Ostatnio dodane zdjęcia

Ulubione

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

No wiéc diete czas zaczác 4 miesiace po porodzie I 10 kg do zgubienia.

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 15935
Komentarzy: 16
Założony: 15 stycznia 2013
Ostatni wpis: 28 stycznia 2022

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
malutka8712

kobieta, 37 lat, Aberden

165 cm, 69.00 kg więcej o mnie

Wpisy w pamiętniku

28 stycznia 2022 , Komentarze (2)

Robilam wczoraj wpis, ale z jakiegos powodu sie nie zapisal.A wiec tak menu wczorajsze

sniadanie:owaianka

Obiad:ziemniaki z mielonym

kolacja:pieczywo chrupkie z wedlina i pomidorem.

po za tym wczorajszy dzien byl taki sobie mialam spiecie z moimi dziecmi bo bylismy na zakupach i znowu sie wyglupiali wiec pogadanka byla ze starszym nie rozmawiam chwilowo bo poza tym znalazlam w jego telefonie film8k ktory nakrecaj z kolega i strasznie tam przeklinali a maja 9 lat, szlaban na telefon do odwolania i wogole troche z nim pogadalam na temat pomagania w domu itp...

26 stycznia 2022 , Komentarze (4)

Jesienno zimowe odchudzanie nie wyszlo mi najlepiej, ale coz nowy rok nowy poczatek tym razem na pewno sie uda po prostu mimo porazek nie moge sie poddac, frustruje mnie to ze nawet jak trzymam sie diety to waga spada baardzo pomalu. Dzisiejsze menu uwazam za dosc udane

sniadanie:2 jajka gotowane z majonezem

obiad:Nalesnik z kurczakiem i wazywami z sosem czosnkowym

obiad:2 jajka sadzone w sosie z pomidorow z puszki i papryki

Aktywnosc:silownia 20minut bierzni i pol godziny silowych na nogi, musze przyznac ze nawet sie spocilam, Droga powrotna z silowni byla paskudna lalo i wialo no i bylo okropnie ciemno, 2 tygodnie temu odebralam prawo jazdy ale i tak bardzo sie boje jezdzic sama z L nie mialam problemu smigalam super ale jak nie ma nikogo obok mnie to sie stresuje.Droga na silownie jest dosc prosta ale polowe tej drogi stanowi polna trasa gdzie jeat dosc wasko 2 dzien nie mam problemu ale wieczorem jadace z naprzeciwka auta strasznie oslepiaja.Mam nadzieje ze nabiore pewnosci siebie za kółkiem 

7 września 2021 , Komentarze (1)

A wiec plan robienia zdjec na razie slabo wychodzi, moze te przez to ze czesto jadam z kims i dziwnie by bylo fotki pstrykac. Weekend dietowo srednio, sobota rano i w dzien bylo bardzo ok wieczorem bylismy na grilu i pare piwek wpadlo do tego jedzenie tak.mi smakowalo ze zjadlam wiecej niz powinnam, coz tlumacze sobie ze dieta jest dla nas a nie my dla diety. Niedziela byla troche lepsza ale juz dokladnie nie pamietam co jadlam. Natomiast poniedzialek byl taki sniadanie:platki pelnoziarniste z jogurtem naturalnym, 2 sniadanie mala tortilla z kurczakiem salatom, obiad talerz zurku i kawalek chleba z kurczakiem a na kolacje zjadlam kawalek pieczonego schabu plus salatka z pomidora i ogorka.Krokow mialam jakies 8000 tys dla.mnie to nie jest zle tym bardziej ze bylo zrobione ciagiem na powietrzu no i pocwiczylam jakies 45min na nogi z obciazeniem. Ciezko mi z ta dieta idzie nie potrafie juz jak kiedys zacisnac pasa i jesc malutko bez odstepstw po prostu nie lubie uczucia glodu no i lubie jesc. Warzenie mam w czwartek.lub piatek chcialabym zobaczyc 71 na wadze, moj pierwszy cel to zjechac do 70 do konca wrzesnia, nastepne cele beda pozniej.

