Witajcie moje chudzinki
Wczoraj nie miałam czasu nawet siąść na kompa bo zostałam sama z Zuzią bo moi rodzice z babcią wzięli Arka do mojej siostry do Głowna i wracają dopiero w niedziele. A mój Jerzyk jeszcze na delegacji ale już za tydzień będzie z nami, już się bardzo za nim stęskniłam tak bardzo mocno go kocham. 17 listopada nasza 4 rocznica ślubu niestety nie będzie w tedy ze mną ale odbijemy to sobie jak przyjedzie. Mam chwilkę odpoczynku od mojego małego agenta. Dziś odwiedziła mnie przyjaciółka z synkiem i chyba będę z nią chodzić na pilates przynajmniej takie mam plany:) a co z tego będzie się okaże. Rano 30 brzuszków i mój mały aerobik :) potem był jeszcze vibroaction
a o to dzisiejszy jadłospis:
śniadanie:
płatki 4fit z mlekiem 180 kcal + herbata zielona+herbata pu-erh
II śniadanie:
jabłko 65 kcal
obiad 150g paluszków rybnych + surówka z kiszonej kapusty 340 kcal
+ szklanka soku 4fit 55 kcal
podwieczorek:
3 chrupki kukurydziane paluchy + herbata pu-erh 10 kcal
kolacja: 2 kromki razowego chleba+ margaryna+ wędlina+ pomidor 250 kcal
1/2 kromki chleba+ margaryna + wędlina + pomidor 80 kcal + zielona herbata
1/2 grejpfruta 40
razem 1020 trochę mało ale jutro postaram się lepiej sobie to zorganizować. nie mogę się doczekać poniedziałku ważenia już mnie korci żeby wejść na wagę ale z drugiej strony trochę się tego obawiam.
trzymam za was kciuki buziaki