Komentarze

  • YoonaChoi

    YoonaChoi

    15 czerwca 2017, 23:08

    Udało się ;) W sumie od stycznia 2017 mam -22,5kg ♡

  • kasia161989

    kasia161989

    12 maja 2017, 23:43

    Dziewczyny jak Wam idzie? U mnie może bez jakiejś rewelacji co do tempa spadków, ale są;) W żółwim tempie nadal brnę do celu. Co u Was? Olkens jak zdrówko?

    • Olkeens

      Olkeens

      19 maja 2017, 17:42

      Wychodzi na to, że wszystko jest ok! :) A waga jak wariowała, tak wariuje! :D Ale to nic, jestem dobrej myśli... Tak patrzę teraz na to wyzwanie i widzę, że nie uda mi się go skończyć. :D Ale trudno! Nie ten lipiec, to przyszły hahaha! :D Powodzenia kobietki! :*

  • Olkeens

    Olkeens

    7 kwietnia 2017, 15:31

    Dziewczyny, chyba zeszło mi 1kg! :P O MATKO, NIE WIERZĘ! :D Dawno tutaj nie pisałam! Co do wyników badań, to odebrałam i wszystko mieści się w normach, ale u lekarza nie byłam! Kiedyś pójdę, żeby mi to wytłumaczył. :D Ale jest dobrze. I mam spadek! Pierwszy spadek! Wow!

    • kasia161989

      kasia161989

      10 kwietnia 2017, 06:22

      Gratulacje! Cieszę się, że wyniki w normie. Pomyśl co robiłaś w ostatnim czasie przed spadkiem i kontynuuj;)

  • Agnes1313

    Agnes1313

    21 marca 2017, 12:05

    Dziewczyny pamietam o was, miałam mały przestój, a tu widze takie sukcesy! czas brać się znowu za siebie! Gratulacje wielkie ;)

    • kasia161989

      kasia161989

      23 marca 2017, 22:14

      Ważne, że wracasz! Teraz nas goń;)

  • Olkeens

    Olkeens

    19 marca 2017, 14:42

    Co u Was dziewczyny? Jak wyzwanie? :)

    • kasia161989

      kasia161989

      20 marca 2017, 06:49

      Ja nadal walczę! Mam potknięcia małe i większe, ale podnoszę się i próbuję dalej. Ostatnio gorzej było z aktywnością, ale już się poprawiam! Co u Ciebie?

    • Olkeens

      Olkeens

      20 marca 2017, 08:31

      Zaczęłam biegać na razie 3 razy w tygodniu. :) A przed chwilą wrócilam z przychodzni i zrobiłam sobie badania TSH, FT3 i FT4. Moja waga wciąż jest taka sama, a wsumie to przytyłam 1,2kg, czyli ostatnio ważyłam 71,2, a nie 70 (taką podałam wagę początkową w tym wyzwaniu, można to jakoś zmienić? Bo nie mam pojęcia) Ważyłam się 12 marca i teraz zważę się 26 i zobaczymy co to będzie... U mnie aktywność jest w miarę ok, ale gorzej z dietą, a w ten weekend wleciało sporo słodkiego. Ale dzisiaj jest poniedziałek, nowy tydzień, nowe wyzwania i wszystko można zacząć od początku. :)

    • kasia161989

      kasia161989

      20 marca 2017, 16:30

      Olkeens 3 razy w tygodniu to już spora aktywność. Ja ćwiczę porównywalnie, a czasem nawet mniej. Niestety nie możesz zmienić początkowej. Musiałabyś chyba opuścić wyzwanie i przyłączyć się ponownie. Waga u Ciebie nie spada, ale może centymetry lecą? Sprawdzałaś? Daj znać koniecznie jak waga i jak wyniki badań!

    • Olkeens

      Olkeens

      20 marca 2017, 17:33

      Zrobiłam tak jak napisałaś i się udało. :D Jak tylko będę miała wyniki, to napiszę tutaj. :) Centymetry też idą w górę, no masakra po prostu! :D Ale nie poddaję się i walczę o zdrowie. :) Przecież kiedyś będzie musiało coś zlecieć, nie ma innej możliwości. :D

  • zabula2

    zabula2

    4 marca 2017, 15:21

    Cześć dziewczyny dołączam do Was. Jestem już na vitalii kilka miesięcy, 12kg udało mi się zrzucić w 3 miesiące, a potem miesiąc zastoju na wadzie, potem kontuzja nogi i ponad miesiąc totalnego nic nie robienia tylko leżenie i jedzenie no i w konsekwencji waga poszła do góry o 1,5kg. Ale dochodzę już do siebie, mogę już chodzić, aczkolwiek nie mogę jeszcze skakać po domu z Chodzią, ale zaczynam ćwiczyć chociaż na macie. Potrzebuję się zmobilizować po tym leniuchowaniu do działania, także mam nadzieję, że wyzwanie mi w tym pomoże.

