witajcie dziewczyny. Spodobał mi się wasz program a że od jutra biorę się za siebie to spróbuje z Wami. Najtrudniejsze dla mnie punkty to picie wody i słodycze ale postaram się :))
Spacer z psami i dzieckiem zrobil sie dłuzszy niz mial byc, ale dobrze. moj telefon uwaza nawet ze 2 min biegalam;-). Woda wypita - przy tej pogodzie to nie problem. Warzywa dokladam do wszystkiego w ilosciach marchewkowych + zielona diuna zeby nie myslec ze mam nie jesc slodyczy.uuu ale czy nie zjem slodyczy okaze sie wieczorem, ja mam mozliwosci w tej dziedzinie niestety
No dobrze, nie jest źle. Bylam na spacerze z suką, ubaw, bo przedburzowo a suka boi sie wiec wyjatkowo nie chciala. ale uznalam ze nie moge sobie zaliczyc chodzenia po ogrodzie. Rzeczywiscie, mily czas na ucieczke z domu i siebie. wyszło ponad 40 min a jeszcze czeka mnie z psem, sa za duze by chodzic z dwoma naraz. Wode koncze grzecznie z butelki, to mnie bardziej urealnia. Słodyczy grzecznie nie jem - zamiast tego wsuwam 6 marchewkę. To juz bedzie 5 pkt. ćwiczenia obrobie rowerkiem bo nie sadze bym zrobila dzis az 2 x wiecej niz mel B jak sie juz spowiadalam w pamietniku. To moze wyjdzie 7 pkt?;-)
benka1976
1 czerwca 2016, 08:21
Witam, czy rogal z marmoladą zaliczamy jako słodycz?
Ewcia.eva
1 czerwca 2016, 11:45
czesc dla mnie rigal z marmolada nie zalicza sie do zdrowych, juz nie pamietam kiedy cos takiego jadlam, ale to tylko moje zdanie :)
wielkie okropne zło, jak mowi Poirot w moim ulubionym flmie, nie otwieraj drzwi złu, bo wejdzie i zostanie.
Ewcia.eva
25 maja 2016, 00:09
ojjj widze, ze sporo nas :)
even2
24 maja 2016, 18:26
Aplikacja pilnująca picia wody jest, ale ja wymyśliłam inny plan :-). Ponieważ często latałam w pracy od pacjenta do pacjenta i nie miałam czasu, to wymyśliłam taki "myk"...przed badaniem pacjenta piję kilka łyków wody, a potem stawiam na biurku wodę i dwa kubeczki. Do jednego nalewam sobie, do drugiego pacjentowi. Oczywiście, badając i pisząc różne rzeczy w karcie nie mogę za często "pociągać" z kubka bo niegrzecznie i nieprofesjonalnie :-),podpija sobie pacjent, ale w czasie badania mam chwilkę,jak pacjent skupia się na swoich zadaniach i wówczas ja sobie popijam kilka łyków. Dzisiaj zadziałało i myślę,że zadziałam.Jest ciepło,więc starsza osoba też powinna pić, no i mamy 2w1 :-)
Pozdrowienia dla wszystkich
wytlumaczylam panu mezowi ze moglabym palic, i na pewno by przynosil papierosy dla mnie wiec ma przyniesc wode. Jakos butelka mineralnej jest jak kapral który mowi ze nie wypilam
to samo pomyslalam ale i tak dodaje efekt przejedzenia i mniej ochoty na lindta
even2
23 maja 2016, 22:38
Super wyzwanie,dziękuję. Wreszcie zrobię coś tylko z myślą o sobie,bardziej się zmobilizuję...zwłaszcza jeżeli chodzi o picie wody,od dziecka latano za mną ze szklanką, hehe...nawet teraz nie przepadam za dużą ilością płynów,ale mam nadzieję,że sobie poradzę :-)
To bedzie dla mnie samej wspanialym prezentem jesli podaruje sobie 30 godziny spaceru, bez zakupow, nie w drodzie do/z pracy i bez dzieci oraz bez meza.
