Przyłączyłabym się do wyzwania, aleee
1. mam do zrzucenia 5-6 kg
2. dietetyczka ustaliła mi dietę na 1650 kcal
3. kolację jem o 19-20
4. nie biegam, ale chodzę na siłownię
Teraz na poważnie, bo do tej pory zamiast mi ubywać przybywało. Może zarażę się tutaj motywacją. Połamałam wprawdzie stopę w 2 miejscach więc nie mogę biegać ale jest tyle innych możliwości (dla chcącego ...). Żeby tylko mi się chciało tak jak mi się nie chce. Jednak postanowiłam i biorę się do roboty. Pozdrowienia dla Wszystkich Zdeterminowanych.
jolkamisiu
28 września 2015, 20:16
Cześć wszystkim ,zaczynam z wami .Mam nadzieje ze wytrwam do końca .Już tyle razy sie podałam ale nie do końca bo znòw jestem i z podwòjnym nastawieniem .Trzymajcie sie damy radę.
Paula3105
25 września 2015, 08:58
Hej Kobietki :) wiem, że Wasze wyzwanie zaczęło się już spory czas temu ale też mnie męczy tak magiczna SIÓDEMKA i chcę się jej pozbyć. W Wakacje przybyło 5 kg z którymi teraz będę się zapewne długo zmagać ale cóż nic dziwnego, moja głupotka nie zna granic bo objadałam się jak głupia ( wakacje = słodycze, grille, piwko i inne złe rzeczy w nadmiarze). Kolejny raz upadłam i kolejny raz się trzeba się podnieść otrzepać i iść dalej a może nawet biec :) Podobają mi się warunki tego wyzwania :) to co Kobietki OGIEŃ???:)
Moją motywacją do ćwiczeń są moje WYZWANIA. Codziennie po troszeczku każdego ćwiczenia i jest dobrze. Najlepsze są krótkoterminowe WYZWANIA, bo jak dam rade miesiąc ćwiczyć każdego dnia o dowolnej porze, to może po miesiącu zachce mi się jeszcze jeden miesiąc poćwiczyć. Tak małymi kroczkami byle codziennie i do przodu. :)
pultinek
22 września 2015, 13:57
laseczki dlaczego tu tak cicho ??, musimy to zmienić i się motywować !!!! chcę w końcu schudnąć ( ja ja nie lubię tego słowa :/) w tym tygodniu tylko jadłam a ćwiczeń zero, ale chyba rozpisze sobie co mam robić w danym dniu i sie tego trzymać , żeby te ćwiczenia weszły mi w nawyk, a jak Wam idzie?? zagląda ktoś tu jeszcze ??
pultinek
10 września 2015, 10:28
ten tydzień zaliczam do nieudanych , tylko rowerek stacjonarny i to nie codziennie, wg mnie najważniejsza w odchudzaniu jest motywacja i silna wola,mój spadek wagi jest żałosny a ja chcę 6 z przodu więc do roboty :)
marrikaa
9 września 2015, 21:40
Słodyczy nie jem, ale z Chodakowską ćwiczyć nie będę.
https://www.facebook.com/events/1628234837447871/1637538779850810/
kochane zapraszam do wydarzenia rozpoczelo sie!! tam wiecej motywacji,porady,treningi
pultinek
3 września 2015, 22:19
hej laseczki, przyłączam się doWAS :) jak w wyzwaniu tym razem nam sie uda
ja też wchodzę tam od wielkiego dzwonu :). Myślę, że nie o to w tym wyzwaniu chodzi . Z gubieniem kilogramów idzie Ci bardzo ładnie. Nie opuszczaj nas, proszę :D
wacpanna22
8 listopada 2015, 17:27Przyłączyłabym się do wyzwania, aleee 1. mam do zrzucenia 5-6 kg 2. dietetyczka ustaliła mi dietę na 1650 kcal 3. kolację jem o 19-20 4. nie biegam, ale chodzę na siłownię
MartiJot1234
26 października 2015, 15:47Witam :) też dołączam, determinacja jest. Mam nadzieję, że mnie też uda się zrzucić te zbędne kg, jak nie My, no to kto :)
kasiak79.nidzica
20 października 2015, 10:18a jak miało być
kasiak79.nidzica
20 października 2015, 10:17Hej , ajak dodajemy wyniki?
Nadia.