4 września 2021 , Komentarze (1)

A wiec wracam do diety i vitali z waga wieksza.niz kiedykolwiek, motywacja jest aczkolwiek jeszcze pare imprez grilowych i jeden wyjazd przede mna wiec odstepstwa od diety beda niestety, postanowilam tez robic zdjecia tego  o jem i wrzucac je tu zeby miec jakis poglad na to co wkladam do ust

to bylo moje sniadanie jajecznica z szynka i pomidorami z 2 jaj nie wyglada zbyt pieknie ale byla pyszna

na obiad byla rybka moze nie do konca dietetycznue bo w panierce ale za to bardzo dobra.

zdjecia kolacji zapomnialm zrobic ale byly 2jajka gotowane z odrobina majonezu plus maly kawalek bagietki z maslem.Dzien dietowy uwazam za srednio udany zle nie bylo ale moglo byc troche lepiej.Z ruchu jakies 40min cwiczylam rece i brzuch z malym obciazeniem i zrobilam 8000tys krokow spaceru

2 września 2013 , Skomentuj

A wiec czas zrobic bilans ostatnich dni troche pozapominalam co I jak ale niedziela byla taka sniadanie owsianka obiad kotlet mielony smazony na grilu czyste mieso mala porcja ziemniakow I ogorek kiszony kolacja niezbyt dietetyczne bo burger z owego kotleta, ale smazony bez tluszczu wiec ne tak zle aktywnosc porranna to taniec  sna ps move, pozniej spacer, pogoda byla fatalna I reszte dnia dnia bylam przemarznieta. Poniedzialek sniadanie owsianka II sniadanie deser ryzowy jakies 120kcal, Obiad rosól bez makaaronu i nie jadlam mieska, kolacja salata lodowa jajko, ogorek, pomidor. aktywnosc to spacer 1,5h steper pol godziny, miesnie brzucha . Jutro ciezki dietowy dzien przede mna bo wracam do pracy po roku przerwy a pracuje na kuchni w restauracji wiec pokus cala masa, ale mam nadzieje ze bedzie dobrze, no i jutro zamierzam sie zwazyc mam nadzieje, ze cos do tylu z waga oczywiscie.

31 sierpnia 2013 , Komentarze (3)

Ech co za dzien...

Wczoraj bardzo dlugo nie moglam usnac mimo zmeczenia nie wiem przez ta diete chyba, moze za malo zjadlam, jak juz zasnelam to pobudka o 3 na mleko synka i znow godzina krecenia sie w lozku a o 6 jak zawsze pobudka., ale nic wypilam kawe zjadlam sniadanie jajecznice z 3 jaj na pol z synkiem czyli jedno i pol jajka smazona prawie bez masla. Zaplanowalam poranek a tu nic z tego moj synek jak zawsze kolo 8:30 idzie spac tak dzis awantura ze on spal nie bedzie, wiec z moich porannych cwiczen nic nie bylo i jakos tak zezloscilam sie bardziej niz powinnam echh brakuje mi cierpliwosci czasem, no i o 9 obudzilam mojego przyszlego meza troche zal mi go bo o 3 wrocil z pracy a dzis znowu nocka i jeszcze jutro o 6 rano na lotnisko musi jechac, mam wyzuty sumienia. Teraz poszli na spacer to troche oddechu. Wniosek: bardzo ciezko jest dbac o siebie o figure forme, kiedy ma sie rodzine nic nie idzie zaplanowac, bo ty swoje a oni swoje.

30 sierpnia 2013 , Komentarze (4)

Sniadanie: mala porcja owsianki

II Sniadanie:serek vaniliowy light oczywiscie

Obiad: tortilla ze smazonym kurczakiem I papryka z salata lodowa I ogorkiem

Kolacja: Salatka lodowa z ogorkiem, wedzonym kurczakiem polana ketchupem kromka chleba ciemnego który sama pieklam:)

Aktywnosc dzisiejszego dnia: 30 min z Mel B, Spacer, 30 brzuszkow, pól godziny steperka.


 

30 sierpnia 2013 , Komentarze (1)

Probowalam, podchodzilam I jakos slabo mi to wychodzilo, ale czas najwyzszy wziasc sie za siebie, wieczorem dodam zdjecia zeby postep byl widoczny. Moje posilki jak na razie to mala owsianka bardzo mala bo moj synek zjadl mi polowe:) wiec kalori jakies 130 mysle. Aktywnosc to pol godzinny trening z Mel B.

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.