Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Leniuszek ze mnie straszny :P

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 18167
Komentarzy: 67
Założony: 4 maja 2011
Ostatni wpis: 17 października 2020

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
madeleine1106

kobieta, 32 lat, Kraków

168 cm, 56.70 kg więcej o mnie

Postanowienie wakacyjne: 55 kilo

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Masa ciała

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

22 listopada 2011 , Komentarze (2)

Mam już 1 tydzień za sobą. Niby nic ale już sukces :P Przez ten tydzień dbałam o to by nie jeść źle i o to by dbać o nogi masując i smarując je.   

Tak więc, codziennie rano i wieczorem, brałam prysznic i tarłam nogi rękawicą, używając przy tym żelu antycellulitowego. Później smarowałam je kremem. Na początku serum z Eveline (bo mi zostało jeszcze z wakacji) a gdy mi się skończyło to w drogerii Panie poradziły mi zmienić krem bo niby skóra się przyzwyczaja noOo i wzięłam z perfecty. Powiem szczerze że tak polubiłam te kremy z Eveline że wahałam się czy zmienić czy nie....? ale ten z perfecty pomimo że mrozi :P w sensie że zimno mi po nim to chyba nie jest taki zły z tego co mówią ludzie...? No zresztą zobaczymy...      Poza tym, zrobiłam zdjęcie nóg tak aby po miesiącu porównać dwa zdjęcia i zobaczyć czy krem jest dobry czy nie..... ale myślę że powinno być OK ...

A jeśli chodzi o jedzenie to różnie jem ale wykluczyłam z menu słodycze, tłuste potrawy no i jem przed 17h ostatni posiłek... Pije wodę z cytryną i jestem dumna z siebie bo czuje takie zawzięcie a to oznacza że będzie dobrze ;-) 



21 listopada 2011 , Komentarze (2)

                                     
                                         
 Do takich pośladków dążę.. bez pomarańczowej skórki, bez obwisłych pośladków... 

17 listopada 2011 , Komentarze (1)

 Czy stosowałyście już go ? Znalazłam artykuł na temat jak go sporządzić w domu samemu ;-) 

Zastosowanie:
Osobiscie idealnego peelingu do ciala szukalam pare dobrych lat. Te drogie, owszem, wygladzaja skore, sprawiaja, ze jest przyjemniejsza w dotyku, ale.. sa drogie! (Oficjalnie stwierdzam: jestem troszke skapcem..) Te tanie powodowaly u mnie uczulenie, badz zaczerwienienia. Az wreszcie - znalazlam i nie oddam nikomu!
Kofeina zawarta w ziarenkach kawy, wygladza, ujedrniaja nasze cialo, poprawia koloryt skory i dziala.. antycellulitowo (o tym troszeczke pozniej)! Czego chciec wiecej ;)
Peeling kawowy przygotowac mozna na pare sposobow, w zaleznosci od preferencji..


Skladniki:
- 3 lub 4 lyzki kawy nierozpuszczalnej,
- 2 lyzki oleju, oliwy, oliwki dla dzieci badz zwyklej soli


Wykonanie:
1. Kawe zalewamy wrzatkiem, (tak aby woda zakryla ja w calosci) i odstawiamy do ostygniecia. 2. Kiedy nasza kawa sie zaparzy dodajemy oleju, oliwy badz soli, mieszamy i... gotowe! Osobiscie zawsze dodaje oliwe, bo mam ja pod reka ;) Nie wszyscy jednak lubia jej konsystencje wiec wtedy polecam sol - efekt bedzie podwojony ze wzgledu na podwojna ilosc 'scrubu'.

3. Nasz eliksir zabieramy ze soba pod prysznic i intensywnie, okreznymi ruchami wmasowujemy w cialo zaczynajac od lydek, konczac na szyi. Ja nie uzywam peelingu na twarz, poniewaz.. znalazlam cos lepszego (patrz punkt drugi), ale nie widze zadnych zastrzezen.
4. Peeling zostawiamy na 5-10 minut a nastepnie splukujemy. I tu kolejny domowy trick przydatny w walce z cellulitem i zwiotczala skore. Nasza kapiel zawsze konczmy splukiwaniem naprzemian ciepla i zimna woda: znow - od lydek, w kierunku serca - taki zabieg pobudza krazenie w naszym ciele i hamuje rozwoj cellulitu.
Dla jak najlepszych efektow peeling stosujemy 2-3 razy w tygodniu.

Działanie na mnie:
Zanim pierwszy raz zaaplikowalam sobie ten peeling bylam nastawiona dosc sceptycznie. Ze kawa? Ze wygladzi? TAK! Skora jest niesamowicie wygladzona, ujedrniona i przede wszystkim.. miekka jak aksamit. Cellulit na udach i posladkach w moim przypadku zredukowal sie praktycznie do minimum! I w dodatku ten aromat kawy.. Mmm, cos niesamowitego!

15 sierpnia 2011 , Komentarze (4)

PRZYTYŁAM A MIAŁAM SCHUDNĄĆ    BUUU.....

15 czerwca 2011 , Komentarze (4)

Znacie jakies cwiczenia na grube rece to tak brzydko wyglada takie nabite rece ;/;/  nie wiem jak to cwiczyc zeby schudnac w nich :/


7 czerwca 2011 , Skomentuj

Pauza na tydzień za dużo nauki i nie daje rady lączyć jedno z drugim.

5 czerwca 2011 , Skomentuj



Wszystkie idzie nawet dobrze. Jestem przemęczona nauka ale zostało jeszcze 2tyg. i będę free ;-) Nie mogę się doczekać. 

4 czerwca 2011 , Komentarze (1)

No i to mi się podoba :P Miałam się nie ważyć  bo co to 4 dni ale czuje juz ze jakbym poleciała i tu patrze kilogram ;-) 


3 czerwca 2011 , Komentarze (5)

         CELLULIT !!!!!

Nie mogę się już doczekać momenty w którym spojrzę w lustro i z uśmiechem stwierdzę że ten "wszarz" zszedł. Najgorsza walka w moim życiu  


3 czerwca 2011 , Skomentuj

Jestem ledwo żywa i głodna jak szlak :P:P aż mi się śmiać chce z samej siebie he he :P 

Podsumowanie dnia :
Rano : 2 kanapki (z szynką) 
około 10h : 2 kanapki (z szynką i jajkiem)
godzina 15h : warzywa + mięso + kluski

Sport : 1h rowerek + brzuszki 
Kąpiel : masaż + prysznic nóg na zimno/na ciepło 

;-) 


© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.