    • kasia161989

      kasia161989

      6 marca 2017, 14:00

      Życzę dużo motywacji i wytrwałości! W grupie raźniej;)

    • Olkeens

      Olkeens

      7 marca 2017, 10:56

      Gratuluję! Bądź z siebie dumna! Tak jak napisała Kasia w grupie jest raźniej i na pewno będziemy się nawzajem wspierać. :)

  • kasia161989

    kasia161989

    2 marca 2017, 22:07

    Co tu taka cisza? Mam nadzieję, że się nie poddajecie? U mnie opornie, ale do przodu;) Olkeens lepiej już?

    • Olkeens

      Olkeens

      7 marca 2017, 10:55

      Dawno tu nie zaglądałam, ale dziś jestem. :) Waga ani drgnie, pocę się jak świnka, a mój brzuch wygląda jakbym byłam w ciąży. :D Tak naprawdę, to teraz się z tego śmieję, ale przychodzi taki czas, że aż chce mi sie płakać. Aleee... Wczoraj byłam u neurochirurga i powiedział, że teraz mogę jeździć na rowerze i tak się z tego cieszę, że nawet moja waga jest mi teraz obojętna! :D Kilka lat temu jeżdżąc na rowerze, bez żadnej diety ani niczego schudłam 13kg, więc może teraz też się uda? :D Zresztą lekarz powiedział, że inne rzeczy też już mogę robić, więc myślę że w końcu włączę moją Ewę Chodakowską, bo mam naprawdę duuużo jej płyt i tylko leżą na półce i na mnie zerkają. :P Powiem Wam kobietki, że nigdy w życiu nie cieszyłam się tak bardzo na aktywność fizyczną jak teraz. Jednak te 7 miesięcy w łóżku dało mi naprawdę w kość i wiele rzeczy sobie przemyślałam. :) A Wam jak idzie kochane?! Coo się nie chwalicie? :D Kasiu jak u Ciebie? W rankingu widzę, że pędzisz jak burza! Gratuluję! <3

    • kasia161989

      kasia161989

      9 marca 2017, 16:30

      To było coś gdyby Ci się takie efekty uboczne jazdy na rowerze przytrafiły:D W tamtym tygodniu podgoniła, ale teraz u mnie gorzej mnie gorzej;-/ Znowu jestem chora i w ogóle się nie ruszam. Aż boję się stawać na wagę. Nooo, ale jak tylko mi przejdzie biegnę na siłownię!

  • Olkeens

    Olkeens

    25 lutego 2017, 09:08

    Dziewczyny, dwa tygodnie starań, wyrzeczeń, kurczaka, warzyw, owoców i litry wody... Nie schudłam nawet GRAMA... :(

    • Agnes1313

      Agnes1313

      25 lutego 2017, 10:42

      A jak z ruchem? ja ciepię na insulinoodporność i dlatego zawsze trudno mi było schudnąć. Trzeba dietę z niskim IG stosować. Poczytaj w internecie, co to. A do tego może masz niedoczynność tarczycy? Nie chodzi też o to, żeby jeść tylko zdrowo, ale tez musisz przyjmować mniej kalorii niż spalasz. Można jeść zdrowe banany, słodkie owoce, zdrowo przyrządzonego kurczaka .... i tyć, bo za mało ruchu i nadmiar kalorii.

    • Olkeens

      Olkeens

      25 lutego 2017, 14:05

      Spacerowałam 5-10km dziennie, nic innego robić nie mogę. :( Mój przykładowy jadłospis: śniadanie: serek wiejski, pomidor, dwie kromki chleba obiad: mięsko gotowane z indyka, surówka podwieczorek: mały jogurt owocowy, pół jabłka kolacja: dwa pomidory, ser mozzarella Z czego śniadanie prawie zawsze wygląda tak samo, ponieważ najlepiej się po takim czuję. Jem tylko chleb razowy, 2 kromki dziennie, na kolację jest zawsze jakieś warzywo + białko. Drugie śniadanie to zawsze jogurt + owoc i jeśli mam podwieczorek, to jest tak samo. Obiady też wyglądają prawie zawsze tak samo, albo gotowane mięso, albo upieczone w piekarniku bez tłuszczu, bądź 2 jajka sadzone bez tłuszczu, 2 ziemniaki i mizeria z jogurtu naturalnego i ogórka. Surówki zawsze robię sama, przeważnie jabłko z marchewką. W ten sposób jem od dwóch tygodni. Zastanawiam się, czy coś jest źle w tym jadłospisie? Czegoś za dużo? Znaczy no napewno coś jest źle, bo nic nie schudłam, tylko co? :(

    • Olkeens

      Olkeens

      25 lutego 2017, 14:21

      Do tego 2-3 litry wody dziennie, czasami zdarzało się więcej. Kurde, tak się tym razem starałam, zero słodyczy, przekąsek. No smutno mi po prostu.