Dopiero zaczynam zmiany i jestem bardzo nie w formie. Dla mnie bedzie wielkim osiagnieciem jesli dotrzymam codziennie programu 16 minut pilatesu dla poczatkujacych z video vitalii. Nie chce postanawiac 30 minut to zupelnie fizycznie dla mnie nierealne. najwyzej zamiast 2 punktow, bede wpisywac sobie 1 punkt.
wiesz ale w sumie to dobrze napisalas. to bedzie wspanialy prezent jesli 30 x 30 min spaceru bez dzieci, meza, sama dla siebie odpocząc. wlasnie tego mi trzeba, ze swiadomoscia ze nigdzie nie ide, nie wracam, nic nie zalatwiam - tylko czas dla mnie
Wreszcie wyzwanie, które ma i ręce i nogi. Podoba mi się, wskakuję do Waszej grupy ochotników. Życzę nam wszystkim powodzenia bo te 8 pkt dziennie to nie lada wyczyn.
Bardzo fajne wyzwanie - fajne, bo to mix wszystkiego po trochu. Biorę udział i wszystkim życzę powodzenia! Dla mnie najciężej będzie wynaleźć pół godz. świeżego powietrza dziennie, ale spróbuję.. Nie wiem też które warzywo zmieścić w normie, a które będzie "dodatkowym" ;-)
Florentinaa
2 czerwca 2016, 20:25Bez słodyczy i 30 min w sumie kapaniny ćwiczeń wprawdzie część nie w domu tylko w ogrodzie;-)
Nefri62
2 czerwca 2016, 12:36witajcie dziewczyny. Spodobał mi się wasz program a że od jutra biorę się za siebie to spróbuje z Wami. Najtrudniejsze dla mnie punkty to picie wody i słodycze ale postaram się :))
Nefri62
2 czerwca 2016, 13:00ja jestem ambitna i lubię rywalizację więc to na pewno mnie zmobilizuje :))
Florentinaa
2 czerwca 2016, 14:30Nefri jak milo ze jestes
Nefri62
2 czerwca 2016, 14:48to dzięki Tobie znalazłam to wyzwanie :))
Florentinaa
2 czerwca 2016, 12:21Spacer z psami i dzieckiem zrobil sie dłuzszy niz mial byc, ale dobrze. moj telefon uwaza nawet ze 2 min biegalam;-). Woda wypita - przy tej pogodzie to nie problem. Warzywa dokladam do wszystkiego w ilosciach marchewkowych + zielona diuna zeby nie myslec ze mam nie jesc slodyczy.uuu ale czy nie zjem slodyczy okaze sie wieczorem, ja mam mozliwosci w tej dziedzinie niestety
Florentinaa
2 czerwca 2016, 14:58tak zupy warzywne a la creme to praktyczna sprawa.
Florentinaa
1 czerwca 2016, 15:32No dobrze, nie jest źle. Bylam na spacerze z suką, ubaw, bo przedburzowo a suka boi sie wiec wyjatkowo nie chciala. ale uznalam ze nie moge sobie zaliczyc chodzenia po ogrodzie. Rzeczywiscie, mily czas na ucieczke z domu i siebie. wyszło ponad 40 min a jeszcze czeka mnie z psem, sa za duze by chodzic z dwoma naraz. Wode koncze grzecznie z butelki, to mnie bardziej urealnia. Słodyczy grzecznie nie jem - zamiast tego wsuwam 6 marchewkę. To juz bedzie 5 pkt. ćwiczenia obrobie rowerkiem bo nie sadze bym zrobila dzis az 2 x wiecej niz mel B jak sie juz spowiadalam w pamietniku. To moze wyjdzie 7 pkt?;-)
benka1976
1 czerwca 2016, 08:21Witam, czy rogal z marmoladą zaliczamy jako słodycz?
Ewcia.eva
1 czerwca 2016, 11:45czesc dla mnie rigal z marmolada nie zalicza sie do zdrowych, juz nie pamietam kiedy cos takiego jadlam, ale to tylko moje zdanie :)
Florentinaa
1 czerwca 2016, 14:26wielkie okropne zło, jak mowi Poirot w moim ulubionym flmie, nie otwieraj drzwi złu, bo wejdzie i zostanie.
