Ostatnio dodane zdjęcia

Ulubione

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Odchudzam sie dla zdrowia i lepszego samopoczucia po prostu dla siebie samej :-)

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 52047
Komentarzy: 984
Założony: 1 listopada 2011
Ostatni wpis: 24 listopada 2015

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
nalepka86

kobieta, 38 lat, Ostrowiec Świętokrzyski

167 cm, 100.00 kg więcej o mnie

Postanowienie noworoczne: Do 30stki chce ważyć 85 kg

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

5 września 2015 , Skomentuj

przychodze po pracy biedna do domu a tu co moj maz z kolegami pije bo mecz i je pizze a tego nie umiem odmowic ale w koncu jestem tylko czlowiekiem i pizza raz na kilka miesiecy to chyba nic strasznego byle nie za czesto.

4 września 2015 , Komentarze (3)

Udało się w tydzień spadło 2 kg w cm też mniej :-) tak wiec  sukces czuje się lżejsza i zdrowsza zresztą wyniki krwi mam idealne. Dalej trwam przede mną jeszcze 15 kg ale te zgubione 5 kg to 1/4 za mną tego co chce zarzucić. Buziaczki

3 września 2015 , Skomentuj

właśnie  jutro pomiary staram się raz w tygodniu tylko stawać  na wadze. Dziś dużo roboty w pracy zmęczona. Ale maz o mnie pamięta kupil mi likier kukułka mówiłam mu kiedyś ze chętnie go spróbuję. Ogólnie daje radę choć dziś nie cwiczylam bo nie było kiedy. Ale dalej bez chleba jestem dumna to już 2 tygodnie bez białego pieczywa i ziemniaków :-) buziaki

31 sierpnia 2015 , Komentarze (2)

cześć siedzialam od rana na badaniach u lekarza medycyny pracy, bo nie chwalilam się ale awansowalam będę  kierownikiem księgarni. Jeszcze jutro będę się męczyć u tego lekarza. Czekam na piątek będą pomiary ☺

29 sierpnia 2015 , Komentarze (1)

dziś sobie pozwoliłam i zjadłam 5 ciastek hit wiem czym to jest spowodowane okres sie zbliża. Dalej nie jem chleba i 8 szklanek wody dziennie. Rowerek stacjonarny zaliczony.

28 sierpnia 2015 , Komentarze (7)

Dziś pomiary no i o 3 kg mniej. Dziś również zmierzylam sie centymetrem  bo to jest bardziej miarodajne niż waga. Wczoraj 15 min na rowerku stacjonarnym, a dziś z rana 100 brzuszków. Jeszcze postaram się dziś po pedałować. Podebralam pomysł w sprawie picia wody od karaluszyca :-)

27 sierpnia 2015 , Komentarze (5)

Dalej trwam nie jem białego pieczywa tylko czasem bułkę z ziarnami. Ziemniaków też nie jem , makaron do sosu ciemny pełno ziarnisty , smażone też omijam z daleka, słodyczy nie jem. Sosy  typu ketchup sos czosnkowy itp od ktorych ktorych byłam uzależniona ograniczyłam do minimum. Częściej jem kasze. Ćwiczę też  czesciej niż to było ostatnio rowerek stacjonarny, brzuszki ostatnio nawet basen przeplynelam dwie dlugosci olimpijskiego a ostatnio plywalam 5 lat temu. Niestety biegać nie mogę bo mam ostrogi to strasznie mnie boli przy takim wysiłku puki sie nimi nie zajmę nie dam rady, a do ortopedy dopiero w pazdzierniku.

21 sierpnia 2015 , Komentarze (2)

dzis na wadze 102.9 kg wiec jest spadek o 2kg . Sniadanie pomidory z  mozzarellą :-) pycha do tego czerwona herbata. Jeszcze chwilke na rowerek i dopracyrodacy 

21 sierpnia 2015 , Skomentuj

hej 

Dalej trwam nawet udało mi się znaleźć koleżankę z którą bede biegać

19 sierpnia 2015 , Komentarze (4)

Zaczynam wszystko od nowa bo niestety poddałam sie juz  jakiś czas temu. W tym roku to juz chyba moje 3 podejście do odchudzania, no ale waga 105 kg mnie załamała nie dlugo bym doszla do mojej najwiekszej wagi jaka osiagnelam w czasie drugiej ciąży. Prosze o wparcie. Na  zmniejszyłam ilość jedzenia usunelam biale pieczywo i bede lżej gotować. Jestem troche chora i dlatego napoczatku malo cwiczen ale jak juz mi przejdzie to chyba bede cwiczyc z Ewą. Buziaki moje kochane vitalijki 

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.