Drugi tydzień za mną, trochę w weekend poszalałam (przyznam się bez bicia, czerwone wino to moja słabość), ale spadek jest, -1.2 kg! Kiedy zaczęłam, chciałam do końca stycznia zobaczyć na wadze mniej niż 105 kg, coraz bliżej celu!

Dołączam do was, bo widzę, że tu fajnie, aktywnie 😊 Zaczynałam z wagą 96,6 kg po świętach, na czwartkowym ważeniu było 95,5 kg, mój cel to 62 kg :) Mój problem to podjadanie i fakt, że jestem leniuszkiem, nie przepadam za sportem :x Ale za to uwielbiam spacery, piesze wycieczki i przebywanie w wodzie ;) Kupiłam tez stepper i coś probuję na nim zgubić.

Hejka, waga w górę 105,8 Nie chce mi się pisać czemu, spinam pośladki i do dzieła

Cześć kobietki. U mnie po pierwszym tygodniu - 3kg. Z jednej strony super, a z drugiej wiem, że te kg spadły w pierwszych 4 dniach, a od 3 dni nic, mimo że trzymam się diety na 100%. Muszę się przyzwyczaić do ważenia tylko raz w tygodniu, żeby sobie nie psuć motywacji.

Co u Was ? U mnie jedzenie zgodnie z założeniami, a od poniedziałku wprowadziłam spacery, na razie ok 30 minut, niestety po urazie jaki miałam więcej nie mogę, ale w planie jest stopniowe zwiększanie czasu. Waga, a bardziej organizm robi co chce i po skokach na + dzisiaj zobaczyłam wynik poniedziałkowy, jednak nie marywię się tym bo z cyklem nie wygram 😉🤔😉🤔 powodzenia

Ooo rany 3,2kg w 10dni,bardzo się cieszę 😁Pozdrawiam i miłego dnia 😊

Po pierwszym tygodniu -2.5kg ;) Wiadomo, ze to woda, ale cieszy! ;) Lecimy dalej!

Hej dziewczyny, u mnie pierwszy, piękny spadek. -3 kg, wiem że sporo tego to woda, zwłaszcza że dietę zaczęłam dzień przed okresem, ale motywuje nieźle! No i z czystym sumieniem mogę powiedzieć, że poza planowaną i wliczona w bilans pizzą i nie do końca zaplanowanym czerwonym winem, dietę trzymałam elegancko. Oby tak dalej!

Plan działa 😄😄😄 spadek zaliczony, takiej wagi nie widziałam kilka lat

Witam wszystkich. Wlasnie postanowilam dolaczyc do wyzwania. Powinnam zrzucic minimum 44kg, ale 30 kg to dobry poczatek. Trzymam kciuki za nas wszystkich :-)

Jak Wam idzie ? U mnie o dziwo jest dobrze, trzymam się wytycznych jakie sobie postawiłam. Mam tylko dylemat, bo gdy ważyłam się w poniedziałek byłam jeszcze półprzytomna i nie wiem czy po przecinku było 7, czy 1 🤔🤔🤔 Wpisałam 7, więc gdyby było inaczej zrobiłam sobie bonusik w postaci -0.6 😂😂😂 Jutro postaram się bardziej trzeźwo spijrzeć na wagę 😁😁😁 Ten tydzień z pewnością pokaże spory spadek, bo dużo latam do wc, co znaczy że organizm się oczyszcza. Trzymam za nas wszystkie kciukasy 🤞🤞🤞

hej dziewczyny :) dołączam mam nadzieję że się uda startuję dokładnie od dziś więc zobaczymy. te 30 to moje marzenie, jak się postaramy to się uda :D

Jakbym chciała na początek -9kg! Gdzież mi tam do -30! No ale, jak się nie próbuje to nie ma sukcesów i radości. Wszystkim życzę powodzenia! :-)

Witajcie, unikam wyzwań ponieważ zawsze nawalałam, zawsze znalazł się powód żeby zrezygnować. Jak będzie tym razem ? Czas pokaże, jednak zrobię wszystko aby zbliżyć się do celu, o osiągnięciu nawet nie marzę, ale gdyby 🤔🤔🤔.... byłaby to niespodzianka

trzeba probowac! U mnie -30 to bylaby juz wymarzona waga. Powodzenia! ;)

Witam wszystkie odchudzaczki wiemy jak to ciezko ale w ,,kupie siła,, wiec mysle ze damy rade jak nie z dieta to z liczeniem kalori na dzien :) pozdrawiam i wysyłam moc energii 🥰🥰🥰 odzywajcie się wtedy będzie łatwiej 😘😘😘

Cel na pewno osiągalny, MissDixie, sama mam podobny balast do zrzucenia. Damy radę!