Witam serdecznie:))Kilka dni temu wykupiłam po raz pierwszy dietę...liczę na wasze wsparcie...mam 7 kg do zrzucenia.Wierzę, że dzięki wsparciu wspaniałej grupy osiągnięcie celu będzie o wiele łatwiejsze!!!!

Witam Was Wszystkich!!! Przyłączam się, potrzebuję zrzucić mój balast, by w końcu latem czuć się sexy i nie mieć kompleksów jak co roku będąc na plaży.

Hej dolaczylam dzis, ale walcze o lepsza siebie od 1 stycznia. Na wadze -6.1kg, wiec od takiego wyniku zaczynam :)

Komentarz został usunięty

Cześć Wszystkim :) właśnie wykupiłam dietę i czekam na jadłospis. Jest to moje pierwsze podejście z ta dieta . Liczę na wsparcie z waszej strony :). Mam nadzieje że razem nam będzie łatwiej osiągnąć cel :)

Już nieraz zawaliłam. Jak teraz zawale to chyba sie zabije. Nie urodziłam sie Hipem a żyje jak Hipć. Wszyscy potrzebujemy wsparcia. Przydałby mi sie ktos kto bedzie codziennie pytał co jadłam, albo opierdzielał mnie że wyglądam jak świnia wiec z seksu nici. Naprawde :(

Cześć! Dołączam, mam za sobą tydzień Vitalii, 1,8 kg zrzucone. Wierzę w to, że uda mi się wykonać zadanie :) Powodzenia nam wszystkim!

Hej Zaczynam z Wami. Właśnie wykupiłam diete Vitalia, mam nadzieje że wkońcu sie uda. To nie moje pierwsze podejście. 3 porody za mną a po ostatnim minelo juz prawię 3 lata !!! :( Potrzebuję porządnego kopa!!! :))) i oczywiście wsparcia....

Hej dołączam się i zaczynam z Wami!!! Powodzenia wszystkim i liczę na wsparcie!!!

Jestem i ja . Walczymy !!!! lato tuż tuż:)

dołączam się :-)

Zaczynam :) koniec ze slodyczami... laski wspieramy sie!!!

6 miesiecy po drugim porodzie. Czas zadbac o siebie :)

Hej dziewczyny - zaczynam z wami. Może do 20 maja uda się jeszcze te 15 kg zrzucić:)

Wyzwanie przyjmuję! Po 3 ciąży - masakra! 2,5 miesiąca po narodzinach Maluszka, a waga...BRAK SŁÓW :((( Zaczynam z Wami -5 posiłków dziennie i przynajmniej 3 razy w tygodniu RUCH! Tylko co z tym wilczym apetytem ;((((( Kopa Dziewczyny..., proszę o porządnego KOPA!!

Dziewczyny! Jestem z Wami! Od 3 tyg na platformie (-3kg), ale ciągle jakieś wymówki... KONIEC! KONIEC! KONIEC! Biorę się za siebie bo po porodzie 15kg nadwagi... Masakra! W nic nie mogę się zmieścić! Mąż mówi standardowe "nie wierze" ale trudno... ja mu pokaże, że mogę! :P Tylko bądźcie ze mną, bo każda tabliczka czekolady patrzy na mnie ze zdumieniem! :P

Jestem z Wami od dziś, aczkolwiek potrzebuje zrzucić więcej niż 15kg :)

ZAKRECMNIE pokażmy naszym drugim połówkom że DAMY RADĘ!!!! Również dołączam.

Zaczynam wyzwanie. Jeżeli się uda to w maju będę miała fajny prezent urodzinowy. Trzymajcie kciuki!

Wracam :) Miałam wahania wagi w trakcie świąt, stwierdziłam też, że sama nie dam rady, więc wykupiłam dietę. Od 02.01 walczę na nowo :)