Temat: Papryka w słoikach bez octu

Serena_a napisał(a):

Ja mam taki przepis, wychodzi też w google jak wpiszę, właśnie do leczo, bo w zimie i na przedwiośniu papryka po 17...składniki:surowa paprykasóloliwka z oliwekwodawykonanie:Do garnka wlać wodę i zagotować, następne wrzucić pokrojoną i wcześniej umytą, pozbawioną ziaren paprykę, posolić do smaku, dolać oliwkę z oliwek - 2-3 łyżki na kilogram papryki.Gotować do miękkości, ale żeby się nie rozpadała. Przełożyć jeszcze gorące do czystych, wyparzonych słoików, woda w której była gotowana ma w pełni przykryć wsad do słoika. Słoiki kilka minut pasteryzować. Używam do leczo, sałatek, makaronu itp.

Noir_Madame napisał(a):

Serena_a napisał(a):

Ja mam taki przepis, wychodzi też w google jak wpiszę, właśnie do leczo, bo w zimie i na przedwiośniu papryka po 17...składniki:surowa paprykasóloliwka z oliwekwodawykonanie:Do garnka wlać wodę i zagotować, następne wrzucić pokrojoną i wcześniej umytą, pozbawioną ziaren paprykę, posolić do smaku, dolać oliwkę z oliwek - 2-3 łyżki na kilogram papryki.Gotować do miękkości, ale żeby się nie rozpadała. Przełożyć jeszcze gorące do czystych, wyparzonych słoików, woda w której była gotowana ma w pełni przykryć wsad do słoika. Słoiki kilka minut pasteryzować. Używam do leczo, sałatek, makaronu itp.

Wpisywałam na różne sposoby i zawsze w końcu wychodziło że trzeba ją zakwasić czy to cytryną czy kwaskiem. W końcu zwątpiłam i pomyślałam że to tak jak z fasolką szparagową.Dziękuję

Serena_a napisał(a):

Noir_Madame napisał(a):

Serena_a napisał(a):

Ja mam taki przepis, wychodzi też w google jak wpiszę, właśnie do leczo, bo w zimie i na przedwiośniu papryka po 17...składniki:surowa paprykasóloliwka z oliwekwodawykonanie:Do garnka wlać wodę i zagotować, następne wrzucić pokrojoną i wcześniej umytą, pozbawioną ziaren paprykę, posolić do smaku, dolać oliwkę z oliwek - 2-3 łyżki na kilogram papryki.Gotować do miękkości, ale żeby się nie rozpadała. Przełożyć jeszcze gorące do czystych, wyparzonych słoików, woda w której była gotowana ma w pełni przykryć wsad do słoika. Słoiki kilka minut pasteryzować. Używam do leczo, sałatek, makaronu itp.

Wpisywałam na różne sposoby i zawsze w końcu wychodziło że trzeba ją zakwasić czy to cytryną czy kwaskiem. W końcu zwątpiłam i pomyślałam że to tak jak z fasolką szparagową.Dziękuję

No widzisz, dobrze, że wspomniałaś o tym zakwaszaniu. Nie trzeba zakwaszać, ja to już z automatu z warzywami robię, w przepisach nie mam uzupełnione. Oczywiście kiedyś tam zakisiłam dynię, fasolkę, bo nie wiedziałam i raz zagotowałam słoiki. Paprykę, dynię, fasolkę szparagową, marchewkę, grzyby, cukinię itp. pasteryzuje 3 trzykrotnie - tyndalizacja, co 24 godziny. Trochę myślę o tym, żeby nie rozgotować, więc ta papryka mocno jędrna do słoika.

Serena_a napisał(a):

Podają, że 2 razy 45 minut i jeden raz 30 minut, ale litości  nie z papryką, bo się rozgotuje, ja 2 razy 10-15 minut i ostatnie 10 minut.Zagotowuję gar, a potem to delikatne wrzenie bez skaczących słoików. Niektórzy pasteryzują w piekarniku, nie próbowałam, a nawet w zmywarce.