciow Z brzuchem. I to planowanym. Moze zaplanujcie najpierw pomieszkac razem, na wynajmie. A jak Was nie stac, tó robicie dziecka. Mój facet włożył mnóstwo pieniędzy w remont domu dlatego nigdy nie pójdzie na wynajem, bo to strata kasy. A co z jego bratem i rodziną, która niezbyt fajnie się w stosunku do Ciebie zachowuje? Będziesz płakała, bez piesków, bez mamusi za to u ludzi, którzy tam Cię nie chcą w dodatku w ciazyJuż się poprawiły relacje i stosunki.
Nie rozumiem Cię. Nie wypada mieszkać przed ślubem ale zachodzić w ciążę przed ślubem już możesz? Nie lepiej pomieszkać tak po prostu, nawet z tym ślubem ale bez ciąży? Mama Ci zabroni ślubu i wyprowadzki jeśli nie zajdziesz?
26 października 2020, 11:38
Dlatego chcę być w ciąży, ponieważ jak będę w ciąży to już jest mus, "bo co ludzie powedzą" jestem z takiej rodziny.Mama pozwoli Ci wziąć ślub?
Ty chyba chcesz faceta zlapac na ciaze... Ewentualnie musowo przekonac rodzicow, ktorzy chyba go nie lubia.
Jestes Mloda, nie masz pomyslu na siebie, wiec wymyslilas zajscie w ciaze aby miec jakies zajecie I usidlic faceta. A to tak nie dziala. Siebie tylko uziemisz oraz upodlisz, beda ploty, ze chlopaka na ciaze lapiesz. Ön w ogle o tym wie?
26 października 2020, 11:40
Ty chyba chcesz faceta zlapac na ciaze... Ewentualnie musowo przekonac rodzicow, ktorzy chyba go nie lubia.Jestes Mloda, nie masz pomyslu na siebie, wiec wymyslilas zajscie w ciaze aby miec jakies zajecie I usidlic faceta. A to tak nie dziala. Siebie tylko uziemisz oraz upodlisz, beda ploty, ze chlopaka na ciaze lapiesz. Ön w ogle o tym wie?Dlatego chcę być w ciąży, ponieważ jak będę w ciąży to już jest mus, "bo co ludzie powedzą" jestem z takiej rodziny.Mama pozwoli Ci wziąć ślub?
Jemu jeszcze bardzij zależy niż mnie.
26 października 2020, 11:41
Mama pozwoli Ci wziąć ślub?Dlatego chcę być w ciąży, ponieważ jak będę w ciąży to już jest mus, "bo co ludzie powedzą" jestem z takiej rodziny.
czy ty na glowe upadlas? nie mieszkalas z nim, nie wiesz jak wygladaloby wasze zycie na co dzien, to zupelnie co innego w porownaniu ze spotkaniami w skowronkach. Opamietaj sie. Pomysl raczej o wspolnym wynajeciu mieszkania, pozyciu razem i wtedy mysl czy chcesz miec z nim dziecko - jak mozesz dziecko traktowac jako jakas zabawke, argument do przekonania rodziny, koszmar.
Jestes dorosla, masz prace i nie musisz sluchac co powiedza ludzie czy rodzina.
26 października 2020, 11:42
truskaweczka8402 napisał(a):Asha. napisał(a):Mama pozwoli Ci wziąć ślub? Dlatego chcę być w ciąży, ponieważ jak będę w ciąży to już jest mus, "bo co ludzie powedzą" jestem z takiej rodziny. czy ty na glowe upadlas? nie mieszkalas z nim, nie wiesz jak wygladaloby wasze zycie na co dzien, to zupelnie co innego w porownaniu ze spotkaniami w skowronkach. Opamietaj sie. Pomysl raczej o wspolnym wynajeciu mieszkania, pozyciu razem i wtedy mysl czy chcesz miec z nim dziecko - jak mozesz dziecko traktowac jako jakas zabawke, argument do przekonania rodziny, koszmar. Jestes dorosla, masz prace i nie musisz sluchac co powiedza ludzie czy rodzina.
Nie pójdzie na wynajem bo dał mnóstwo pieniędzy na remont domu, wymiana sprzętu więc po co ma zaś trącić pieniądze w wynajmowanym mieszkaniu?
26 października 2020, 11:43
Masz 24 lata i mama tobą rządzi? Nie rozumiem tego zupełnie. Dlaczego niby nie możecie zamieszkać razem przed ślubem? Co to za dziwne zwyczaje, nie żyjemy w średniowieczu. Chodzenie że sobą a wspólne mieszkanie to zupełnie co innego. A ty jeszcze w ciążę chcesz się pakować.