    • Agnes1313

      Agnes1313

      25 lutego 2017, 16:22

      No spacery super. Tak sobie myślę, że może za dużo nabiału, śniadanie, drugie śniadanie, kolacja.... a za mało warzyw. Rób sałatki , takie z sałatą, oliwa zamiast jogurtu do sałatek np. owoce też tuczą jak np mają dużo cukru.Wiadomo, że trzeba jeść , ale z umiarem ii wybierać. No i jakie porcje mięsa. Trzeba je jeść, ale może za duzo tego mięsa? No i nie łączyłabym go z ziemniakami. mają dużo skrobi, podnoszą cukier i człowiek wtedy jeszcze głodny chodzi. Zamiast ziemniaków dołóż sałaty, albo koszona kapusta np.

    • Olkeens

      Olkeens

      25 lutego 2017, 16:41

      Na obiad 200g mięsa, a na kolację 150. No zobaczę, teraz już nie będę jadła ziemniaków. Ale jestem dzisiaj w takim dziwnym nastroju, że od rana nic nie zjadłam. Trudno, nic nie zrobię. Dziękuję za odpowiedzi i powodzenia.

    • Agnes1313

      Agnes1313

      25 lutego 2017, 18:06

      Moim zdaniem za dużo mięsa.... jak ci się ukroi większy kawałek, to łatwo dojdzie do pół kilo ;) moim zdaniem 100-150 gramów wystarczy w zupełności. Chyba, że przed dietą jadłaś strasznie duże porcje, to lepiej odstawiać stopniowo, żeby organizm szoku nie doznał.Zamień mięso na ryby częściowo. No ii raz dziennie w zupełnosci wystarczy, nawet kilka razy w tygodniu, a nie codziennie. Przede wszystkim jednak zrób badania, Tsh, ft3, ft4, glukoze, insulinę na czczo, i inne pierwiastki jak żelazo, magnes itp. Zdrowie jest podstawą, a nie same kilogramy. Dołóż warzyw pod różną postacią. Możesz je też piec w piekarniku, gotowane, albo surowe. Dołóż zupy chociaż 2 razy w tygodniu "chude" nie z samego tłuszczu :D np na bazie chudego buliony, same warzywa z przyprawami.

    • Olkeens

      Olkeens

      26 lutego 2017, 10:10

      Dziękuję za rady! :) Na pewno wybiorę się do lekarza. Wczoraj się troszkę podłamałam, ale dzisiaj jest już ok i po prostu zaczynam od nowa. Zmienię dietę i za tydzień zobaczymy. :) Dziekuję! :*

    • Agnes1313

      Agnes1313

      26 lutego 2017, 15:32

      Nie ma za co :) Trzeba próbować i słuchać swojego organizmu. Jak człowiek pozbędzie się złych nawyków, to organizm sam będzie podpowiadał co zjeść :) Życzę powodzenia i też czekam na efekty u siebie i relację z twojego tygodnia, czy coś się zmieni :)

  • Olkeens

    Olkeens

    23 lutego 2017, 13:23

    W sobotę dodam swój pomiar. :) Będzie to wynik dwutygodniowy, ponieważ po pierwszym tygodniu diety nie chciałam się ważyć. :P Jeżeli chodzi o aktywność fizyczną, to u mnie w grę wchodzą tylko spacery, ponieważ jestem po operacji kręgosłupa. Mam nadzieję, że z czasem będę mogła zrobić coś więcej, a te 15kg do lipca trochę mnie przeraża, ale z drugiej strony wiem, że jeżeli się bardzo postaram, to może mi się udać. :D (nooo, chociaż te 10kg...:P)

    • kasia161989

      kasia161989

      23 lutego 2017, 15:50

      Trzymam za Ciebie kciuki! Spaceruj w takim razie jak najwięcej. Masz jakąś konkretną dietę? Ja nie schudnę raczej 15, bo nie jestem właściwie na żadnej diecie poza "jeść zdrowo";) Ale jeśli ma się jakąś dobrze rozpisaną czy uciętą konkretnie kaloryczność to i 15 jest do zrobienia;) Zaskakująco przyjemnych pomiarów życzę!