18 października 2015, 23:25Witam wszystkich :) tym razem musi sie udac !
ewelina.woj
17 października 2015, 21:43Ja też dołączam ;)
wie58
30 września 2015, 23:55Teraz na poważnie, bo do tej pory zamiast mi ubywać przybywało. Może zarażę się tutaj motywacją. Połamałam wprawdzie stopę w 2 miejscach więc nie mogę biegać ale jest tyle innych możliwości (dla chcącego ...). Żeby tylko mi się chciało tak jak mi się nie chce. Jednak postanowiłam i biorę się do roboty. Pozdrowienia dla Wszystkich Zdeterminowanych.
jolkamisiu
28 września 2015, 20:16Cześć wszystkim ,zaczynam z wami .Mam nadzieje ze wytrwam do końca .Już tyle razy sie podałam ale nie do końca bo znòw jestem i z podwòjnym nastawieniem .Trzymajcie sie damy radę.
Paula3105
25 września 2015, 08:58Hej Kobietki :) wiem, że Wasze wyzwanie zaczęło się już spory czas temu ale też mnie męczy tak magiczna SIÓDEMKA i chcę się jej pozbyć. W Wakacje przybyło 5 kg z którymi teraz będę się zapewne długo zmagać ale cóż nic dziwnego, moja głupotka nie zna granic bo objadałam się jak głupia ( wakacje = słodycze, grille, piwko i inne złe rzeczy w nadmiarze). Kolejny raz upadłam i kolejny raz się trzeba się podnieść otrzepać i iść dalej a może nawet biec :) Podobają mi się warunki tego wyzwania :) to co Kobietki OGIEŃ???:)
NowaPusia
22 września 2015, 17:49Moją motywacją do ćwiczeń są moje WYZWANIA. Codziennie po troszeczku każdego ćwiczenia i jest dobrze. Najlepsze są krótkoterminowe WYZWANIA, bo jak dam rade miesiąc ćwiczyć każdego dnia o dowolnej porze, to może po miesiącu zachce mi się jeszcze jeden miesiąc poćwiczyć. Tak małymi kroczkami byle codziennie i do przodu. :)
pultinek
22 września 2015, 13:57laseczki dlaczego tu tak cicho ??, musimy to zmienić i się motywować !!!! chcę w końcu schudnąć ( ja ja nie lubię tego słowa :/) w tym tygodniu tylko jadłam a ćwiczeń zero, ale chyba rozpisze sobie co mam robić w danym dniu i sie tego trzymać , żeby te ćwiczenia weszły mi w nawyk, a jak Wam idzie?? zagląda ktoś tu jeszcze ??
pultinek
10 września 2015, 10:28ten tydzień zaliczam do nieudanych , tylko rowerek stacjonarny i to nie codziennie, wg mnie najważniejsza w odchudzaniu jest motywacja i silna wola,mój spadek wagi jest żałosny a ja chcę 6 z przodu więc do roboty :)
marrikaa
9 września 2015, 21:40Słodyczy nie jem, ale z Chodakowską ćwiczyć nie będę.
Czarna26011993
8 września 2015, 11:14NAPEWNO WSZYTSKO SIE ZMIENI JAK ZOBACZYSZ EFEKTY JA 2 DZIEN DOPIERO I CIEZKOO ALE JAKIOS Daje rade nie wiem na jak dlugo
Czarna26011993
7 września 2015, 20:07Kobitki jak z motywacją u was?
Czarna26011993
7 września 2015, 20:03https://www.facebook.com/events/1628234837447871/1637538779850810/ kochane zapraszam do wydarzenia rozpoczelo sie!! tam wiecej motywacji,porady,treningi
pultinek
3 września 2015, 22:19hej laseczki, przyłączam się doWAS :) jak w wyzwaniu tym razem nam sie uda
am1980
3 września 2015, 20:57a mnie padła waga i dupa, oczywiście muszę nabyć nową, ale o chwilę może potrwać...
am1980
26 sierpnia 2015, 09:46Nie mam Facebooka i nie zamierzam zakładać... czy to znaczy, że nie istnieje albo mam opuścić wyzwanie...
dens71
28 sierpnia 2015, 12:36ja też wchodzę tam od wielkiego dzwonu :). Myślę, że nie o to w tym wyzwaniu chodzi . Z gubieniem kilogramów idzie Ci bardzo ładnie. Nie opuszczaj nas, proszę :D
marrikaa
23 sierpnia 2015, 20:06Dołączam i życzę powodzenia