Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

... od ponad 5 lat mieszkam w UK ... ...mama cudownego chłopczyka ... - pozbywam się ciążowych kilogramów i wracam do starej formy ... :)

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 85958
Komentarzy: 78
Założony: 3 listopada 2010
Ostatni wpis: 18 stycznia 2018

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
syla86

kobieta, 38 lat,

160 cm, 75.00 kg więcej o mnie

Postanowienie noworoczne: spełnić swoje marzenia :)

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Historia wagi

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

24 grudnia 2013 , Skomentuj

Wesołych Świąt :) 

16 grudnia 2013 , Komentarze (1)

co roku o tej porze powoli pakowałam walizki na wyjazd do domu ...
w tym roku święta będą tutaj ... w trójkę plus skype z PL ..
przykro, ale kiedyś musiał być ten pierwszy raz ..
pozamawiałam wszystkie produkty no i powoli zaczynam brać się za gotowanie 
niedużo ale tak żeby poczuć choć trochę święta :)
choinki jeszcze nie ubraliśmy ... zwlekam z tym codziennie ... a maluśki już nie może się doczekać :)
co do chorób ... ja jestem alergikiem ... choroby zawsze mi towarzyszył, bo od dziecka mam bardzo słabą odporność .. tu najczęściej boli mnie gardło... mój maluśki chodzi do przedszkola i stamtąd przynosi wszystko ... tym bardziej, że chlapią się w wodzie ... i często jak go dobieram to jest przemoczony po same skarpetki czasami jest przebierany przez panie a czasami nie ... wychodzą na dwór tak jak stoją czasem bez kurtek .... bez czapek ... a potem siedzimy w domu bo coś się przyplątało ... denerwują mnie matki polki, które twierdzą, że trzeba hartować dziecko ... staram się jak mogę ... ale nie będę puszczać dziecka w samych majtkach na mróz ... każde dziecko jest inne jedne choruje więcej drugie mniej ... a te mądrości to można sobie wsadzić gdzieś ....

diety nie ma ... może po nowym roku ostro się wezmę do pracy ... póki co nie mam siły ani ochoty ... 

10 grudnia 2013 , Komentarze (2)

dziękuję za życzenia  urodzinowe ... 
u nas znowu chorobowo :(

21 listopada 2013 , Komentarze (4)

czas na zmiany ... 
trzeba wziąć życie w swoje łapki i dokończyć 
to co nie zostało dokończone ...

8 listopada 2013 , Komentarze (3)

w końcu  notuje jakieś spadki ... 
do paska jeszcze  trochę mi  brakuję ... 
ale idę dobrą drogą czuję się już znacznie lepiej 
nawet spodnie  luźniejsze się zrobiły 

29 października 2013 , Komentarze (1)

nie piszę .. bo w sumie nie ma o czym ... 
każdy dzień wygląda podobnie ... wstajemy rano ... śniadanie ...
 szykowanie obiadu ... pranie ... wyjście do przedszkola ... 
powrót z przedszkola ... obiad ... zakupy ... kąpanie ... sen ...
ostatni tydzień był super ... była u nas moja mamuśka ... 
ale tydzień szybko zleciał i znów jesteśmy sami ... 
maluśki skończył 4 lata ... czas tak szybko ucieka ...
od wczoraj mocno się pilnuję i nie zajadam słodyczy i chleba :) 
jestem dobrej myśli 

13 października 2013 , Komentarze (1)

dieta... tylko nie mogę się zdecydować... 

3 października 2013 , Komentarze (3)

obecnie jestem chora ... na antybiotyku od tygodnia
 a czuję się gorzej niż na początku ...
 maluśkiemu dziś odpuściłam przedszkole ... bo coś pokaszluje ...
 ale to gównie chodzi o mnie ... muszę posiedzieć w domu do końca tygodnia ... ciągle się wietrze ... a jak wiadomo grypę trzeba wyleżeć ... 

przeprowadzka przebiegła jak po maśle ... ciężko było ... ale poradziliśmy sobie 
jest fajnie :) i niech tak zostanie 

z dietą niefajnie

5 września 2013 , Komentarze (4)

pakuję i nie ma końca ... ciągle coś gdzieś upycham ... 
strasznie dużo tego nazbierało się przez cztery lata ... 
nie mam już siły a jeszcze nawet połowy nie spakowałam ...
 M w pracy więc sama z tym jestem ... 
a potem znów to trzeba będzie wypakować ehhhh ...
spać mi się chce , ale nie wiem o której dziś się położymy ... 
jak się uda to chcielibyśmy jutro już oddać kluczę ... 
ciężki weekend przed nami ...
 jeden jedyny plus ... że nie musimy remontować ... 
cud 
... nie myślałam, że można tu dostać mieszkanie /dom w takim stanie ... 
internet będzie gdzieś w okolicach wtorku .... więc znikam na chwilę :)

31 sierpnia 2013 , Komentarze (1)

czeka mnie wielkie pakowanie .... w końcu będziemy się przeprowadzać 
jest mnie tu mało a będzie jeszcze mniej przez chwilę ... 
zanim przeniesiemy internet i takie inne sprawy ... 
cieszę się a zarazem boję ... 
daleko się nie przeprowadzamy ...
ale do domku z ogrodem :) 
maluśki właśnie kończy antybiotyk ale coś pokaszluje :/ ... 
szukaliśmy wczoraj butów dla niego i nic ... 
nie cierpię tego ...
 nic nie ma a jak coś jest to nie pasuje 

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.