    • Olkeens

      Olkeens

      23 lutego 2017, 18:19

      Jestem na takiej samej "diecie" jak Ty. :P Dodatkowo korzystam z rozpiski od dietetyka z Natur House, bo wcześniej chodziłam tam przez miesiąc, ale to jednak nie na moją kieszeń, więc zrezygnowałam. :) Oprócz tego, że staram się jeść zdrowo, to ograniczam tłuszcze, cukry i jem 5 posiłków dziennie, do tego minimum 2 litry wody, także mam nadzieję, że waga się ruszy. :) Dziękuję i Tobie również przyjemnych pomiarów! :) <3

    • Agnes1313

      Agnes1313

      24 lutego 2017, 09:25

      Jak miło, że ktoś tu się odzywa :) Jak to mówią.... marz o rzeczach wielkich, to ci pozwoli zrobić kilak małych :) 15 kg to spore wyzwanie, zwąłszcza jak ktoś nie ma dużej nadwagi i kilogramy lecą wolno. Ale też nei jest niemożliwe, bo zakłada mniejj niż kg tygodniowo. Ja też na razie spaceruję tylko, a jak wzmocnie organizm, to postaram się dołączyć inne ćwiczenia :)

    • Olkeens

      Olkeens

      24 lutego 2017, 13:11

      Razem będzie nam łatwiej! :)

    • kasia161989

      kasia161989

      24 lutego 2017, 13:45

      A ja się w tym tygodniu pochorowałam i praktycznie wcale się nie ruszam:( Obawiam się, że odboje mi się to na pomiarach...

    • Olkeens

      Olkeens

      24 lutego 2017, 13:57

      Pamiętaj, że zdrowie jest najważniejsze! Jak już wyzdrowiejesz, to zaczniesz ze zdwojoną siłą. :) Kuruj się! :*

  • Agnes1313

    Agnes1313

    16 lutego 2017, 18:04

    kilka osób się odezwało, a co z resztą? jakie plany zrzucenia wagi? Jaka dieta? Piszcie :)

  • zaba2112

    zaba2112

    15 lutego 2017, 11:23

    Witam i ja. W planach mam zrzucenie ponad 20 kilo, więc te 15 to będzie taki dobry początek. Powodzenia Wam życzę i do roboty:) Agnes1313 ja w ciąży miałam cukrzycę i byłam na diecie cukrzycowej opierającej się na IG: powiem szczerze podobało mi się takie odżywianie, ale nie wiem czy dieta cukrzycowa to taka sama jak przy insulinoodporności.

    • Agnes1313

      Agnes1313

      15 lutego 2017, 18:13

      Witamy wśród nas! tak to praktycznie ta sama dieta :) Chodzi o to, żeby nie był wahań cukru, a już na pewno nie dużych skoków. Zawsze myślałam, że jem zdrowo, a tu się okazało, że klops....niekoniecznie to co "zdrowe" mi służyło. Ja dopiero zaczynam przygodę z niskim IG, nie wszystko mi się podoba, głównie brak wielu owoców.... mącznych rzeczy, a za to mięcho, którego nei lubię. Ale teraz mam dobrą motywację... zdrowie i dobre samopoczucie, a nie tylko kilogramy :)

  • kasia161989

    kasia161989

    14 lutego 2017, 16:16

    WOW Agnes idziesz jak burza! Gratuluję:)

    • Agnes1313

      Agnes1313

      14 lutego 2017, 19:48

      Dziękuję, ale to ten początek taki :) Odstawiłam węglowodany i woda schodzi, potem już tal łatwo nie będzie ;) Do tego dieta z niskim indeksem glikemicznym bo mam insulinodporność.

  • LuckyClover

    LuckyClover

    11 lutego 2017, 21:19

    Cześć :) Będę się starała stracić -15 kg od dziś. Za mną już 6,2 kg w dół ale tych nie liczę do wyzwania :)

    • Agnes1313

      Agnes1313

      11 lutego 2017, 21:46

      Super, witamy! Razem musi się udać :)

  • kasia161989

    kasia161989

    11 lutego 2017, 13:33

    Hej:) Z przyjemnością podejmę próbę wykonania wyzwania z razem z Wami. Nie nastawiam się na pełne 15 (chyba nie jestem w stanie aż tyle schudnąć w tym czasie), ale jak zejdzie mi dyszka to będę już mega zadowolona. Wytrwałości nam wszystkim życzę! :)

    • Agnes1313

      Agnes1313

      11 lutego 2017, 14:35

      Pewnie, że dyszka dobra! Sama będę zadowolona z takiego wyniku :) Wpisałam piętnaścię... żeby dążyć i stawiać sobie wymagania .... bo gdyby było 10, człowiek schudłby 5 i był szczęśliwy, że połowa sukcesu :) Ja nie mam sporej nadwagi, a -15 to będzie waga idealna :)

  • Agnes1313

    Agnes1313

    10 lutego 2017, 22:29

    Witam wszystkich, którzy dołączyli! Jak miło! :) czy może jest tu ktoś z insulinoodpornością i stosuje dietę o niskim IG?