Ewcia.eva
25 maja 2016, 00:09ojjj widze, ze sporo nas :)
even2
24 maja 2016, 18:26Aplikacja pilnująca picia wody jest, ale ja wymyśliłam inny plan :-). Ponieważ często latałam w pracy od pacjenta do pacjenta i nie miałam czasu, to wymyśliłam taki "myk"...przed badaniem pacjenta piję kilka łyków wody, a potem stawiam na biurku wodę i dwa kubeczki. Do jednego nalewam sobie, do drugiego pacjentowi. Oczywiście, badając i pisząc różne rzeczy w karcie nie mogę za często "pociągać" z kubka bo niegrzecznie i nieprofesjonalnie :-),podpija sobie pacjent, ale w czasie badania mam chwilkę,jak pacjent skupia się na swoich zadaniach i wówczas ja sobie popijam kilka łyków. Dzisiaj zadziałało i myślę,że zadziałam.Jest ciepło,więc starsza osoba też powinna pić, no i mamy 2w1 :-) Pozdrowienia dla wszystkich
Florentinaa
1 czerwca 2016, 14:27wytlumaczylam panu mezowi ze moglabym palic, i na pewno by przynosil papierosy dla mnie wiec ma przyniesc wode. Jakos butelka mineralnej jest jak kapral który mowi ze nie wypilam
motuma
23 maja 2016, 22:53No właśnie jem bardzo dużo warzyw i dlatego ciężko będzie wcisnąć coś jeszcze hehe. Ale coś wy myślę, coś zastąpię, coś przekąszę. ... :)
Florentinaa
1 czerwca 2016, 14:28to samo pomyslalam ale i tak dodaje efekt przejedzenia i mniej ochoty na lindta
even2
23 maja 2016, 22:38Super wyzwanie,dziękuję. Wreszcie zrobię coś tylko z myślą o sobie,bardziej się zmobilizuję...zwłaszcza jeżeli chodzi o picie wody,od dziecka latano za mną ze szklanką, hehe...nawet teraz nie przepadam za dużą ilością płynów,ale mam nadzieję,że sobie poradzę :-)
elizaa
23 maja 2016, 12:38To bedzie dla mnie samej wspanialym prezentem jesli podaruje sobie 30 godziny spaceru, bez zakupow, nie w drodzie do/z pracy i bez dzieci oraz bez meza. Dopiero zaczynam zmiany i jestem bardzo nie w formie. Dla mnie bedzie wielkim osiagnieciem jesli dotrzymam codziennie programu 16 minut pilatesu dla poczatkujacych z video vitalii. Nie chce postanawiac 30 minut to zupelnie fizycznie dla mnie nierealne. najwyzej zamiast 2 punktow, bede wpisywac sobie 1 punkt.
elizaa
23 maja 2016, 12:39mialam na mysli 30 minut= pol godziny/ nie 30 godzin spaceru.
Florentinaa
1 czerwca 2016, 14:30tak jest tak jest
Florentinaa
2 czerwca 2016, 15:00wiesz ale w sumie to dobrze napisalas. to bedzie wspanialy prezent jesli 30 x 30 min spaceru bez dzieci, meza, sama dla siebie odpocząc. wlasnie tego mi trzeba, ze swiadomoscia ze nigdzie nie ide, nie wracam, nic nie zalatwiam - tylko czas dla mnie
Stonka162
22 maja 2016, 21:21Wreszcie wyzwanie, które ma i ręce i nogi. Podoba mi się, wskakuję do Waszej grupy ochotników. Życzę nam wszystkim powodzenia bo te 8 pkt dziennie to nie lada wyczyn.
Florentinaa
2 czerwca 2016, 15:48Dla mnie na pewno
GOSIA19741
22 maja 2016, 15:48Brzmi to fajnie
24latka
22 maja 2016, 13:23To i ja spróbuję..... :-)
24latka
23 maja 2016, 10:48tak jest!!! ;-)
motuma
22 maja 2016, 12:57Bardzo fajne wyzwanie - fajne, bo to mix wszystkiego po trochu. Biorę udział i wszystkim życzę powodzenia! Dla mnie najciężej będzie wynaleźć pół godz. świeżego powietrza dziennie, ale spróbuję.. Nie wiem też które warzywo zmieścić w normie, a które będzie "dodatkowym" ;-)
kleopatratatra
20 maja 2016, 11:00a chodzenie do sklepu na zakupy można zaliczać jako spacer na świeżym powietrzu ? Zajmuje w sumie więcej czasu i dźwiga się zakupy do domu :)
kleopatratatra
19 maja 2016, 21:01Witam nie za bardzo ogarniam ten wątek ale mam nadzieję ze dam rade bo jest bardzo motywujący :)
benka1976
19 maja 2016, 17:46czy uczciwie będzie wpisanie 30 min orbiteka zamiast spaceru?
Ewcia.eva
16 maja 2016, 22:10super, teraz nie musimy diety trzymac, mozemy frytki jesc :P