Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 16052
Komentarzy: 50
Założony: 28 listopada 2011
Ostatni wpis: 1 stycznia 2014

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
Kolajn

kobieta, 34 lat, Wejherowo

162 cm, 67.00 kg więcej o mnie

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

1 stycznia 2014 , Komentarze (2)

Odpuściłam sobie (i to bardzo) i o dziwo przytyłam tylko 3kg.
Wracam bo bez pomiarów, liczenia i pasków nie umiem się kontrolować.
Zapisuję co trzeba i znów walczę tak jak powinnam  
Szczęśliwego Nowego Roku!  Pozdrawiam!

30 lipca 2013 , Komentarze (13)


Dobrze mieć widoczne porównanie :)

20 lipca 2013 , Komentarze (4)

Jak tak sobie patrzę na pomiary to w ciągu miesiąca schudłam jedynie 1 kilogram.
Chyba nie do końca wierzę, w to, co widzę.
Na wadze magiczne liczby - 69,9! Widzę tą szósteczkę, tak, ale...

Jakby cała moja wiedza o odchudzaniu poszła w las.
Nagle nie wiem co się stało. Jeden kilogram? Gdzie ten czas przeleciał? ;)

Co zrobić, aby następny miesiąc minął z lepszym wynikiem... Zagubiłam się.

15 czerwca 2013 , Komentarze (4)

Najdłuższy dystans to 30 kilometrów, jazda miejska. Tak chyba można to nazwać. Wciąż za mało! :)

Przez ostatni czas pokonałam siebie kilka razy. 
Jechałam przez las, około 15 kilometrów.
Wprowadziłam rower pod stromą leśną górę.
Wniosłam rower pod schodach. Dwukrotnie. Wysokości co najmniej 6 piętra.
Pokonałam wcześniej nieznane mi trasy - przejechałam przez dzielnice, których wcześniej nie pokonałabym rowerem. A to naprawdę znaczące - bo zawsze miałam jedną stałą trasę. Zawsze tą samą!

Dla kogoś to nic niezwykłego. Dla mnie - duża zmiana.
Przypłacona ogromnym bólem mięśni i wstydem. 
Ale gdy tylko to minie... Zostaje duma :) Patrzę na telefon, widzę trasę, spalone kalorie. Oh, tak. To dopiero coś.
Nie przyśpiesza mi to wcale chudnięcia. Chudnę sobie dalej, dość wolno, ale zadowalająco.
Kto wie, może za miesiąc moje ciało będzie po prostu bardziej jędrne?

Czekam na swoje hula-hop. Czekam, oglądam filmiki. Instruktażowe, artystyczne.
Teraz pewnie YouTube - cokolwiek bym nie wpisała - pokaże mi hula-hop po prawej stronie :) 
A niech pokazuje, będzie mi przypominać! ;) 

10 maja 2013 , Komentarze (18)

Wczoraj o 8 rano było 25 stopni. Słońce zaczęło parzyć, powietrze dusić. Miesiąc temu leżał śnieg na ulicach. Wszystko tak szybko się dzieje... 
Byłam na rowerze w samo południe, kilka godzin później była burza. Wciąż duszno i wilgotno w dodatku.
Na kolację zjadłam pięć tostów z chleba żytniego z serem. Był to chyba najgorszy wybór ze wszystkich dostępnych w domu produktów, ale co tam.
Dziwne, bo cały dzień jadłam normalnie, niespełna dwie godziny wcześniej nie mogłam dojeść sałatki. Tak czy siak od tostów nie umrę, a na pewno nie przytyję. Może tuż po samym rowerze zjadłam za mało jednak i organizm nagle sobie przypomniał, że oho, coś by się jeszcze przetrawiło!
6 marca dodałam pomiar tuż na starcie - 86kg.
9 maja zanotowałam wagę - 76kg.
W 2 miesiące schudłam 10kg, to bardzo dobry wynik. :) Wydawało mi się, że to wszystko tak wolno, a podsumowując jest bardzo dobrze! Oj gdyby drugie 10kg spadło w dwa miesiące to byłoby zaskakujące. Są tacy ludzie, którzy bardzo szybko zapominają. To dobra obrona przy przykrych rzeczach, ale smutno się robi, gdy nie pamięta się dobrze swoich sukcesów.
Cieszę się niezmiernie, że wszystko mam tu zapisane i mogę porównywać :)
Z samego rana życzę sobie kolejnych 10kg mniej :) Miłego dnia i pozdrawiam!

5 maja 2013 , Komentarze (9)


Zakładając dziś temat doszłam do wniosku, że muszę mieć wpis w pamiętniku, który będzie mi przypominał o tym co miałam i do czego chcę dojść.

Na śniadanie: płatki owsiane z bananem na mleku
Na drugie śniadanie: 4 tekturki żytnie z cienkim serem, ogórek, 2 jajka i jogurt.

Czekam aby wyjść z chłopakiem na rower. Dopiero drugi raz tej wiosny ale grunt, że wyrobiłam swoją stałą trasę za pierwszym razem i teraz mogę to powtarzać bez końca.

Chcę aby było mnie mniej! 

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.